Trwa ładowanie...

Prohormony

Avatar placeholder
05.09.2013 13:42
Prohormony
Prohormony

Prohormony to temat, który chętnie poruszany jest w pismach dla kulturystów. Prohormony uznawane są za suplementy, które mogą podwyższać poziom testosteronu i zwiększać masę mięśni. Stały się bardzo popularne wśród sportowców. Które prohormony są najbardziej skuteczne i jak należy je stosować? I czy prohormony są bezpieczne? Przeczytaj i dowiedz się.

spis treści

1. Prohormony, czyli pigułki sukcesu?

W latach 90. XX wieku jako pierwszy suplement diety, skierowany bezpośrednio do kulturystów, narodził się androstendion. Zaraz po nim popularność zyskał dehydroepiandrosteron (DHEA). Znalazł on szerokie zastosowanie w hormonalnej terapii zastępczej panów, chcących spowolnić postępujący proces starzenia się. Od 1996 roku na rynku polskim zaczęły się pojawiać coraz nowsze prohormony, mające zwiększać siłę i masę mięśniową.

Największą uwagę badaczy przykuł androstendion. W przeciwieństwie do opinii entuzjastów prohormonów, badania nie wykazały żadnego wpływu androstendionu na poziom testosteronu w surowicy. Ponadto, zażywanie tego prohormonu na masę może mieć szkodliwe konsekwencje dla zdrowia, z powodu wzrostu poziomu estrogenów i spadku frakcji tzw. „dobrego” cholesterolu (HDL).

Zobacz film: "10 urodowych trików, które musisz znać"

Większość badań naukowych dotyczy androstendionu, mimo tego, że wśród kulturystów i sportowców bardziej popularne są takie prohormony na masę, jak androstendiol i norandrostendiol. Ogólnie rzecz ujmując, prohormony nie mają żadnego wpływu na rzeczywiste rezultaty na siłowni. Przyczyna tego stanu rzeczy tkwi raczej w poziomie dawkowania niż w generalnej skuteczności odżywek na rzeźbę, zawierających prohormony.

Skuteczność prohormonów podawanych doustnie zależy od dawki. W codziennej praktyce doświadczają tego kulturyści. Najlepsze efekty zażywania prohormonów notuje się, gdy ich dzienna dawka przekracza 600 mg. Prohormony przy podaniu doustnym są szybko rozkładane przez wątrobę. W ten sposób tylko niewielka część substancji czynnej dociera do mięśni. Przypuszcza się, że wyższe dawki prohormonów są bardziej skuteczne niż niższe, ponieważ na krótko zyskują przewagę ilościową nad enzymami wątrobowymi.

2. Jak należy zażywać prohormony?

Wątroba w naturalny sposób działa przeciwko prohormonom, dlatego najczęściej przyjmuje się dawki wyższe od tych wyszczególnionych na opakowaniu. Jak donoszą badania, w większości przypadków w celu uzyskania przyrostu masy mięśniowej należy przyjąć ok. 450-600 mg dziennie. Jeżeli osoba postanawia zwiększyć dawkowanie prohormonów, powinna liczyć się ze wzmożeniem pozytywnych, jak i ujemnych rezultatów. Najlepiej przyjmować te substancje cyklicznie – jeden raz w okresie dwóch tygodni, po czym wskazana jest miesięczna przerwa.

Odżywki na masę w postaci przezskórnej oraz podjęzykowej wciąż wymagają dokładnych testów klinicznych, dlatego nie można określić dla nich odpowiedniego dawkowania. Nowe środki przezskórne doskonale się wchłaniają, zatem większa część dawki substancji dostaje się do ustroju. Jeżeli decydujesz się na tego typu preparaty, stosuj się do zaleceń umieszczonych na opakowaniu. Z kolei środki podjęzykowe pozwalają na każdorazowe przyjęcie maksymalnie 25 mg prohormonu, dlatego warto stosować je w małych dawkach, a częściej. Górną granicę stanowi jedna tabletka co 1-2 godziny. Należy jednak pamiętać, aby nie przyjmować odżywek podjęzykowych bezpośrednio przed posiłkiem, gdyż może to skutkować wzmożonych wchłanianiem toksyn z jedzenia.

To, kiedy najlepiej przyjąć dawkę prohormonów zależy od oczekiwań osoby stosującej ten środek. Jedna dawka androstendiolu wpłynie na wzmożenie energii w trakcie treningu. Stan ten trwa przeważnie 1-2 godziny, a więc dokładnie tyle, ile potrzeba, aby ukończyć zestaw ćwiczeń. Warto przyjąć 1 tabletkę pod język lub 300-600 mg doustnie na pół godziny przez rozpoczęciem wysiłku. Z drugiej strony, prohormony w formie przezskórnej nie dadzą efektu gwałtownego przypływu energii, gdyż są one uwalniane do ustroju stopniowo.

Warto pamiętać, że prohormonów nie powinno się przyjmować w czasie jedzenia, ponieważ pojawienie się pożywienia w organizmie może spowolnić przyswajanie substancji. Dodatkowo, prohormony rozpuszczają się w tłuszczach, dlatego ich obecność może spowodować zaburzenie wchłaniania prohormonów. Z drugiej strony, pory posiłków nie wywierają żadnego wpływu na środki podjęzykowe i przezskórne.

3. Skutki uboczne prohormonów

Odżywki na masę, które zawierają prohormony, mogą wchodzić w interakcje niemalże z każdą tkanką organizmu. Wyższe dawki prohormonów mogą zwiększać skuteczność ćwiczeń i przyrost masy mięśniowej, ale również podnoszą ryzyko działań niepożądanych. Istnieje duża różnorodność skutków ubocznych i stopnia ich nasilenia po stosowaniu prohormonów na masę.

Duże dawkowanie prohormonów, trwające kilka kolejnych tygodni może spowodować zmniejszenie produkcji testosteronu w organizmie. Poza tym, rezultaty uzyskane w wyniku przyjmowana prohormonów są ulotne. Wraz z przerwaniem ich stosowania następuje zmniejszenie masy ciała oraz siły.

Wzmożona suplementacja preparatów może spowodować zatrzymywanie wody w organizmie, co skutkuje przyrostem masy. Natomiast wzrost siły ma związek ze stymulacją ośrodków nerwowych, która wraz z zaprzestaniem przyjmowania prohormonów ustanie.

Prawda jest taka, że prohormony na masę nic nie dadzą, jeśli nie połączy się ich z intensywnym treningiem, obfitymi posiłkami i dietą wysokobiałkową. Jeśli decydujesz się na przyjmowanie prohormonów, zachowaj zdrowy rozsądek. Pamiętaj, że pełnią one rolę przekaźników chemicznych, w związku z czym mogą dokonać nienaprawialnych zmian w organizmie. Nie wolno porównywać ich z pozostałymi suplementami diety, takimi jak witaminy. Chociaż nie są one aż tak niebezpieczne jak steroidy anaboliczno-androgenne, tak jak wszystkie substancje chemiczne, spożywane w nadmiarze mogą mieć niepowołany wpływ na ciało ludzkie.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze