Trwa ładowanie...

Nowa ustawa o podwyżce wynagrodzeń dla pielęgniarek zaostrza spór toczony od miesięcy. "Rząd konsekwentnie nie reaguje na nasze głosy"

Nowa ustawa o podwyżce wynagrodzeń dla pielęgniarek zaostrza spór toczony od miesięcy. Kaczmarska: "Rząd konsekwentnie nie reaguje na nasze głosy"
Nowa ustawa o podwyżce wynagrodzeń dla pielęgniarek zaostrza spór toczony od miesięcy. Kaczmarska: "Rząd konsekwentnie nie reaguje na nasze głosy" (Getty Images)

Rząd pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Nowe pensje minimalne mają zacząć obowiązywać od 1 lipca tego roku. Grupą zawodową, która będzie mogła liczyć na podwyżkę, są pielęgniarki i położne. Te ze średnim wykształceniem, ale kilkudziesięcioletnim stażem pracy będą zarabiały o ok. 30 proc. mniej, niż osoby świeżo po studiach z wykształceniem magistra. Takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje przedstawicieli Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

spis treści

1. Ważna zmiana w zaszeregowaniu pielęgniarek w ustawie o nowych wynagrodzeniach

17 maja rząd zajął się projektem nowelizacji ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Projekt ten wzbudza od wielu miesięcy emocje m.in. w środowisku pielęgniarek i położnych. Przede wszystkim dlatego, że w obradach i rozmowach z Ministrem Zdrowia "nie brali udziału przedstawiciele zawodów medycznych, a jedynie przedstawiciele niektórych związków zawodowych, którzy w niewielkiej skali reprezentują zawody medyczne" – informowała Krystyna Ptok, szefowa OZZPiP w komunikacie podsumowującym posiedzenie zarządu.

W związku z tym 19 kwietnia OZZPiP napisał list otwarty do ministra zdrowia, w którym wymienił szereg uwag do nowelizacji, w tym najważniejszą o zbyt dużych różnicach w wynagrodzeniach pomiędzy pielęgniarkami ze średnim wykształceniem, licencjatem i studiami magisterskimi.

Zobacz film: "Obowiązek szczepień medyków rodzi wiele problemów natury prawnej. Dr Cholewińska-Szymańska: Jesteśmy w sytuacji patowej"

"W ustawie brakuje uwzględnienia zgłaszanych od lat przez OZZPiP postulatów dążenia do spłaszczenia różnic płacowych; przeciwnie – nowelizacja w zaproponowanym brzmieniu kolejny raz jeszcze zwiększy różnice płacowe pomiędzy poszczególnymi grupami zawodowymi" – piszą związkowcy.

W obecnym projekcie nowelizacji pielęgniarki i położne znajdują się w trzech grupach:

  • w grupie drugiej: pielęgniarka i położna z tytułem magistra i ze specjalizacją,

  • w grupie piątej: pielęgniarka i położna z wykształceniem magisterskim bez specjalizacji, z licencjatem i specjalizacją, ze średnim wykształceniem i specjalizacją,

  • w grupie szóstej: pielęgniarki i położne z licencjatem oraz z wykształceniem średnim.

Zdaniem OZZPiP zmniejszenie różnic pomiędzy grupą drugą i grupami piątą i szóstą to "bezwzględna konieczność". Druga grupa może liczyć bowiem na pensję wyższą aż o prawie 2000 zł.

"Różnica pomiędzy grupą drugą i szóstą na poziomie prawie 2 000. zł. na wynagrodzeniu zasadniczym jest w naszej ocenie zbyt duża. W przypadku pracy w systemie równoważnym różnica w wynagrodzeniu miesięcznym brutto będzie przekraczała 3 000 złotych. Po nowelizacji pełne miesięczne wynagrodzenia brutto tych osób wzrosną jeszcze bardziej, a to zaburzy funkcjonujące obecnie siatki płac w zakładach pracy. Z drugiej strony pielęgniarki i położne z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, które niedługo nabędą uprawnienia emerytalne lub nawet już takie uprawnienia posiadają, w przeważającej większości będą od 01.07.2022 r. zaliczone do szóstej grupy zawodowej z najniższym współczynnikiem pracy w naszym zawodzie. Ta proponowana przez Ministerstwo Zdrowia różnica w poziomach wynagrodzeń jest nieakceptowana społecznie i wywołuje oburzenie środowiska" – twierdzi OZZPiP.

Spór pomiędzy pielęgniarkami a MZ trwa
Spór pomiędzy pielęgniarkami a MZ trwa (Getty Images)

2. Bromber: Wzrost płac pielęgniarek z wyższym wykształceniem

Niemalże miesiąc po wystosowanym przez OZZPiP liście, wiceszef Ministerstwa Zdrowia Piotr Bromber w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że pielęgniarki ze średnim wykształceniem będą mogły liczyć na wzrost wynagrodzenia.

- Jedną z istotnych postulowanych zmian, która znalazła się w projekcie, jest przeniesienie do grupy z wyższym współczynnikiem pielęgniarek i położnych na stanowiskach pracy, na których wymagane jest posiadanie wykształcenia średniego. Te z największym doświadczeniem zawodowym zrównane zostaną pod względem współczynnika pracy z pracownikami medycznymi z wyższym wykształceniem na poziomie studiów pierwszego stopnia. Oznaczać to będzie podwyższenie wysokości najniższego wynagrodzenia o ponad 41 proc., czyli o kwotę 1550 zł – powiedział PAP wiceminister. Jak dodał, w podobny sposób mają zostać potraktowani ratownicy medyczni ze średnim wykształceniem.

Czy deklaracja wiceministra zdrowia załagodzi spór toczony od miesięcy? Niewiele na to wskazuje. Longina Kaczmarska I Wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP) podkreśla, że apel o wzrost pensji wśród pielęgniarek i położnych ze średnim wykształceniem wciąż nie został wzięty pod uwagę. Pielęgniarki dostaną podwyżkę i ich zarobki będą takie, jak tych, które posiadają tytuł licencjata, natomiast w dalszym ciągu otrzymają znacznie mniej niż te z tytułem magistra.

- Podwyżka, o której mówi wiceszef Ministerstwa Zdrowia, nie rozwiązuje sedna sprawy. Apelowałyśmy, aby różnica w pensji pielęgniarek ze średnim wykształceniem, ale dużym doświadczeniem zawodowym była o 10 proc. mniejsza w stosunku do pielęgniarek z tytułem magistra (czyli magister powinien zarabiać o 730 zł więcej - przyp.red.). Dalej nic się nie zmieniło, pielęgniarki z wykształceniem magisterskim wciąż będą zarabiały około 2000 więcej, czyli prawie 30 proc. więcej. A to pielęgniarki z 20 czy 30-letnim stażem pracy są mentorami dla osób, które skończyły studia i dopiero wchodzą do zawodu. Na konsultacjach z MZ ustaliliśmy, że podwyżki miały być dla doświadczonych pielęgniarek wyższe, jednak rząd konsekwentnie nie reaguje na nasze głosy. Nie podpisywałyśmy porozumienia zaproponowanego przez rząd, a mimo to zostało w całości przeniesione do projektu ustawy – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie Longina Kaczmarska.

Pielęgniarka dodaje, że najwięcej pielęgniarek pracujących w Polsce ma wykształcenie średnie, ale straż pracy powyżej 20, a niekiedy 30 lat i to one wprowadzają do zawodu młodsze koleżanki po studiach. Tak duża dysproporcja w zarobkach jest dla nich zatem krzywdząca.

- Apelujemy o zmniejszenie tej różnicy, która teraz wynosi około 2000 zł, a w najbliższych latach wzrośnie do 3000 zł, ponieważ obowiązki pielęgniarek z wykształceniem magisterskim prawie wcale się nie różnią od obowiązków pielęgniarek z wykształceniem średnim. Padają liczne głosy, że zaproponowany podział płac jest po prostu niesprawiedliwy. Teraz pozostało nam jedynie zabiegać o głosy parlamentarzystów i liczyć na to, że pochylą się nad naszymi argumentami i wniosą ostatecznie poprawki do ustawy – podkreśla Kaczmarska.

Wiceprzewodnicząca OZZPiP dodaje, że jeśli parlament nie weźmie pod uwagę apelu pielęgniarek, po raz kolejny będą zmuszone do protestów.

- Nie zakończyłyśmy białego miasteczka, tylko je zawiesiliśmy. Pielęgniarki nie są jedyną grupą, które są niezadowolone. Technicy medyczni czy lekarze radiolodzy również. Taka ustawa wymusza na nas reakcję i protesty, ponieważ jest najzwyczajniej krzywdząca – oznajmia pielęgniarka.

3. Nowe wynagrodzenia od 1 lipca 2022 roku

Ustawa o nowym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia ma obowiązywać od 1 lipca 2022 roku. Ustawa określa jedynie najniższe pensje, co oznacza, że w rzeczywistości zarobki mogą być wyższe, ale nie mogą być niższe niż te określone w dokumencie.

Ustawa dotyczy m.in. pielęgniarek, położnych, lekarzy, ratowników medycznych, opiekunów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów, a także personel pomocniczy. Proponowana tabela płac minimalnych:

  • dla grupy lekarzy specjalistów (II stopień): z 6 769 zł do 8 210 zł - wzrost o 1 441 zł;
  • dla grupy lekarzy ze specjalizacją I stopnia: z 6 201 zł do 8 210 zł - wzrost o 2 009 zł;
  • dla grupy obejmującej mgr pielęgniarstwa, fizjoterapii, farmaceutów, diagnostów laboratoryjnych ze specjalizacją: z 5 478 zł do 7 304 zł - wzrost o 1 827 zł;
  • dla grupy obejmującej mgr pielęgniarstwa, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych bez specjalizacji: z 4 186 zł do 5 775 zł - wzrost o 1 590 zł;
  • dla grupy obejmującej ratowników medycznych, pielęgniarki ze średnim wykształceniem: z 3 772 zł do 5 323 zł - wzrost o 1 550 zł;
  • dla grupy opiekunów medycznych: z 3 772 zł do 4 870 zł - wzrost o 1 097 zł;
  • dla grupy obejmującej sanitariuszy i salowe: z 3 049 zł do 3 680 zł - wzrost o 632 zł.

Katarzyna Gałązkiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze