3 z 8Wykrywanie nowotworów
W 1989 r. został opisany przypadek golden retrievera, który zaczął intensywnie wąchać i lizać zmiany na skórze swojej właścicielki. Kobieta bardzo to dziwiło, aż postanowiła zgłosić się do lekarza. Okazało się, że ma początkowe stadium czerniaka, nowotworu skóry. Od tamtej pory zaczęto zwracać uwagę na wykorzystanie psów do wykrywania nowotworów . Badania prowadzone w klinice Amersham w Wielkiej Brytanii wykazały, że te zwierzęta są w stanie wykryć przy pomocy węchu minimalne ilości komórek nowotworu płuc i piersi.
Zobacz także: Jak nie dać się nowotworowi?