Trwa ładowanie...

Polacy szukają jodku potasu i płynu Lugola. Nie wiedzą o dwóch ważnych kwestiach

 Karolina Rozmus
13.10.2022 09:07
Polacy boją się ataku. Wykupują jodek potasu
Polacy boją się ataku. Wykupują jodek potasu (Getty Images)

Rosyjskie ataki na Zaporoską Elektrownię Atomową, największy taki obiekt w Europie, wzbudziły wiele obaw. Podsyciły je prewencyjne działania polskiego rządu związane z dystrybucją jodku potasu. Polacy próbują na własną rękę kupić tabletki w aptekach, podobnie jak płyn Lugola. Jak się jednak okazuje, nie wiedzą o dwóch ważnych kwestiach - po pierwsze preparat z jodkiem jest na receptę, po drugie - nie każdy będzie mógł go zażyć.

spis treści

1. Polacy wykupują jodek potasu i płyn Lugola

Płyn Lugola w postaci wodnego roztworu jodu według serwisu GdziePoLek znajduje się w ok. 35 proc. aptek w Polsce. Polacy masowo zaczęli go wykupywać od czasu, gdy pojawiły się informacje o hipotetycznym ryzyku skażenia radioaktywnego.

Według statystyk portalu na podstawie danych z 1540-1860 aptek w kraju również dostępność jodku potasu nie jest duża. W dawce 65 mg w opakowaniach liczących 10 tabletek znajduje się obecnie w 28 proc. aptek. Co ciekawe, pod koniec sierpnia oraz we wrześniu można było kupić lek w dwóch proc. aptek, a na początku października – w trzech proc. Ma to związek z faktem, że lek pojawił się pod koniec września u producenta.

Zobacz film: "Nietypowe objawy raka tarczycy"

Z drugiej strony statystyki wskazują gwałtowny pik zainteresowania – maksymalna liczba wyświetleń odpowiedzi na zapytanie o jodek potasu miała miejsce 5 października i wyniosła 540 600 proc. Na początku października wzrosła też sprzedaż jodku potasu w aptekach, a w wielu z nich jodku potasu już zabrakło.

Gwałtowny wzrost zainteresowania jodkiem potasu w aptekach
Gwałtowny wzrost zainteresowania jodkiem potasu w aptekach (gdziepolek.pl)

Analiza sprzedaży płynu Lugola i preparatów jodku potasu przygotowana dla Wirtualnej Polski przez PEX PharmaSequence również potwierdza, że Polacy masowo szturmują apteki. 30 września padł rekord zakupu wspomnianych produktów - 7379 opakowań. Kolejne dni to sprzedaż oscylująca między 2779 a 6392 opakowań. Jak ujawnia raport, jedynie w dni, w które nie wszystkie apteki są czynne, to jest w soboty czy niedziele, sprzedaż spada znacząco.

Na bieżąco dostępność płynu Lugola oraz jodku potasu można sprawdzić za pośrednictwem portalu KtoMaLek.

Polacy wykupują z aptek płyn Lugola i preparaty jodku potasu
Polacy wykupują z aptek płyn Lugola i preparaty jodku potasu ( PEX PharmaSequence)

- Poziom sprzedaży aptecznej produktów leczniczych stosowanych w przypadku zagrożenia promieniowaniem jest wskaźnikiem nastrojów społecznych związanych z rozwojem sytuacji wojennej. Oświadczenia agresora dotyczące broni nuklearnej, ale także działania władz, takie jak zarządzenia dotyczące dystrybucji jodku potasu, bardzo szybko przedostają się do opinii publicznej. To one są przyczyną wzmożenia zainteresowania zakupem płynu Lugola czy innych preparatów jodku potasu. Duża część Polaków pamięta Czarnobyl, owa pamięć jest dodatkowym czynnikiem motywującym do samoorganizacji w zabezpieczaniu siebie i swoich bliskich - przyznaje w rozmowie z WP abcZdrowie dr Jarosław Frąckowiak, prezes PEX PharmaSequence.

- W sierpniu sprzedaż apteczna płynu Lugola i preparatów jodku potasu utrzymywała się na poziomie zbliżonym do tysiąca opakowań dziennie. Ostatnie dziesięć dni września przyniosły ponadsześciokrotny wzrost zainteresowania omawianymi preparatami. Polacy – w ostatnich dniach roboczych – kupowali ponad 6000 opakowań płynu Lugola i preparatów potasu dziennie. Oby nigdy nie było potrzeby ich użycia - dodaje ekspert.

Co ciekawe, najbardziej zaniepokojeni problemami z dostępnością są nie farmaceuci, lecz klienci. Wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, że jodek potasu dostępny jest na receptę. Powątpiewają też w to, że rezerwa tabletek została zabezpieczona przez rząd – w tej chwili jest to 47 mln tabletek zawierających 50 mg jodku.

Spanikowani Polacy wychodzą z założenia, że lepiej być przezornym i mieć zapas w domowej apteczce.

- Pani, ludzie powariowali. Ludzie przychodzą i ciągle pytają o jodek potasu. Ale nie ma go w aptekach, nie ma go też w hurtowniach - mówi w rozmowie z krakowską "Gazetą Wyborczą" właścicielka apteki na obrzeżach Krakowa.

2. Jodek potasu w domowej apteczce. Uwaga na powikłania

"W mojej opinii - nie, nie ma potrzeby szturmować aptek. Jakkolwiek sam często pozostaję nieufny wobec aparatu administracji publicznej, to warto pamiętać, że dystrybucja jodku potasu w Polsce już się rozpoczęła - każda jednostka terytorialna w Polsce ma też od dawna przygotowany plan dystrybucji, a zapas tabletek z jodkiem potasu jest wystarczający" – uspokaja w poście opublikowanym w mediach społecznościowych lek. Szymon Suwała, endokrynolog i popularyzator wiedzy medycznej.

- Nieuzasadniona, niepoparta badaniami i konsultacją z endokrynologiem suplementacja jodu nie wydaje mi się właściwa. Natomiast nie widzę powodu, by nie ufać decyzjom, poniekąd bardzo mądrym i przewidującym, o zabezpieczeniu odpowiedniej ilości jodku potasu dla obywateli, w tym także dzieci – podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego.

Eksperci ostrzegają, że stosowanie na własną rękę płynu Lugola lub preparatów zawierających jodek potasu może być groźne i prowadzić do zapalenia tarczycy.

- Zapalenie tarczycy może wiązać się z nagłym wystąpieniem nadczynności tarczycy, a nadczynność tarczycy może spowodować nasilone zaburzenia kardiologiczne - przede wszystkim migotanie przedsionków. Zaburzenia kardiologiczne z kolei mogą prowadzić nawet do udaru mózgu. Taki przebieg zdarzeń może wystąpić zwłaszcza u osób z obecnością guzków tarczycy i utajoną nadczynnością, a wole guzowate jest bardzo częstym i nie zawsze rozpoznanym schorzeniem wśród mieszkańców całej Europy. A więc przyjmowanie tego leku na własną rękę, bez nadzoru i w nieodpowiedniej dawce - jest dużym zagrożeniem dla zdrowia – ostrzega prof. Leszek Królicki, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny nuklearnej, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej WUM.

Co istotne, nie każdy również może zażyć jodek potasu, nawet wówczas gdy taka konieczność zajdzie.

3. Kto nie może stosować jodku potasu?

Eksperci ostrzegają – jodku potasu nie wolno przyjmować bez wskazań ani na zapas.

"Podawanie jodu ma sens tylko, jeżeli w otoczeniu znajduje się radioaktywny izotop tego pierwiastka" – pisze na Twitterze prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, dodając, że jod może być niebezpieczny i powodować skutki uboczne.

Kobiety w ciąży, niemowlęta oraz dzieci i osoby poniżej 40. roku życia to grupy, dla których radioaktywne izotopy jodu mogą być najbardziej szkodliwe. Są jednak także i takie grupy osób, dla których zagrożeniem jest jednak zażycie jodku potasu.

MSWiA publikuje broszurę informacyjną dotyczącą jodku potasu
MSWiA publikuje broszurę informacyjną dotyczącą jodku potasu (gov.pl)

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w konsultacji z m.in. Ministerstwem Zdrowia i Głównym Inspektoratem Sanitarnym, a także z Polską Agencją Atomistyki opracowało broszurę informacyjną.

Zgodnie z nią jodku potasu nie mogą zażywać osoby:

  • uczulone na jodek potasu lub którykolwiek ze składników leku,
  • z nadczynnością tarczycy,
  • zaburzenie naczyń krwionośnych (zapalenie naczyń z hipokomplementemią),
  • z chorobami autoimmunologicznymi połączonymi ze świądem i pęcherzami na skórze (opryszczkowe zapalenie skóry Duhringa).

Natomiast ostrożność należy zachować w przypadku:

  • leczenia w przeszłości jakiejś z chorób tarczycy,
  • występuje nieleczona autonomia tarczycy,
  • gdy występuje zaburzenie czynności nerek,
  • gdy występuje zaburzenie czynności nadnerczy i stosowane jest leczenie,
  • odwodnienia,
  • stosowania określonych leków: hamujących czynność tarczycy, leków moczopędnych oszczędzających potas, kaptoprilu, enalaprilu lub chinidyny.

Te osoby powinny skonsultować się z lekarzem prowadzącym w celu omówienia postępowania w przypadku skażenia radioaktywnego. Do lekarza należy ocena zysku i potencjalnych zagrożeń związanych z przyjęciem jodku potasu.

Eksperci ostrzegają również, by zgłosić się do lekarza przed przyjęciem leku w przypadku rozpoznania lub podejrzenia złośliwego nowotworu tarczycy oraz w przypadku zwężenia dróg oddechowych. Natomiast po zażyciu tabletki z jodkiem potasu należy zgłosić się do lekarza z noworodkiem w celu skontrolowania czynności tarczycy. Osoby dorosłe i w pełni zdrowe powinny przyjąć preparat według zaleceń podanych na opakowaniu.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze