Trwa ładowanie...

Polki nie dbają o swoje zdrowie intymne. Częściej chodzą do stomatologa niż do ginekologa

 Magdalena Bury
29.11.2018 12:14
Prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta Dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu SUM
Prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta Dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu SUM (Facebook @Śląski Uniwersytet Medyczny)

Strefy intymnej nie widać. Nie dbamy więc o nią tak, jak o nasze zęby, włosy czy paznokcie. Rezultatem są coraz częstsze zachorowania na raka piersi oraz szyjki macicy. Umieramy, ponieważ od regularnej cytologii czy samobadania piersi ważniejsza jest dla nas praca i rodzina. Kobieto, a zastanawiałaś się, co będzie, gdy ciebie zabraknie?

1. Polka nie ma czasu dla siebie

Co jakiś czas zauważamy nowe kampanie dotyczące zdrowego stylu życia. Z wszystkich stron jesteśmy bombardowani reklamami, w których znane twarze apelują, by regularnie się badać. Do tego powinniśmy korzystać z pomocy dietetyków i koniecznie jak najszybciej zapisać się na siłownię.

Jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu. Nadal jednak mamy sobie wiele do zarzucenia. Polki jak ognia unikają wizyt u ginekologów. Tylko 20 proc. z nas korzysta z darmowych badań ginekologicznych. To dane pochodzące z nowej kampanii "Zdrowie na szpilkach".

Wciąż dziwi, że młoda kobieta z dużego miasta, nie zgłasza się na regularną mammografię. Efekt? Do lekarza przychodzi, gdy guzek w piersi ma wielkość 6 cm. Takie sytuacje zdarzają się na porządku dziennym. Statystyki są alarmujące – co trzecia z nas nie bada się pod kątem raka piersi.

Zobacz film: "Cukrzyca. Historia Mai"

Kontrola u ginekologa? Jaka kontrola? Sama mam koleżanki, które w wieku 25-30 lat nie były jeszcze ani razu na fotelu ginekologicznym. Na "przegląd" chodzimy najczęściej w dwóch przypadkach: gdy planujemy ciążę albo gdy już w niej jesteśmy. To stanowczo za mało.

Prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta od lat uświadamia Polki
Prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta od lat uświadamia Polki (Facebook @Śląski Uniwersytet Medyczny)

- Kobieta dbająca o cały dom, zakupy, rodziców i teściów, boi się nawet pomyśleć, że jest chora. To wynika z naszego myślenia. Jeżeli już w przedszkolu nie nauczymy dzieci, co znaczy dobry i zły dotyk, będziemy ciągle czytać, że ktoś kogoś zgwałcił. Regularnie 50 proc. niepełnosprawnych dziewczynek jest molestowanych seksualnie. Bo ktoś im dał cukierka - mówi Violetta Skrzypulec-Plinta, znana polska ginekolog, endokrynolog i seksuolog.

Ekspertka dodaje, że często spotyka się z kobietami, których świadomość dotycząca ich stanu zdrowia jest wręcz tragiczna.

- Pytam pacjentki: "Proszę pani, proszę mi pokazać, jak pani samokontroluje piersi", a ona nic nie kontroluje. A to młoda dziewczyna, która powinna się tego nauczyć w szkole. A na dokładkę, jak paniom kiedyś "siądą" te wszystkie komórki i smartfony, to nikt nie będzie pamiętał, kiedy była ostatnia miesiączka – dodaje ekspertka.

2. Edukacja seksualna rodem ze średniowiecza

- Wszyscy lubimy seks. A co mamy w podręcznikach? "Jak zrobić jemu przyjemność?". Widział ktoś ostatnio książkę, w której napisano, jak zrobić nam, kobietom coś dobrego? Ja nie czytałam! Dodatkowo obecnie mamy do czynienia z coraz słabszym facetem, który zaczyna mieć spadek jakości życia seksualnego po 25. roku życia – tłumaczy prof. Violetta Skrzypulec-Plinta.

W Polsce problemem jest brak kultu kobiety w edukacji.

- Mąż zamiast zapytać się: "Kochanie, pójdziemy do McDonald's w nagrodę dla dziecka i dla ciebie?", może powinien: "Kiedy byłaś ostatnio na badaniu cytologicznym?" - pyta ginekolog.

Obecnie mamy do czynienia ze wzrostem ryzyka zachorowalności na jeden z najcięższych nowotworów na świecie. Rak szyjki macicy jest wstydem dla kobiety.

- Pacjentki codziennie na niego umierają, i to coraz młodsze. Nikt nie patrzy na to, że inicjacja seksualna zaczyna się bardzo wcześnie. Dzisiaj dla dzieci 14-, 15-letnich seks oralny i analny to nie jest seks! Może uświadommy sobie wreszcie, że za ryzykowne zachowania seksualne będziemy płacić my – lekarze. Przecież to my mamy wiedzę i wiemy, jak wytłumaczyć młodzieży, że to może nie jest najlepszy moment i zabawa – tłumaczy ekspertka.

Brak samoświadomości dotyczącej ryzyka nowotworu widać na każdym kroku.

- Wiemy, że w szkołach nie szczepi się dziewczynek jako profilaktykę pierwotną zabezpieczającą przed rakiem szyjki macicy. Dlaczego? Bo jeden z rodziców podnosi rękę i mówi, że to namawianie do nierządu – dodaje prof. Skrzypulec-Plinta.

5 przyczyn bólu piersi, które nie mają związku z chorobą nowotworową
5 przyczyn bólu piersi, które nie mają związku z chorobą nowotworową [7 zdjęć]

Wiele kobiet kojarzy ból piersi z chorobą nowotworową. Najczęściej jednak to nie z rakiem wiąże się

zobacz galerię

3. Marsz na cytologię

Badanie cytologiczne nie wymaga żadnych przygotowań. Najlepiej jest go wykonać między 10. a 18. dniem cyklu. Na cytologię umawiajmy się regularnie, rak w roku. Dzięki wynikom będziemy pewne, że w naszym organizmie nie rozwijają się komórki nowotworowe.

Wczoraj ruszyła kampania "Zdrowie na szpilkach", której celem jest edukacja Polek oraz budowanie ich świadomości w zakresie profilaktyki oraz konieczności kompleksowego podejścia do zdrowia.

Kobieto, zacznij się badać! Nikt za ciebie tego nie zrobi.

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze