Onkolog ostrzega. Powiększone węzły chłonne mogą zwiastować raka
Raka przełyku zazwyczaj diagnozuje się późno, bo chorzy ignorują symptomy. - Mylą objawy raka z refluksem czy mniej groźnymi dolegliwościami, a do lekarza zgłaszają się, kiedy nowotwór jest w stadium zaawansowanym - alarmuje onkolog kliniczny dr n. med. Tomasz Sarosiek. Z tym nowotworem ma zmagać się również Zbigniew Ziobro.
1. Chrypka alarmującym objawem
Informacja o tym, że były prokurator generalny walczy z rakiem, pojawiła się pod koniec 2023 r. Na antenie Radia ZET Jacek Ozdoba z partii Suwerenna Polska potwierdził, że Zbigniew Ziobro cierpi z powodu choroby nowotworowej, która związana jest z przełykiem. Wiceprezes Suwerennej Polski Michał Wójcik w niedawnej rozmowie z "Super Expressem" przekazał, że były minister sprawiedliwości miał jeden trwający latami objaw: chrypę. Podkreślił, że "choroba została wykryta w fazie zaawansowanej".
- Wiem, że psychicznie czuje się bardzo dobrze. Zbigniew Ziobro prosił mnie, żeby przekazać wszystkim, którzy obserwują u siebie symptomy mogące wskazywać na chorobę nowotworową, żeby nie bagatelizowali objawów, czasami nawet tych, na które nie zwracają uwagi. Bo tak było w jego przypadku - podkreślił Wójcik.
2. Rak przełyku. Na jakie symptomy zwrócić uwagę?
Raka przełyku w Polsce notuje się średnio u 1300 osób, dla porównania rak krtani diagnozowany jest u 2500 Polaków każdego roku. Stąd nowotwór przełyku, trzeciego z sześciu odcinków przewodu pokarmowego, należy do rzadszych typów raka. Co więcej, pierwsze objawy bywają nieuchwytne dla chorych.
- Pacjenci podczas przełykania, zwłaszcza większych kęsów, mają wrażenie, że coś im tam się zatrzymuje. Z biegiem czasu dochodzi do takiego zwężenia przełyku, że przełykanie staje się po prostu bolesne. To z kolei sprawia, że pacjenci ograniczają jedzenie i zaczynają stopniowo chudnąć - mówi dr n. med. Tomasz Sarosiek, onkolog kliniczny z LUX MED Onkologia w rozmowie z WP abcZdrowie.
- Rak przełyku daje często dolegliwości takie jak powiększone węzły chłonne w okolicy nadobojczykowej, u podstawy szyi. Niekiedy to może być pierwszy objaw raka przełyku, którego absolutnie nie należy lekceważyć - dodaje w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Wojciech Golusiński, kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu.
Dr Sarosiek tłumaczy, że w zaawansowanych stadiach nowotworu do tej krótkiej listy objawów dołącza zarzucanie treści pokarmowej do przełyku i jamy ustnej. - Zarzucanie i ból w okolicy zamostkowej w klatce piersiowej czy w nadbrzuszu, wreszcie palenie w przełyku, takie typowe dolegliwości dla choroby refluksowej, także mogą wystąpić w raku przełyku - wylicza.
Do uznanych czynników ryzyka rozwoju raka płaskonabłonkowego przełyku należy palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, zakażenie wirusem HPV. Dr Sarosiek podkreśla, że część nowotworów przełyku, czyli raki gruczołowe, są z kolei etiologicznie powiązane z chorobą refluksową.
- To raki dolnego odcinka przełyku albo zespolenia przełykowo-żołądkowego, które występują najczęściej u młodych ludzi. To bardzo dramatyczne historie, bo najczęściej dotyczą osób aktywnych zawodowo, w wieku 30-40 lat. Prowadzą stresujący tryb życia, na który składa się niezdrowa dieta i nieregularne pory posiłku, wreszcie jedzenie w biegu - wyjaśnia. Dodaje, że do rzadszych przyczyn raka przełyku należy spożywanie bardzo gorących potraw i napojów, które mogą prowadzić do oparzeń termicznych.
- Jeżeli ktoś cierpi z powodu refluksu, musi mieć podwyższoną czujność i gotowość do regularnej kontroli. Bardzo często niestety zapomina się, że rak przełyku istnieje. Choć jest rzadki, to jednocześnie bardzo agresywny i często kończący się bardzo niekorzystnie - przyznaje prof. Golusiński.
3. Czy chrypka jest typowa dla raka przełyku?
Co istotne, trwająca latami chrypka, z jaką miał zmagać się Ziobro, nie jest typowa dla raka przełyku. Dr Sarosiek przyznaje, że chrypa najczęściej dotyczy raka krtani i "innych nowotworów położonych wyżej w obrębie głowy i szyi, strun głosowych, nagłośni, ewentualnie gardła".
- Chrypa może też być skutkiem tego, że guz, np. przełyku czy płuc, rozrasta się w śródpiersiu: w przypadku piersiowej części przełyku, kiedy nowotwór daje przerzuty do węzłów chłonnych śródpiersia i nacieka lub naciska na nerw krtaniowy wsteczny - wyjaśnia. Dodaje, że chrypka może także wystąpić, gdy rak przełyku zlokalizowany jest w części szyjnej i nacieka na krtań, na struny głosowe. Natomiast w takim wypadku jest to już nowotwór zaawansowany.
Również prof. Golusiński przyznaje, że chrypa jest objawem typowym raczej dla raka krtani.
- Rak krtani i przełyku to dwa zupełnie różne nowotwory i każdy z nich ma swoją symptomatologię. Mają za to podobne czynniki ryzyka: papierosy, alkohol, zła dieta. W raku krtani, w zależności od umiejscowienia, najczęstszą dolegliwością jest chrypka, gdy umiejscawia się w piętrze środkowym i dotyczy fałdów głosowych - mówi. Dodaje, że przewlekła chrypka najczęściej jest związana z emisją głosu, jednak problem ten może niekiedy nakładać się na chorobę nowotworową. Dlatego objawu nie wolno lekceważyć, jak podkreśla ekspert.
Co jeszcze odróżnia raka krtani od raka przełyku? Prof. Golusiński zwraca uwagę, że rokowania w przypadku raka przełyku są gorsze. - Z reguły rozpoznaje się go bardzo późno, gdy leczenie operacyjne nie jest już możliwe. Rak krtani rokuje lepiej, bo to nowotwór zawarty najczęściej w puszce krtani - mówi.
- To aparat chrzęstno-mięśniowo-więzadłowy, który sprawia, że nowotwór trzymany jest w ryzach tej puszki. W przypadku przełyku brakuje takiego ograniczenia. W związku z czym on rozwija się bardzo szybko i błyskawicznie daje przerzuty - podkreśla.
4. Za późno trafiają do lekarzy
Były minister sprawiedliwości, jak powiedział Wójcik, miał apelować do Polaków, by nie bagatelizowali objawów. Jednak, jak przyznaje dr Sarosiek, pacjenci z rakiem przełyku u lekarza stawiają się późno.
- Niestety częściej są to przypadki nowotworu zaawansowanego lokoregionalnie, czyli z przerzutami do węzłów chłonnych, gdzie jest naciek całej ściany przełyku i często sąsiednich narządów. Ci pacjenci niestety nie kwalifikują się do leczenia chirurgicznego, tylko są leczeni chemioradioterapią skojarzoną, a jest to bardzo ciężkie leczenie - mówi dr Sarosiek.
Wyjaśnia, że wymaga założenia gastrostomii lub PEG-a, bo powstające w czasie radioterapii ból i podrażnienie przełyku są tak silne, że uniemożliwiają pacjentowi spożywanie posiłków.
- Rokowania niestety są złe, mały mamy odsetek pacjentów, których na tym etapie da się radykalnie wyleczyć. W skali światowej szacuje się, że 20 proc. pacjentów chorych na raka przełyku przeżywa pięć lat od momentu postawienia diagnozy. Nowotwór wykryty wcześniej daje aż 50 proc. szans na wyleczenie, i te statystyki są znacznie lepsze. Nie są jednak zadowalające w pełni, bo jest to nowotwór tak zlokalizowany, że szybko się rozsiewa i szybko daje przerzuty - wyjaśnia.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.