Pora na nowe obostrzenia? IV fala już zbiera śmiertelne żniwo
90-proc. wzrost zakażeń w porównaniu z danymi z ubiegłego tygodnia. W szpitalach tylko w ciągu doby przybyło ponad 300 pacjentów. Dokładnie rok temu zaczęły obowiązywać obostrzenia związane z II falą koronawirusa i cała Polska znalazła się w czerwonej strefie. Dziś obostrzenia ograniczają się do noszenia maseczek w zamkniętych pomieszczeniach. Czy to wystarczy, żeby uniknąć dramatycznych obrazów z ubiegłego roku?
1. Ta fala miała być łagodniejsza, ale tak nie będzie
Eksperci coraz częściej alarmują, że czwarta fala wcale nie będzie łagodniejsza niż poprzednie. Dane dotyczące dobowych wzrostów zakażeń wskazują, że liczby nowych przypadków rosną szybciej, niż zakładano. Na początku października liczby zakażeń były zbliżone do tych z 2020 r. i wynosiły ok. 2 tys. przypadków. Kolejne dni dawały nadzieję, że czwarta fala obejdzie się z nami łagodniej, liczby zakażeń były 2 razy niższe niż ubiegłej jesieni. Z pewnością to zasługa szczepień, bo wariant Delta, który w Polsce odpowiada za niemal 100 proc. zakażeń, przenosi się znacznie szybciej.
Ostatni tydzień pokazał jednak, że przyrost znów jest bardzo dynamiczny, co gorsza rośnie też liczba pacjentów wymagających hospitalizacji. O trudnej sytuacji mówią też lekarze przyjmujący pacjentów z COVID.
- Dzisiaj mamy znowu ostry dyżur, szukamy miejsc dla chorych. Bardzo dużo pacjentów jest kierowanych do szpitali. Chodzi przede wszystkim o niezaszczepionych. To są głównie 40-50-latkowie, którzy zwlekają z przyjściem do szpitala, w związku z tym te przebiegi choroby są ciężkie, bo trafiają do nas już w zaawansowannym stadium choroby - mówi prof. Joanna Zajkowska, specjalistka chorób zakaźnych z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
W ciągu ostatniej doby przybyło 2 950 nowych zakażeń, to oznacza 90-proc. wzrost w porównaniu z danymi z ubiegłego tygodnia.
- Najważniejsze jest sytuacja w polskich szpitalach. Tutaj obserwujemy, że zdecydowanie więcej pacjentów zaczyna się pojawiać z powodu zakażenia COVID-19. Już 5042 łóżka są zajęte. Tylko w ciągu ostatniej doby zanotowaliśmy przyrost o 336 osób. Takiego wzrostu od kilkunastu tygodni nie było - mówił na antenie Polskiego Radia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
To tym bardziej niepokojące, że wskaźniki poniedziałkowe zawsze są zaniżone ze względu na niższą liczbę testów wykonywanych w weekend.
- Wszyscy z bardzo dużym niepokojem patrzymy w przyszłość. Mamy nadzieję, że ta fala będzie łagodniejsza, ale aktualne dane niestety na taki scenariusz nie wskazują - mówi prof. Jerzy Jaroszewicz, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Chorób Zakaźnych i Hepatologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Mateusz Janota, popularyzator wiedzy o COVID-19, który prowadzi analizy dotyczące epidemii w Polsce, porównując dynamikę hospitalizacji i zakażeń ostrzega, że w najbliższych tygodniach polskie szpitale "czeka gigantyczny napór pacjentów". Z jego prognoz wynika, że wzrost może być nawet powyżej 50 proc. w porównaniu do danych z ubiegłego tygodnia.
Porównanie dynamiki hospitalizacji i zakażeń wskazuje, że w najbliższych tygodniach czeka polskie szpitale gigantyczny napór, który może być nawet powyżej 50% t/t.
— Mateusz Janota (@MatJanota) October 24, 2021
W konsekwencji dostęp do szpitali dla odpowiedzialnych obywateli będzie coraz bardziej utrudniony. #TAN #szczepimy pic.twitter.com/HNCYJ3mjdl
2. Porównujemy IV i II falę koronawirusa w Polsce
Dokładnie rok temu zaczęły obowiązywać obostrzenia związane z drugą falą. Od 24 października 2020 r. cała Polska została objęta obostrzeniami czerwonej strefy. Wprowadzono m.in. naukę zdalną również w klasach 4-8 szkół podstawowych, a klienci restauracji mogli odbierać zamówienia tylko na wynos. Obecnie, poza obowiązkiem noszenia maseczek w zamkniętych pomieszczeniach, wszystko funkcjonuje normalnie.
Piotr Tarnowski, analityk, autor wizualizacji statystycznych na temat COVID, przypomina, jak wtedy wyglądała sytuacja epidemiczna w kraju - porównując kluczowe wskaźniki z 24.10.2020 r. i 2021 r.
- średnia liczba nowych przypadków: 10674 vs 4761.
- średnia liczba zgonów: 118 vs 48
- hospitalizacje: 11396 vs 4706
- zajęte respiratory: 911 vs 430
24 października 2020 w 🇵🇱 zaczęły obowiązywać obostrzenia związane z "2 falą" #COVID19
— Piotr Tarnowski (@PiotrekT) October 24, 2021
Kluczowe wskaźniki 2⃣0⃣2⃣0⃣ vs 2⃣0⃣2⃣1⃣:
🔹 śr. liczba nowych przypadków: 10674 vs 4761
🔹 śr. liczna zgonów: 118 vs 48
🔹 hospitalizacje: 11396 vs 4706
🔹 zajęte respiratory: 911 vs 430 pic.twitter.com/N0vPz9oPpp
Eksperci zwracają uwagę na jeszcze jedną kwestię: niepokojąco wysokie wskaźniki zgonów. W ubiegłym roku najwięcej zgonów odnotowano 25 listopada - wtedy z powodu COVID lub współistnienia COVID z innymi schorzeniami zmarło 674 osób.
- Widzieliśmy, że w innych krajach Europy Zachodniej czy chociażby w Izraelu również były bardzo wysokie liczby zachorowań, ale przy tym była w miarę niska śmiertelność. Niepokojące są wskaźniki wskazujące, że liczba ofiar śmiertelnych już teraz wynosi 50-60 dziennie. Wiemy, że Delta jest związana z trochę cięższym przebiegiem, więc myślę, że ta fala pochłonie za sobą kolejne żniwo śmierci przede wszystkim wśród osób niezaszczepionych - przyznaje prof. Jaroszewicz.
3. Kiedy obostrzenia? Pora, żeby zmienić zalecenia
Ubiegłoroczne wzrosty zakażeń udało się zahamować m.in. dzięki wprowadzeniu obostrzeń. Eksperci od dawna wskazują, że poziom zaszczepienia polskiego społeczeństwa nie jest wystarczający, by znacząco ograniczyć liczbę zakażeń podczas czwartej fali. Pytają, kiedy rząd zacznie działać.
- Oczekujemy, że będą wprowadzone jakieś ograniczenia dla niezaszczepionych. Ci, którzy chcieli się zaszczepić, już to zrobili. Powinniśmy przede wszystkim egzekwować certyfikaty szczepień. Myślę, że to jest najlepszy sposób, żeby zwiększyć poziom wyszczepienia. Stałe apele o szczepienie w zasadzie nie przynoszą efektów, w związku z tym wydaje mi się, że rozwiązaniem jest wprowadzenie ograniczeń dla niezaszczepionych. Sprawdziło się to w Niemczech, sprawdza się we Francji, we Włoszech - przekonuje prof. Zajkowska.
- Logistycznie jesteśmy bardziej sprawni niż podczas poprzednich fal, natomiast to, co w tym jest najgorsze, to fakt, że znowu będziemy zabierać kolejne miejsca dla pacjentów covidowych innym chorym - alarmuje specjalistka chorób zakaźnych.
Dr Paweł Grzesiowski zwraca uwagę na to, że powinna być przywrócona kwarantanna również dla osób zaszczepionych.
- Pojawił się też taki proceder, że zarówno pacjenci zaszczepieni, jak i lekarze traktują zaszczepionych jako osoby, które nie mogą zachorować na COVID, dlatego ich nie testują. Nie przebiło się jeszcze do świadomości ludzi, że będąc zaszczepionym można zachorować, można być zakażonym i kogoś zakazić. W związku z tym często osoby zaszczepione są zwalniane z testów - tłumaczy dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, immunolog, pediatra.
Lekarz przekonuje, że na tym etapie rozwoju czwartej fali przy wariancie Delta, powinny zostać zmienione zalecenia dotyczące izolacji i kwarantanny.
- Jeśli ktoś odmawia testu, z automatu powinien być izolowany przez 10 dni. Dodatkowo, osoby zaszczepione po 6. miesiącach od zakończenia pełnego cyklu szczepień, również powinny być wysyłane na 7-dniową kwarantannę zakończoną testem po bliskim kontakcie z chorymi na COVID. To zalecenie, że osoba zaszczepiona w ogóle nie idzie na kwarantannę, nawet jeśli ma w domu chorego objawowo, jest w aktualnej sytuacji absurdalne, bo wariant Delta w takich okolicznościach nierzadko przełamuje odporność poszczepienną - przekonuje ekspert.
4. Raport Ministerstwa Zdrowia
W poniedziałek 25 października resort zdrowia opublikował nowy raport, z którego wynika, że w ciągu ostatniej doby 2 950 osób otrzymało pozytywny wynik testów laboratoryjnych w kierunku SARS-CoV-2. Nikt nie zmarł z powodu COVID-19.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
- Coraz więcej czerwonych stref w Polsce. Dr Sutkowski: Większość lekarzy uważa, że obostrzenia powinny zostać wprowadzone już dawno
- Wariant Delta plus. Czy szczepionki będą skuteczne? Wyjaśnia prof. Szuster-Ciesielska (WIDEO)
- Zaszczepieni domownicy chronią przed zakażeniem koronawirusem niezaszczepionych. Nowe badania
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.