Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 1 , 2 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Seksoholizm: Pytania do specjalistów

Czy przy seksoholizmie trzeba unikać fantazjowania, aby być wiernym?

Jak jest sie sexoholiczka to trzeba unikac zachowan i fantazjowania aby byc wiernym?
odpowiada 2 ekspertów:
Lek. Jerzy Więznowski
Lek. Jerzy Więznowski
Mgr Justyna Piątkowska
Mgr Justyna Piątkowska

Jak zmniejszyć ochotę na seks u mężczyzny?

Jakimi tabletkami można zniechęcić faceta do sexu?
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Radosław Krąpiec
Mgr Radosław Krąpiec

Czy Naltrekson stosuje się także w leczeniu seksoholizmu?

Jestem seksoholikiem. Oprócz psychoterapii potrzebuję też farmakologii. Czy naltrekson stosuje się także w leczeniu seksoholizmu? Czy psychiatra ma prawo przepisać naltrekson w celu leczenia seksoholizmu?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska

Co oznacza seksoholizm u kobiet?

Co oznacza seksoholizm u kobiet? To coś zwiazanego z psychika?
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Ciągłe myślenie o seksie

Witam. Pisze bo mam pewien problem i nie wiem jak sobie poradzić. Ponieważ jestem facetem 25 letnim i prawie zawsze myślę o sexie to jest silniejsze od mnie i jak mnie dopada to w tedy nie umiem sobie poradzić i... Witam. Pisze bo mam pewien problem i nie wiem jak sobie poradzić. Ponieważ jestem facetem 25 letnim i prawie zawsze myślę o sexie to jest silniejsze od mnie i jak mnie dopada to w tedy nie umiem sobie poradzić i muszę zajrzeć na jakąś stronę internetową erotyczną lub co najgorsze i wstyd się przyznać ale muszę skorzystać z usług kobiet z strony roksy. Prosze mi pomoc i powiedzieć czy to normalne w tym wieku?czy coŚ nie tak ze mną? Czy jestem po trostu uzależniony od sexu?
odpowiada 4 ekspertów:
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska
Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska
mgr Magdalena Rachubińska
mgr Magdalena Rachubińska
Mgr Anna Ingarden
Mgr Anna Ingarden

Jak sobie poradzić z partnerem, który ciągle chce uprawiać seks?

Witam,nie wiem co mam zrobic jestem wl strasznej sytuacji:-(jestem10 lat po slubie,mamy 2 corki i mieszkam z tesciami u nich.Od jakis 2lat wszystko sie popsulo maz mnie nie docenia nie zaluwazal Wogole sie ze mna nie liczy.Oczekuje odemnie bym uprawiala... Witam,nie wiem co mam zrobic jestem wl strasznej sytuacji:-(jestem10 lat po slubie,mamy 2 corki i mieszkam z tesciami u nich.Od jakis 2lat wszystko sie popsulo maz mnie nie docenia nie zaluwazal Wogole sie ze mna nie liczy.Oczekuje odemnie bym uprawiala z nim seks calymi tygodniami i najlepiej calymi nocami.Kiedy tego nie robie ogladal filmy pornograficzne i uwaza ze to moja wina,rozmawialam z nim i powiedzialam ze jest to dla mne uokarzajace kiedy je oglada.Nie mam pracy i bardzo sie boje ze sobie nie poradze.Bardzo prosze o pomoc bo juz niewiem co mam robic
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Co myśleć o takich zaburzeniach?

Witam serdecznie, W ICD-10 jest tylko zapisane: nadmierny popęd seksualny i nadmierna masturbacja bez kryterium rozpoznawczych, a w ICD 11 wpisano: 6C72 Kompulsywne zaburzenie zachowania seksualnego (ang. Compulsive sexual behaviour disorder), które: "charakteryzuje się stałym wzorcem niemożności kontrolowania intensywnych, powtarzających... Witam serdecznie, W ICD-10 jest tylko zapisane: nadmierny popęd seksualny i nadmierna masturbacja bez kryterium rozpoznawczych, a w ICD 11 wpisano: 6C72 Kompulsywne zaburzenie zachowania seksualnego (ang. Compulsive sexual behaviour disorder), które: "charakteryzuje się stałym wzorcem niemożności kontrolowania intensywnych, powtarzających się impulsów seksualnych lub popędów, co skutkuje powtarzającymi się zachowaniami seksualnymi. Objawy mogą obejmować powtarzające się czynności seksualne, które stają się centralnym punktem życia danej osoby, aż do zaniedbania zdrowia i opieki osobistej lub innych zainteresowań, czynności i obowiązków; liczne nieudane próby znacznego ograniczenia powtarzających się zachowań seksualnych; i ciągłe powtarzające się zachowania seksualne pomimo niekorzystnych konsekwencji lub czerpania z nich niewielkiej satysfakcji lub żadnej satysfakcji. Wzorzec niepowodzenia w kontrolowaniu intensywnych impulsów lub popędów seksualnych i wynikających z tego powtarzających się zachowań seksualnych objawia się przez dłuższy czas (np. 6 miesięcy lub dłużej) i powoduje wyraźny niepokój lub znaczące upośledzenie osobiste, rodzinne, społeczne, edukacyjne, zawodowe lub inne ważne obszary funkcjonowania. Cierpienie, które jest całkowicie związane z osądami moralnymi i dezaprobatą wobec impulsów, popędów lub zachowań seksualnych, nie jest wystarczające, aby spełnić ten wymóg" DSM V nie ma wcale kodu patologizacji sfery seksualnej jako odpowiednik powyższych objawów. Postały sprzeczne wewnętrznie grupy nieterapeutyczne na bazie autora Billa W. AA, które się wzajemnie wykluczają i rzesze opinii wobec kodowania i nazwy "roboczjej" problematyki odnośnie tzw. "kłopotliwych" zachowań seksualnych... NIE ISTNIEJE W ŚWIECIE OFICAJLNYCH KLASYFIKACJI POJĘCIE TYPU SEKSOHOLIZM, UZALEŻNIENIE OD SEKSU, NERWICA SEKSUALNA I INNE (W ICD 10 jest pisane jeszcze "wtórnie" nerwica w innych kwestiach, nie seksuologicznych) Przecież nikt nie może wymyślać sobie definicje chorób oraz objawów lub określać dobrowolnie terminy bez oficjalnych wytycznych (zarówno pacjent i specjalista). Moje pytanie brzmi wobec tego na czym bazują seksuologowie i inni specjaliści (W Polsce obowiązuje aktualnie ICD-10 WHO i pomocniczo DSM V), którzy mają za zadanie wpisać konkretną jednostkę nozologiczną dla pacjenta oraz trzymać się określonych wytycznych? Pacjent nie wie w tym wszystkim komu ma ufać...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Ciągłe uczucie pożądania i ochoty na seks

Czy ciagle porzadanie i uprawianie sexu jest normalne?
odpowiada 2 ekspertów:
Lek. Aleksandra Witkowska
Lek. Aleksandra Witkowska
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Jak zaradzić temu podnieceniu?

Witam,mam pytanie. Ostatnio przez jakiś czas czesto sie emocjonowałem seksualnie tj. ogladalem filmy dla doroslych itp. I zaczałem miec dziwne,wikgotne uczucia w okolicach krocha i wogóle oraz czesto grubszy niz zwykle penis.... Co zrobić by temu zaradzić? Podejrzewam,że to może... Witam,mam pytanie. Ostatnio przez jakiś czas czesto sie emocjonowałem seksualnie tj. ogladalem filmy dla doroslych itp. I zaczałem miec dziwne,wikgotne uczucia w okolicach krocha i wogóle oraz czesto grubszy niz zwykle penis.... Co zrobić by temu zaradzić? Podejrzewam,że to może być jakiś płyn z opuszkowych miejsc. Prosilbym o rade jak postepować. 
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Dlaczego ciąglę myślę o seksie?

Aż boje się pytać bo to problem z seksem a mam 38 lat. Od 3 lat nie uprawiałem seksu z kobietą a bardzo tego pragnę a też w związku nie byłem aż 8 lat i prawie ciągle myślę o seksie... Aż boje się pytać bo to problem z seksem a mam 38 lat. Od 3 lat nie uprawiałem seksu z kobietą a bardzo tego pragnę a też w związku nie byłem aż 8 lat i prawie ciągle myślę o seksie np.. nawet gdy jestem w towarzystwie z mężczyzną matką ciocią siostrzeńcem małym dla mnie to wielki wstyd proszę o ratunek! A może to że choruje na pewien rodzaj padaczki i powód moich leków bo biorę ich 12 dziennie dlatego jestem sam i też bez seksu bo kobiety nie tolerują mojej choroby i sam się zaspokajam od wielu lat!! Proszę o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Michał Lenard
Lek. Michał Lenard

Czy onanizm w celu odreagowania stresu może prowadzić do uzależnienia?

Witajcie, mam pytanie. Czy onanizm jako sposób na stres to jest uzależnienie ( zwane seksoholizm ) ? W czasie orgazmu człowiek czuje się odprężony i to może być rozładownaiem stresu. Po za tym człowiek funkcjonuje normalnie, nie ma ochoty iść... Witajcie, mam pytanie. Czy onanizm jako sposób na stres to jest uzależnienie ( zwane seksoholizm ) ? W czasie orgazmu człowiek czuje się odprężony i to może być rozładownaiem stresu. Po za tym człowiek funkcjonuje normalnie, nie ma ochoty iść do prostytutki, podglądać koleżanek czy iść do burdelu czy podejmować ryzykownych zachowań. Po za tym onanizmem nie ma jakiś bardzo negatywnych skutków, jest przejrzysty umysł, nie czuje się jak po alkoholu, rozwija się, chodzi grać w piłkę. Dodam, że stres nie jest jakiś duży, normalny, taki stres jaki ma dużo ludzi, nie jest to rodzina z alkoholizmem czy inną patologią. Jest podobny do nerwicy natręctw, ale te natręctwa nie są aż tak duże, wręcz bardzo małe. Ja osobiście zakończyłem onanizm w wieku 15 lat z powodów religijnych. Zauważyłem własnie, że onanizm był u mnie własnie z powodu stresu, ale też napięcia seksualnego, różnie to bywało.
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś

Klasyfikacja kłopotliwych zachowań erotycznych według ICD-10

Witam serdecznie ponownie, jakiś czas temu napisałem do Państwa portalu o nieuchwytności konkretnch kryteriów objawowych iCD-10 i DSM-V odnośnie kłopotliwych zachowań seksualnych. Pytanie nie dotyczyło bezpośrednio mnie ponieważ nie widzę tej kwestii u mnie jako "nadaktywności", a raczej objaw odreagowania.... Witam serdecznie ponownie, jakiś czas temu napisałem do Państwa portalu o nieuchwytności konkretnch kryteriów objawowych iCD-10 i DSM-V odnośnie kłopotliwych zachowań seksualnych. Pytanie nie dotyczyło bezpośrednio mnie ponieważ nie widzę tej kwestii u mnie jako "nadaktywności", a raczej objaw odreagowania. Powtarzam jeszcze raz wobec mojej odpowiedzi, że żaden seksoholizm ani uzależnienie od seksu nie jest kodem klasyfikacji ICD-10 ani DSM-V - nie istnieje tam także takie pojęcie Nie istnieje tam także takie pojęcie w tych klasyfikacja. Pod nadmiernym popędem seksualnym wpisano jedynie satyriasis i nimfomania. Wokół tych terminów wiele seksuologów ma sprzeczne opinie i tworzy własne spekulacje tworząc prywatne teorie i konceptualizacje choćby m. in. podłoża obsesyjno-kompulsyjnego, uzależnionego, utraty kontroli impulsów... wymienia się także nerwice seksualną, itp. Jednak żadna z nich nie należy to ICD-10. W pewnym opracowaniu niemieckim -klinicystycznym napisano wprost, że trzeba przyjąć własne kryterium lecz nie ma mowy o żadnym seksoholizmie aniu uzależnieniu od seksu. Interesowałem się tematyką i np. oglądałem kiedyś w anglojęzycznym programie gdy twoje specjalistów sprzeczało się o diagnozę dla pacjenta – pani podtrzymywała zdaje się oficjalne ICD-10 terminowo, a drugi Pan upierał się przy spekulacji modelu uzależnienia. Na różnych stronach można dowiedzieć się o braku konsensusu w tej materii na całym świecie. Wobec tego odpowiedź na państwa portalu: " napisano wprost że trzeba przyjąć własne kryterium lecz nie ma mowy o żadnym seksoholizmie Aniu uzależnieniu od seksu. interesowałem się tematyką i oglądałem kiedyś w amerykańskim programie gdy twoje specjalistów kłóciło się o diagnozę – pani podtrzymywała zdaje się oficjalne icd-10 terminowo, a drugi pan upierał się przy modelu uzależnienia. Na różnych stronach można dowiedzieć się o braku konsensusu w tej materii na całym świecie. Są sytuacje, że po opisie tych samych objawów u trzech seksuologów będzie inna diagnoza. Wobec tego odpowiedź: "seksoholizm" czy "uzależnienie od seksu" jest uwzględnione we wspomnianym przez Pana ICD-10" nie jest prawidłowa terminowo ani konceptualnie usankcjonowana lub uprzywilejowana w klasyfikacji z WHO. Z tego też powodu takie pojęcie nie pojawiło się w ICD-11. Zdecydowana liczba seksuologów Posługując się klasyfikacja mi odrzuca istnienie seksoholizmu lub uzależnienia od seksu, itp. W DSM-V uznano to za coś stygmatyzującego. Ponawiam więc pytanie na jakich kryteriach (ponieważ jakieś muszą obiektywne być) należy kwalifikować pacjenta jako zaburzonego w kwestii kłopotliwych zachowań erotyczny według ICD-10? Sam subiektywizm musi podlegać badaniom naukowym (jest też EBM) i obiektywizacji. Zdarza się że wiele osób subiektywnie postrzega tu jakiś problem, a okazuje się, że nie niszczy to jego życia i innych lecz po prostu ma swoje wyobrażenia na ten temat lub wpajane od innych...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Jak leczyć mój seksoholizm?

Mam problem ze sobą - wielu moich znajomych (w tym moja dziewczyna) mówią mi, że jestem seksoholikiem. W sumie zgadzam się bez bicia, bo seks jest faktycznie chyba NAJważniejszą sferą w moim życiu. Masturbuję się i oglądam porno codziennie, także... Mam problem ze sobą - wielu moich znajomych (w tym moja dziewczyna) mówią mi, że jestem seksoholikiem. W sumie zgadzam się bez bicia, bo seks jest faktycznie chyba NAJważniejszą sferą w moim życiu. Masturbuję się i oglądam porno codziennie, także uprawiam seks codziennie. Mam dziewczynę, którą bardzo kocham, natomiast pociąg do innych kobiet jest ogromny, cały czas chodzę na wzwodzie. I to nie chodzi o to, że partnerka mnie nie zaspakaja - seks z nią jest świetny, ale potrzebuję więcej kobiet. Nie zdradzam jej (jeszcze :D ), ale trudno mi się powstrzymywać (zwłaszcza, że ponoć jestem przystojny i kobiety same spoglądają na mnie flirtująco). Dziewczyna nie zgadza się na związek otwarty (i dla mnie to też średnia opcja, bo niechciałbym, żeby ktoś ją dotykał), rozstać się nie chcę (bo paradoksalnie bardzo ją kocham), a chowanie się i wymyślanie historyjek w celu ukrywania zdrady wydaje mi się niegodne po prostu. Nie wiem już co robić
odpowiada 2 ekspertów:
Mgr Bożena Waluś
Mgr Bożena Waluś
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka
Dr n. med. Krzysztof Gierlotka

Czy moja ogromna ochota na seks nie jest wynikiem choroby?

Mam ogromna ochote na sex i zastanawiam sie czy nie podchodzi to juz pod chorobe. Jestem z moim partnerem od 4 miesiecy i uprawiamy sex po kilka razy dziennie , nawet podczas miesiaczki. Lapie nie na tym ze mysle o... Mam ogromna ochote na sex i zastanawiam sie czy nie podchodzi to juz pod chorobe. Jestem z moim partnerem od 4 miesiecy i uprawiamy sex po kilka razy dziennie , nawet podczas miesiaczki. Lapie nie na tym ze mysle o tym w ciagu dnia , i ze kocham eksperymentowac w lozku z moim partnerem a do tego jak nigdy wczesniej chce zosta mama. W poorzednim zwiazku mialam nudny sex , bylam jedna z tych kobiet ktore zawsze "boli glowa". Czasami przeraza mnie wiec moja ochota , nawet moj partner w wiekszosci przypadkow mowi ze ma juz dosc a ja nadal jestem nie zaspokojona...
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Maciej Rutkowski
Mgr Maciej Rutkowski

Jak pomóc sobie z partnerem, który jest uzależniony od seksu?

