Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 0 , 5 5 3

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Lęk: Pytania do specjalistów

Czy mogę przyjmować oba te leki jednoczeście?

Biorę od miesiąca dexilant mam refluks zoladkowo przełykowy. Jakieś półtora roku temu psychiatra przepisał mi triticco na sen przestałam brac. Teraz chciałam wziasc ponownie ponieważ objawy wróciły budzienie się w nicy lęki. Czy mogę przyjmować oba te leki ?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

W jaki sposób mogę pokonać tę nieśmiałość?

Wydaje mi się, że jestem osobą nieśmiałą lub aspołeczną, ale w moim przypadku jest to trochę bardziej skomplikowane. Nie potrafię utrzymać kontaktu wzrokowego, mówię bardzo cicho, nie potrafię podejść i zapytać się kogoś o coś, nie potrafię rozmawiać, okazywać emocji... Wydaje mi się, że jestem osobą nieśmiałą lub aspołeczną, ale w moim przypadku jest to trochę bardziej skomplikowane. Nie potrafię utrzymać kontaktu wzrokowego, mówię bardzo cicho, nie potrafię podejść i zapytać się kogoś o coś, nie potrafię rozmawiać, okazywać emocji przy obcych i najważniejsze - zawsze boję się reakcji ludzi. Mimo to jestem bardzo otwartą osobą i z chęcią bym nawiązał relacje lub porozmawiał z kimś, jednak nie mam odwagi tego zrobić, a nikt inny nie chce tego zrobić. Jednak w internecie nie mam żadnych problemów z pisaniem z ludźmi. Patrząc w czyjeś oczy obawiam się, że komuś może się to nie podobać lub zaraz odwrócę gdzieś wzrok. Mówię cicho, lecz wydaje mi się, że jak będę mówić głośniej to zaraz zacznę krzyczeć i będzie dziwnie to wyglądało (w tym przypadku nie mam pewności czy rzeczywiście mówię cicho. Rzadko kiedy ktoś prosi bym powtórzył to co mówiłem. Jednak czuję, że mówię cicho). Boje się zapytać innych o pomoc albo o coś poprosić, bo boje się, że ta osoba odmówi mi, nie usłyszy mnie, powie coś niemiłego, zignoruje lub nie będę mógł się wysłowić. Nie potrafię również rozmawiać z ludźmi, chociaż nie mam pewności czy aby na pewno, ponieważ nie kojarzę bym kiedykolwiek z kimś rozmawiał dłużej niż minutę, nie wliczając członków rodziny. Nie potrafię okazywać emocji w publicznych miejscach i nie wiem dlaczego. Jedynie potrafię się czasem zaśmiać. Głównym powodem, dlaczego tak mam jest to, że boje się reakcji ludzi. Boje się, co o mnie pomyślą, jak powiem im coś nie tak lub będę dziwnie się zachowywać. Czuję się tak, jakby każdy zwracał na mnie uwagę, kiedy logicznie wiem, że tak nie jest. W internecie nie mam z tym żadnych problemów. Potrafię pisać z obcymi ludźmi bez problemów, mogę napisać do kogoś pierwszy i zacząć konwersacje, mogą się nawet ze mnie śmiać a i tak mnie to nie zaboli. Jednak w przypadku pisania z osobami, które znam z okolicy, jest już trochę ciężej, ale wciąż nie tak źle jak z rozmową. Nie mam żadnych przyjaciół, bo nie potrafię zrobić pierwszego kroku a nikt nigdy nie chciał do mnie podejść. Jednak nie zawsze tak było. 4-6 lat temu miałem kilku przyjaciół i potrafiłem z nimi rozmawiać. Jednak szkoła postanowiła porozdzielać wszystkich uczniów do różnych klas i zostałem przeniesiony do takiej klasy, gdzie nikogo z moich przyjaciół nie było, przez co kontakt z nimi się wtedy urwał. Najbardziej ta nieśmiałość/aspołeczność zwiększyła się kiedy była pandemia w 2020 i nie wychodziłem wtedy z domu. Przez 6 miesięcy opuściłem dom tylko z 7-10 razy. Moi rodzice też często powtarzali bym nie próbował z nikim nawiązywać kontaktów w tym regionie, bo tu są "fałszywi ludzie", "ludzie którzy mnie zranią", "ludzie którzy chcą mnie oszukać i wykorzystać". Aktualnie chodzę do szkoły na fotograficzny profil i nieśmiałość jest dużą przeszkodzą w fotografii. Nie potrafię powiedzieć modelowi jak powinien się ustawić, kiedy zrobię zdjęcie w miejscu publicznym nie potrafię zapytać obcego człowieka czy mogę wstawić jego zdjęcie do internetu. Jednak trzymając aparat i patrząc się przez wizjer, czuję większą odwagę do ludzi. Jestem wtedy w stanie patrzeć im się w oczy i nie boje się, co ludzie pomyślą jak będę stać w dziwnych pozycjach z aparatem w rękach. O dziwo nie mam jednak problemów z wystąpieniami publicznymi. Mogę przedstawić prezentację w klasie, mogę robić zdjęcia na akademiach. Im więcej ludzi jest w pobliżu, tym mniej jestem nieśmiały. Również gdy z kimś rozmawiam to nie wiem co zrobić z rękoma. Zawsze wtedy chowam je za plecy, bo nie wiem co innego zrobić. Chce w końcu to zmienić i nie mieć tych problemów. Chce mieć normalnie przyjaciół, móc wyrazić swoją opinię przy pytaniach do grupy, wytłumaczyć dlaczego zrobiłem coś inaczej niż powinienem. Myślałem od pewnego czasu, by napisać na grupie klasowej, czy może ktoś chciałby ze mną popisać i nawiązać kontakt, bo z nikim w klasie bliskiego nie mam. Jednak na to również nie mam odwagi i nie wiem czy jest to dobry pomysł. Są teraz wakacje, więc nawet jakbym napisał coś tak głupiego (a bynajmniej głupiego w mojej głowie) to klasa najpewniej po miesiącu już by zapomniała. Czy to jest dobry pomysł? Jak mam pokonać nieśmiałość, aspołeczność lub cokolwiek to jest? Dlaczego w internecie nie czuję tak samej nieśmiałości?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Jak radzić sobie z mocno obniżonym nastrojem?

Witam mam 25 lat zawsze byłam osobą radosna szczęśliwa nic mi nie brakowało. Od dwóch lat niestety zmieniło się to. Nie wiem jeszcze czy to jest problem. Często jestem smutna często płacze bardzo często ale tylko wtedy kiedy nikt nie... Witam mam 25 lat zawsze byłam osobą radosna szczęśliwa nic mi nie brakowało. Od dwóch lat niestety zmieniło się to. Nie wiem jeszcze czy to jest problem. Często jestem smutna często płacze bardzo często ale tylko wtedy kiedy nikt nie patrzy zawsze kiedy ktoś zapyta czy jest u mnie wszystko w porządku kłamie ...bo nie chce nikogo martwic że jest inaczej. Jestem bardzo nerwowa wszystko dookoła mnie denerwuje i później płacze wszyskiego się boje. Mój parter ciągle uważa że w naszym związku wszyskto jest moja wina co by się nie działo to ja jestem winna. Zawsze jak chce wytłumaczyć że wina jest po obu stronach ale i tak zawsze to ja. Nie wiem dobija mnie to że ciągle gra i gra po nocach cały dzień i nie wiem czy wolę to czy się kłócić. Proszę mi powiedzieć dlaczego mogę tak się czuć nie chce iść do psychologa boje się że mnie wyśmieje.
odpowiada 2 ekspertów:
Naturopata Mariusz Bek
Naturopata Mariusz Bek
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Dotyczy: Lęk Psychologia

Jak poradzić sobie w relacjach z innymi ludźmi?

Jestem chłopakiem, mam 18 lat. Przez całe moje życie łatwiej mi, było się dogadać z dziewczynami (dlatego mam praktycznie same koleżanki), ale z chłopakami nie umiem ciągnąć konwersacji i nie wiem co powiedzieć mam pustke w głowie oraz ogarnia mnie... Jestem chłopakiem, mam 18 lat. Przez całe moje życie łatwiej mi, było się dogadać z dziewczynami (dlatego mam praktycznie same koleżanki), ale z chłopakami nie umiem ciągnąć konwersacji i nie wiem co powiedzieć mam pustke w głowie oraz ogarnia mnie lęk (przez, który moje ręce sie pocą), który jeszcze bardziej potęguje tą pustke. Gdy patrze na innych chłopaków, którzy normalnie gadają z kolegami zastanawiam się dlaczego ja akurat taki jestem? Przy dziewczynach jestem gadatliwy, nie mam leków przy gadaniu. Mam paru kolegów, ale z nimi nigdy nie czułem takiej więzi przez to, że nie umiem gadać z nimi. Lecz w grupkach znajomych, gdzie są obie płcie dogaduje sie w miare dobrze, lecz lepiej z płcią przeciwną. Wiem, że koledzy mnie lubią, ale po prostu nadal mi to doskwiera, nieważne jak bardzo bym chciał z tym walczyć. Najbardziej mi doskwiera ten lęk, który nie wiem skąd jest. Chociaż może wiem, ale nie wiem czy to jest trafne. Zacząłem podejrzewać, że to przez moją relacje z tatą. Tata prawie zawsze pracował za granicą, przyjeżdżał tylko na weekendy, czasem na cały tydzień. Do 12 roku mojego życia miałem dobry kontakt z tatą, zabierał mnie na jakieś wydarzenia motoryzacyjne i nie tylko, później jakoś kontakt się pogorszył. Teraz próbuje jakoś z tatą jakoś gadać, a on odpowiada mi krótkimi słowami. Tak jakby nie chciał prowadzić ze mną konwersacji, lecz jeśli ma mnie wieść gdzieś do znajomych zawsze to robi albo też daje mi pieniądze na wyjście, lecz nadal mi jest przykro, że nie mam takiego fajnego kontaktu z tatą albo to jest problem w mojej osobie? Pamiętam jedną sytuację do dziś jak miałem z 15 lat przyjechał do mnie kuzyn który jest w moim wieku i gadał z nim normalnie jakby to on, był jego synem, a nie ja. Strasznie smutno mi sie wtedy zrobiło. Też podejrzewam u siebie depresje często mam tak, że nie chce żadnego kontaktu z ludźmi jak jestem sam lub nie chce mi sie wychodzić ze znajomymi, mimo że ich lubie. A ja po prostu nie chce interakcji z drugim człowiekiem, gdy jestem w takim stanie przygnębienia. Nie jestem czasami w stanie wstać z łóżka, a co dopiero sie umyć, bywało tak, że czasem sie przez 5 dni nie umiałem umyć, mimo że wtedy chodziłem do szkoły mimo, że bardzo nie chciałem, lecz wtedy używałem dużo perfum i dezodorantów. Gdy już jestem w szkole lub wyjde po szkole z kimś to nie czuje, az tak tej depresji, ale rzadko sie zdarza, że nawet odzywać sie nie chce. Gdy wracam do domu to czasem mam tak, że chce po prostu spokoju od wszystkiego. Proszę o pomoc sam już się zagubiłem w sobie i nie wiem co robić.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Co zrobić, aby przestać się przejmować?

Witam, od niedawna mam problem ze wzmożonym przejmowaniem się swoim życiem i przyszłością. Dodatkowo dużo bardziej przejmuję się innymi, rodzinom niż sobą. Przez to w wieku 30 lat jestem sama i tak na prawdę oprócz pracy nie mam nic. Mam... Witam, od niedawna mam problem ze wzmożonym przejmowaniem się swoim życiem i przyszłością. Dodatkowo dużo bardziej przejmuję się innymi, rodzinom niż sobą. Przez to w wieku 30 lat jestem sama i tak na prawdę oprócz pracy nie mam nic. Mam dwójkę rodzeństwa w wieku 38 lat , mają już rodziny, kolejne dzieci w drodze, co dodatkowo mnie dobija nie wiem co mnie czeka. Będąc szczęśliwą coraz częściej mam wyrzuty sumienia, że nie powinnam. Do tego dochodzą ostatnio problemy zdrowotne, prawdopodobnie wrzody czekam na potwierdzenie, wzrost ciśnienia i problemy z żołądkiem oraz wypadanie włosów. Nie chcę żyć schematami, każdy jest inny ale jak widzę innych odnoszę ich do siebie i porównuje.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Marta Mosińska
Mgr Marta Mosińska

Jak mam poradzić sobie z takim problemem?

Boję się jeździć do pracy. Leczę się prsychiatrycznie od lat, biorę leki, ale to różnie z tym bywa. Musiałam odejść z pracy po niecałym miesiącu, bo nie dawałam rady do niej przyjeżdżać. Jeżdżę transportem publicznym. Lubiłam tą pracę bardzo, ale... Boję się jeździć do pracy. Leczę się prsychiatrycznie od lat, biorę leki, ale to różnie z tym bywa. Musiałam odejść z pracy po niecałym miesiącu, bo nie dawałam rady do niej przyjeżdżać. Jeżdżę transportem publicznym. Lubiłam tą pracę bardzo, ale jak już wyszykowana miałam wychodzić z domu, nagle coś we mnie pękało i nie potrafiłam wyjść. Teraz znalazłam sobie kolejną, bliżej, ale już jest też bardzo podobnie. Rodzice już powoli przestają mnie wspierać finansowo, a ja muszę mieć pieniądze na życie, wyprowadzkę itp. Psycholog mi powtarza, żebym robiła treningi i wychodziła do sklepów się przejść sama, ale z tym nie mam problemu. Mam problem gdy na podróż musi być dłuższa transport publiczny i wszystko na czas. Zaraz stracę tą pracę też i będę znowu bezrobotna, bez ubezpieczenia ani nic. Nie radzę sobie, a chce normalnie pracować. Myślałam nad pracą zdalną, ale bez studiów to jest niemożliwe. Nie radzę sobie.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jakie leki pomogą pozbyć mi się takich problemów?

Dzień dobry, ja cierpię na okropną nerwice i depresję samobójczą i też jest podejrzenie o choroby dwubiegunowa jej ale ja nigdy nie miałam hipo manii czy depresji, ja tylko idę na lit, biorę tylko jeden ml cytrynian litu, wcześniej kiedyś... Dzień dobry, ja cierpię na okropną nerwice i depresję samobójczą i też jest podejrzenie o choroby dwubiegunowa jej ale ja nigdy nie miałam hipo manii czy depresji, ja tylko idę na lit, biorę tylko jeden ml cytrynian litu, wcześniej kiedyś brałam 2 ml tylko że spieprzył mi tarczycę i zaczęła mieć Zawroty głowy jak głowę dałam na dół to przestałam bo się wystraszyłam. Też zażywała m Bus bar i musiałam tylko zażywać pięć mg bo jak zaczęłam zażywać siedem i pół to miałam skutki uboczne spróbowałam też Lamotrygina/lamictal, ale było okropnie. Miałam więcej nerwicy- klaustrofobii więcej i bałam się zasypiać, bałam się też ciemności. Bardzo się denerwuje jakie będę mogła wziąć leki bo ja w ogóle nie mogę funkcjonować, wymiotuje od nerwicy, mam agorofobie tez, boje się stać w kolejkach etc; na antydepresanty nie idę bo dostałam od nich właśnie choroby dwubiegunowej i jest podejrzenie że mam ale ja nigdy żadnych symptomów nie miałam. I jeszcze do tego mam okropnie wrażliwy organizm, zawsze mam skutki uboczne z wszystkiego i muszę tylko małe dawki dawać tak więc chciałabym się zapytać jakie na moją dolegliwość będą leki bo nie wiem co ja mam brać nie wiem co mi lekarza i się bardzo denerwuje bo się strasznie boję antypsychotycznych leków. Jestem nauczycielką i muszę przecież jakoś uczyć!
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak przełamać tę barierę w mówieniu?

Ostatnio zaczęłam ćwiczyć/uczyć się angielskiego z Duolingo w ramach ćwiczenia mózgu (ćwiczyć mózg poleciła mi psychiatrka żeby zniknęły moje zaburzenia funkcji poznawczych). Problem w tym że tam jednym z zadań jest wypowiadanie się na głos by ćwiczyć angielską mowę, a... Ostatnio zaczęłam ćwiczyć/uczyć się angielskiego z Duolingo w ramach ćwiczenia mózgu (ćwiczyć mózg poleciła mi psychiatrka żeby zniknęły moje zaburzenia funkcji poznawczych). Problem w tym że tam jednym z zadań jest wypowiadanie się na głos by ćwiczyć angielską mowę, a ja czuję się obserwowana (tak jakby mnie ktoś magicznie widział nawet gdy jestem sama np. u siebie w pokoju) i wstydzę się mówić cokolwiek na głos sama do siebie, a co dopiero po angielsku (ogólnie jestem dobra z angola ale m.in. mowa jest moim słabym punktem)... Jeszcze wczoraj niby byłam zawzięta że się przełamię i będę się wypowiadać na głos po angielsku, ale to dziś przyszedł czas na to zadanie i kompletnie stchórzyłam, nie jestem w stanie się odezwać, cały czas myślę że pewne osoby mnie widzą i jak tylko się odezwę moim słabym mówionym angielskim to mnie niby wyśmieją, próbowałam się przekonywać ale mi nie wyszło
odpowiada 1 ekspert:
 Dariusz Pysz-Waberski
Dariusz Pysz-Waberski

Jak poradzić sobie z lękiem podczas picia płunów?

Od kilku dni występuje u mnie lęk przed połykaniem płynów zapoczątkowany zakrztuszeniem się przy picu wody. Obecnie piję tylko małe łyki, gdy nabieram trochę więcej płynu w usta nie jestem w stanie go przełknąć, zaciska mi się gardło. Jak sobie pomóc?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Joanna Skwara
Mgr Joanna Skwara

Jak zmniejszyć lęk przed poczęciem dziecka?

Jak zmniejszyć lęk przed poczeciem dziecka?
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy moje sny mogą mieć związek z nerwicą lękową?

Witam mam 22 lata i zaburzenia lękowe przed śmiercią wiele lat już, śni mi się czasami jakby żałoba albo śmierć znajomego, czy to może być spowodowane nerwica lękowa i lękami przed śmiercią oraz natrętnym myśleniu o tym?

Czy to możliwe, żeby tak szybko rozwinęły się zaburzenia lękowe?

Dzień dobry. Mam pytanie czy 3 tygodniowy stres może dawać objawy takie jak płytszy oddech, drgania w klatce piersiowej bądź niepokój? Czy możliwe, że się tak szybko rozwinęły zaburzenia lękowe ? Jak sobie można z tym poradzić ? Objawy nie występują cały czas .
odpowiada 3 ekspertów:
Naturopata Mariusz Bek
Naturopata Mariusz Bek
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Czy takie objawy kwalifikują się do wizyty u psychiatry?

Witam, zastanawiam się nad wizyta u psychiatry, zebrałem w kilku podpunktach swoje problemy proszę o odpowiedź czy one klasyfikują się do wizyty czy po prostu wyolbrzymiam problem. 1. Bardzo chciałbym poznać kobietę ale czuję lek przed jakimś kolwiek wchodzenie w... Witam, zastanawiam się nad wizyta u psychiatry, zebrałem w kilku podpunktach swoje problemy proszę o odpowiedź czy one klasyfikują się do wizyty czy po prostu wyolbrzymiam problem. 1. Bardzo chciałbym poznać kobietę ale czuję lek przed jakimś kolwiek wchodzenie w związek, czuje przy kobietach dziwny lek. Ogólnie bardzo boję się spotkania sam na sam z tego powodu nigdy nie miałem dziewczyny 2. Nie potrafię utrzymać relacji, szybko się z wycofuje 3. Czuję lek przed spotkaniami z innymi ludźmi których nie znam 4. Nie potrafię okazywać uczuć 5. Gdy widziałem zdjęcia współlokatora z jego znajomymi to czułem się bardzo źle bo on ma takie życie jakiego zawsze ja pragnąłem 6. Przestahe mnie cieszyć dawna pasja, szybko się denerwuje i przestaje nagrywać 7. Miewam takie stany że mi się nie chcę nic ani jeść ani spać ani leżeć ani stać 8. Czesti odczuwam nieuzasadniony smutek 9. Bardzo stresuje się rozmowa z przełożoym policja z osobami nieznanymi 10. Nie potrafię patrzeć ludziom w oczy czuje wtedy napięcie i nie potrafię się skupić 11. Mam tendencje do nadużywania alkoholu 12. Czuję napięcie jak się mijam z ludźmi na ulicy 13. Czuję że innym tylko przeszkadzam 14. Nie koncentruje się wystarczająco na swojej pracy przez co zdarzają się błędy 15. Kiedyś do jednego i do drugiego współlokatora przyszła ich dziewczyna za każdym razem siedziałem zdenerwowany nie potrafiłem z nimi normalnie pogadać bo zzeral mnie straszny lek chociaż bardzo chciałem z nimi pogadać 16. Mam uczucie że wszystko co robię jest bezcelowe i tak mi się nie uda osiągnąć tego co chciałbym Z góry dziękuję za odpowiedź :)
odpowiada 1 ekspert:
Dr Mieczysław Bakun
Dr Mieczysław Bakun

Dlaczego 9-latek nie chce zasypiać sam?

Mam takie pytanie: chłopiec 9 lat nie chce zasypiać sam w swoim pokoju. Czy generalnie zasypianie z nim w tym wieku jest jeszcze ok.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Mikołaj Paszko
Mgr Mikołaj Paszko
Dotyczy: Lęk Psychologia

Czy takie objawy świadczą o zaburzeniach lękowych?

Dzień dobry. Mam 30 lat i chciałabym zapytać czy jest możliwe występowanie zaburzeń lękowych bez przyczyny? Nie myślę o niczym złym stresu już też nie mam, a ciągle spinają mi się mięśnie szyi i głowy oraz mam wrażenie, że mam... Dzień dobry. Mam 30 lat i chciałabym zapytać czy jest możliwe występowanie zaburzeń lękowych bez przyczyny? Nie myślę o niczym złym stresu już też nie mam, a ciągle spinają mi się mięśnie szyi i głowy oraz mam wrażenie, że mam zaburzony wzrok jak i odczucia kręcenia się w głowie, którego tak naprawdę nie ma. Czy może ktoś wie co to może być ? Dzieje się tak od prawie 2 tygodni
odpowiada 1 ekspert:
Naturopata - Fitoterapeuta Mariusz Bek
Naturopata - Fitoterapeuta Mariusz Bek

Czy te objawy świadczą o pojawieniu się nerwicy?

Witam. Leczylam od ponad miesiąca zaburzenia lękowe. Przyjmowałam venlectine 75 i lerivon 30. Po miesiącu zaczęłam sie czuć bardzo pobudzenia po tych lekach. Pojawil sie silny wrwnetrzny niepokój tiki nerwowe (podskakuja mi nogi i rece i uczucie poruszania sie miesni... Witam. Leczylam od ponad miesiąca zaburzenia lękowe. Przyjmowałam venlectine 75 i lerivon 30. Po miesiącu zaczęłam sie czuć bardzo pobudzenia po tych lekach. Pojawil sie silny wrwnetrzny niepokój tiki nerwowe (podskakuja mi nogi i rece i uczucie poruszania sie miesni w nogach. ) lekarz odstawil leki. Od 3 dni bez nich A poprawy nie ma. Nawet jest gorzej czuje tak silny nie pokój że mam wrażenie że zaraz oszaleje, nie moge przez to siedzieć ciągle chodzę byle to troszkę zagłuszyć. Nie usypiam choć wróciłam.do xanaxa troszkę mnie uspokaja. Czy to nerwica, czy leki coś spowodowały w moim organizmie? Boję się że to może być akatyzja choć potrafię siedzieć na miejscu bez poruszania cialem. Tylko ten straszny Nie pokój wewnętrzny zmusza mnie do ciągłego poruszania. Dlugo z tym nie wytrzymam lekarz nie dał innych lekow kaze mi się obserwować. Już pojawiają się u mnie myśli samobójcze. Martwię się że już tak zostanie A ja długo. Ie wytrzymam
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak poradzić sobie z takimi atakami paniki?

Dzień dobry, musze w końcu to napisać bo nie wytrzymuje nerwowo od 10 miesięcy. Pracuje w gabinecie stomatologicznym. Szefową na POKAZ mam normalną. Ale tylko na pokaz. Miałem załamanie nerwowe, mimo że... Nic mi nie zrobiła słowem ani czynem.... Dzień dobry, musze w końcu to napisać bo nie wytrzymuje nerwowo od 10 miesięcy. Pracuje w gabinecie stomatologicznym. Szefową na POKAZ mam normalną. Ale tylko na pokaz. Miałem załamanie nerwowe, mimo że... Nic mi nie zrobiła słowem ani czynem. Ma chore usposobienie. Wręcz czuje ze z jej psychiką jest coś nie tak. Ciągle czegoś ode mnie wymaga mimo że pracuje nas 3. Ja się dwoje i troje, i ona wiecznie do mnie ma zastrzeżenia kiedy coś nie jest zrobione i za wszystko ja odpowiadam. A ona ani nie krzyknie, ani nie powie nic tylko ciągle wina jest moja. I słyszę "musisz kontrolować pracę innych". Nie, nie muszę bo jestem takim samym asystentem jak inni, tak? Nie mam stanowiska kierowniczego. Co źle zrobione - ja, bo nie pilnuje innych. Ciągnie mnie wszędzie ze sobą mimo że są również inni do dyspozycji. Wprowadza dziwna atmosferę, napięta, szuka powodów do zaczepek. Kiedy nie mam dnia potrafi sobie wmówić sama że coś ze mną nie tak, że nie chce już tam pracować itd. Sama tworzy sobie historie i co gorsza - wierzy w nie. Jestem nią przerażony. Jak można samemu na podstawie jednego słowa czy miny zrobić sobie baśń? To strasznie męczy psychicznie. Każdy dzień jest inny. Zwalnia bezpodstawnie (oczywiście dzięki swoim urojeniom BEZPODSTAWNYM) ostatnie miesiące to dla mnie istny horror. Tylko ja, i ja, i ja. Zrób to, tamto podczas kiedy inni idealnie spoczywają na laurach bo ja zrobię. Typowa osobowość paranoiczna. Jakiś czas temu przy mnie zepsuła kosztowny sprzęt a na drugi dzień patrząc w oczy powiedziała że to ja i musi kupować nowy. Gól w gardle. I tak jest codziennie. Miałem już 2 ataki paniki nocne, zwiększone tiki nerwowe i moje myśli ciągle krążą wokół pracy. Boję się jej zmienić bo można wpaść z deszczu pod rynnę poza tym mam bardzo blisko do domu ale jednak kosztem zdrowia. Co robić?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Marek Lisowski
Mgr Marek Lisowski

Dlaczego nie potrafię swobodnie witać się z każdą napotkaną osobą?

Witam ,jestem dość nieśmiałą osobą trochę zamknięta w sobie .Mam ogromny problem z witaniem się z innymi ludźmi .Często gdy widzę kogoś znajomego na ulicy odruchowo odwracam się lub udaje że nie widzę tej osoby tylko dlatego żeby nie mówić... Witam ,jestem dość nieśmiałą osobą trochę zamknięta w sobie .Mam ogromny problem z witaniem się z innymi ludźmi .Często gdy widzę kogoś znajomego na ulicy odruchowo odwracam się lub udaje że nie widzę tej osoby tylko dlatego żeby nie mówić część. W pracy również bywają sytuacje kiedy przechodząc obok jakiegoś współpracownika mam w głowie myśl że powinnam się przywitać ,jednak pojawia się pewna blokada która nie pozwala mi na ten gest. Zdaje sobie sprawę ,że wielu ludzi zrażam tym do siebie ,czują się zapewne lekceważeni przeze mnie. Z kąd ta blokada ?Dlaczego nie potrafię swobodnie witać się z każdą napotkaną osobą?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Jak pozbyć się napadów lęku i pozostałych objawów?

Witam , Mam 28 lat , od 8 lat mam zdjagnozowaną nerwicę lekową , przez kilka lat miałem spokój , od 4 miesięcy mam napady lęku, drobny zawrót głowy lub ból w okolicach klatki piersiowej powoduje że ,ciężko mi nad... Witam , Mam 28 lat , od 8 lat mam zdjagnozowaną nerwicę lekową , przez kilka lat miałem spokój , od 4 miesięcy mam napady lęku, drobny zawrót głowy lub ból w okolicach klatki piersiowej powoduje że ,ciężko mi nad sobą zapanować , co tydzień jestem u lekarza , EKG dobre , morfologia idealna wszystko w normie , ciśnienie zwykle 120-130 na 75-85 , czasem 150 na 80 puls zwykle między 75 a 90 , biorę parogen 20mg na dobę i od 4 miesięcy alprazolam max 1 mg na dobę , mam też Cloraxen 5 mg ale nie brałem jeszcze
odpowiada 2 ekspertów:
Naturopata Mariusz Bek
Naturopata Mariusz Bek
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Które z tych objawów może stłumić ten lek?

Moje objawy to anhedonia, zaburzenia funkcji poznawczych, lęk przed oceną i wstyd w sytuacjach społecznych, obniżona energia, niskie poczucie własnej wartości, pesymizm, utrata zainteresowania rzeczami które kiedyś cieszyły, niska aktywność życiowa, wrażenie bycia obserwowaną i że ktoś zna moje myśli,... Moje objawy to anhedonia, zaburzenia funkcji poznawczych, lęk przed oceną i wstyd w sytuacjach społecznych, obniżona energia, niskie poczucie własnej wartości, pesymizm, utrata zainteresowania rzeczami które kiedyś cieszyły, niska aktywność życiowa, wrażenie bycia obserwowaną i że ktoś zna moje myśli, myślenie za dużo. Które z tych objawów może stłumić lamotrygina? Bo została mi przepisana, ale nie wiem po czym poznać że działa
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Patronaty