Koronawirus. Silne bóle głowy nowym objawem zakażenia COVID-19
Zespół neurologów ze szpitala Val d’Hebron w Barcelonie przeprowadzili badania dotyczące tego, w jaki sposób koronawirus może objawiać się na wczesnym stadium choroby. Analizując dane z obserwacji pacjentów przebywających w szpitalu, a także tych na kwarantannie domowej, lekarze doszli do wniosku, że do znanych już objawów koronawirusa należałoby dopisać jeszcze jeden.
1. Silne bóle głowy a koronawirus
Dotychczas za objawy koronawirusa lekarze uważali przede wszystkim problemy z oddychaniem, gorączkę oraz uporczywy kaszel. U niektórych chorych objawem zakażenia mogły być również problemy z funkcjonowaniem układu pokarmowego. Zdaniem naukowców z Barcelony, ta lista jest niepełna.
Według ich badań, u niektórych pacjentów silne bóle głowy mogą być pierwszym objawem zarażenia SARS-CoV-2. W rozmowie z agencją informacyjną EFE koordynatorka hiszpańskich badań, dr Patricia Pozo-Rosich powiedziała, że zespół, z którym pracuje, bada koronawirusa niemal od początku pandemii. "Z tygodnia na tydzień zaskakują nas nowe objawy tej choroby" – stwierdziła.
2. Migrena a koronawirus
Szpital w Katalonii już na początku roku odnotował zwiększoną liczbę pacjentów, którzy zgłaszali się do placówki z nietypowymi bólami migrenowymi, a także osoby, u których stwierdzono nagły zanik węchu. Jak się okazało, obie grupy pacjentów sygnalizowały wstępne symptomy choroby COVID-19.
Dr Pozo-Rosich zauważyła również, że na bóle głowy skarżą się nie tylko pacjenci, którzy wymagali hospitalizacji. Osoby przebywające na kwarantannie domowej znacznie częściej proszą lekarzy o leki przeciwmigrenowe w trakcie konsultacji on-line.
Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że ból głowy może być objawem choroby wywołanej przez koronawirusa, ale występującym rzadko. Tylko jedna na dziesięć osób zgłaszała tę dolegliwość swojemu lekarzowi na początku epidemii. Jak się okazuje, coraz więcej pacjentów doświadcza tej dolegliwości.
3. Koronawirus w Hiszpanii
Hiszpania jest jednym z krajów, które najbardziej ucierpiały wskutek pandemii koronawirusa. Pierwszy przypadek odnotowano w tym kraju już 31 stycznia. Od tamtej pory, tylko w Hiszpanii zachorowało ponad 200 tysięcy osób.
Zobacz także: Koronawirus w Hiszpanii. Rząd znosi ograniczenia
Mimo to, z obawy o niektóre sektory gospodarki, hiszpański rząd zdecydował się na zniesienie części ograniczeń wprowadzonych, by walczyć z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Hiszpanie mogą już m.in. wychodzić bez ograniczeń z domów, a także uprawiać sport w pojedynkę. Noszenie maseczek jest obowiązkowe, ale tylko w transporcie publicznym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.