O błędzie w sztuce lekarskiej w słowach prostych i przystępnych
Nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, że za każdym razem idąc do lekarza, zawieramy umowę. Oczywiście nie podpisujemy żadnego specjalnego dokumentu, ale poprzez wyrażenie zgody na leczenie zlecamy go lekarzowi – profesjonaliście. Skoro zawieramy układ należy odpowiedzieć, czego on dotyczy?
1. Czy lekarz może zobowiązać się do osiągnięcia określonego rezultatu i zagwarantować pacjentowi, że go wyleczy?
Odpowiedź brzmi: „Nie, nie może”.
Może tylko zobowiązać się do starannego, profesjonalnego działania, tzn. tego, że będzie robił wszystko zgodnie z powszechnie uznanymi zasadami wiedzy medycznej oraz wedle przyjętych reguł postępowania, wypracowanych w nauce i praktyce medycznej. Może zapewnić, że będzie robił to dokładnie, sumiennie, terminowo, angażując dostępne mu metody i środki. Mówiąc inaczej, możemy oczekiwać, że lekarz zrobi „wszystko, co w jego mocy”.
Oznacza to, że niepomyślny wynik leczenia nie wyklucza należytej staranności lekarza. Wiemy bowiem doskonale, że czasami pomimo tego, że specjalista robi wszystko zgodnie z zasadami, leczenie kończy się niepowodzeniem.
Współcześnie wciąż aktualny jest pogląd Sądu Najwyższego: „Błędem w sztuce lekarskiej jest czynność (zaniechanie) lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodna z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym.” Mówiąc inaczej, pod określeniem błąd w sztuce lekarskiej kryje się naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania, wypracowanych na gruncie nauki i praktyki medycznej.
Jeżeli pacjentowi, który pali papierosy, skarżącemu się na kaszel, chrypkę i duszności, lekarz nie zleci badania rentgenowskiego, a następnie za np. sześć miesięcy okaże się, że pacjent choruje na raka płuc, to w stosunku do lekarza będzie można sformułować zarzut błędu w sztuce lekarskiej. Zgodnie z regułami postępowania doktor powinien zlecić takiemu pacjentowi odpowiednio dobrane badanie. Gdyby to zrobił, pacjent miałby szansę na wykrycie zmian nowotworowych znacznie wcześniej. Co za tym idzie, miałby możliwość na wcześniejsze podjęcie leczenia i większe prawodpodobieństwo powrotu do zdrowia.
Oczywiście nie wiemy, czy leczenie nowotworu wykrytego pół roku wcześniej zakończyłoby się sukcesem, ale opierając się na wiedzy i doświadczeniu zakładamy, że im wcześniej wykryty rak, tym większe szanse na jego wyleczenie. W tym przypadku, błąd lekarza znacznie by je ograniczył.
2. Jak stwierdzamy, czy doszło do błędu w sztuce lekarskiej?
Dokonujemy tego poprzez porównywanie zachowania lekarza w konkretnym przypadku do funkcjonującego w praktyce tzw. „wzorca dobrego lekarza” („wzorca dobrego fachowca").
„Wzorzec dobrego lekarza” zakłada postępowanie specjalisty zgodnie z powszechnie uznanymi zasadami wiedzy medycznej oraz ze zgodnie przyjętymi regułami postępowania, wypracowanymi w nauce i praktyce medycznej – czyli staranne działanie tego lekarza.
Opierając się na podanym powyżej przykładzie, „wzorzec dobrego lekarza” zakłada zlecenie pacjentowi wykonania badania rentgenowskiego płuc. Tak ustalony standard porównujemy z postępowaniem lekarza, który tego nie zlecił. Porównanie ustalonego „wzorca dobrego lekarza” i działania konkretnego specjalisty wskazuje, że nie dołożył staranności, jakiej możemy od niego wymagać, a tym samym popełnił błąd w sztuce lekarskiej. Lekarz w podanym przykładnie nie zachował się zgodnie ze „wzorcem dobrego lekarza”.
Można podać wiele więcej przykładów braku należytej staranności ze strony lekarza, czyli braku zachowania zgodnie ze z tym przyjętym wzorem.
Sądy wielokrotnie uznawały, że należyte postępowanie lekarskie powinno zapobiegać możliwości występowania powikłań. Jeżeli są one skutkiem braku przeprowadzenia badań, które powinny być wykonane, albo są efektem pozostawienia ciała obcego w ranie pooperacyjnej (np. gazika), wówczas lekarz ponosi odpowiedzialność za błąd w sztuce lekarskiej.
Zobacz także
Przez błąd w sztuce lekarskiej należy jednak rozumieć także nieudzielenie pacjentowi możliwych w danym wypadku zaleceń, które mogą ograniczyć jego cierpienia związane z bólem, np. brak wypisania recepty na leki przeciwbólowe lub brak poinformowania pacjenta, że złamaną rękę może trzymać na tzw. temblaku.
Analiza orzecznictwa sądów dostarcza znacznie więcej przykładów błędów. W każdym z nich pacjent, który doznał szkody, może wystąpić z roszczeniem o jej naprawienie.
Należy przy tym pamiętać, że funkcjonujący w praktyce tzw. „wzorzec dobrego lekarza” często zależy od tego, czy chodzi o lekarza ogólnego czy o specjalistę. Oczywiście większe wymagania możemy formułować w stosunku do lekarza specjalisty. „Wzorzec dobrego lekarza” będzie inny w przypadku lekarza z dobrze wyposażonej, nowoczesnej kliniki, który ma większe możliwości diagnostyki i leczenia, a inny w przypadku lekarza z małego szpitala. W stosunku do tego drugiego, tzw. „wzorzec dobrego lekarza” zakłada również uznanie, iż nie jest on w stanie przeprowadzić diagnozy lub leczyć pacjenta i może skierować go do specjalisty lub dobrze wyposażonego, nowoczesnego ośrodka zdrowia. W takim przypadku, brak skierowania do kliniki albo do specjalisty będzie można uznać za błąd w sztuce lekarskiej.
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.