Witam serdecznie mam problem ze swoim partnerem. Mój partner ma 46 lat jesteśmy w związku dwa lata ,ale mieszkamy razem od pół roku. Uprawiamy sex minimum dwa razy dziennie głównie rano ,a mimo to gdy tylko wyjdę do pracy on... Witam serdecznie mam problem ze swoim partnerem. Mój partner ma 46 lat jesteśmy w związku dwa lata ,ale mieszkamy razem od pół roku. Uprawiamy sex minimum dwa razy dziennie głównie rano ,a mimo to gdy tylko wyjdę do pracy on potrafi włączyć sobie porno i masturbować się. Lub gdy zrobimy chodź jeden dzień przerwy to w nocy wstaje i masturbuje się. Bardzo się martwie że to do końca nie jest normalne. Mimo że próbuje z nim rozmawiać on nie chce ze mną rozmawiać i mówi że wszystko jest ok. Brakuje mi sił bo wiem że on cały czas tyle potrzebuje mimo wieku.
odpowiada 1 ekspert:
 Dariusz Pysz-Waberski
Dariusz Pysz-Waberski

Jak sprawić, żeby żona kochała się ze mną częściej?

Jak sprawić żeby zona kochała się zemną częściej ,bo kiedyś robiliśmy to częściej teraz wogule,musze się prosić i tak nic ztego co jest grane niepodniecam już zony??,amoze już mnie iekocha
odpowiada 2 ekspertów:
 Dariusz Pysz-Waberski
Dariusz Pysz-Waberski
Mgr Irena Mielnik - Madej
Mgr Irena Mielnik - Madej

Czy psychiatra może leczyć seksoholizm?

Mam 24 lata i przez częstą(kilka razy dziennie) masturbację i oglądanie pornografii mam wyrzuty sumienia, jestem smutny i załamany, źle się z tym czuję i przeszkadza mi to. Robię to z powodu dużego libido. Jakie leki są stosowane w terapii seksoholizmu? Czy psychiatra może leczyć seksoholizm?
odpowiada 2 ekspertów:
 Dariusz Pysz-Waberski
Dariusz Pysz-Waberski
Mgr Hanna Markiewicz
Mgr Hanna Markiewicz

Czy jestem seksoholikiem?

Czy to seksoholizm? Dzień dobry. Od dwóch lat jestem w stałym związku i planuję założenie rodziny. Od dłuższego czasu mam jednak problem ze sferą seksualną i czuję się z tym bardzo źle. Można powiedzieć, że prowadzę podwójne życie. Dla przejrzystości... Czy to seksoholizm? Dzień dobry. Od dwóch lat jestem w stałym związku i planuję założenie rodziny. Od dłuższego czasu mam jednak problem ze sferą seksualną i czuję się z tym bardzo źle. Można powiedzieć, że prowadzę podwójne życie. Dla przejrzystości przedstawię swój problem w kilku punktach: 1 Już jako nastolatek w okresie dojrzewania miałem bardzo wysokie libido. Potrafiłem uprawiać autoerotykę 6-8 razy dziennie mimo prowadzenia aktywnego trybu życia (nauka, wyczynowy sport etc.). Oglądałem filmy xxx i zaopatrywałem się w czasopisma. 2 Trochę później zacząłem nawiązywać kontakty seksualne, niekoniecznie z miłości. Kiedy byłem w stałym związku było OK, ale kiedy byłem singlem, o seksie myślałem non stop, pożerałem wzrokiem koleżanki z pracy, kobiety mijane na ulicy i nadal zaspokajałem się równie często. 3 Wybrałem się do seksuologa, ale ten stwierdził, że w moim wieku (wtedy 22-23 lata) burza hormonów jest czymś naturalnym i nie ma powodów do zmartwień. 4 Przez kilka lat byłem w związku z kobietą o zbliżonym temperamencie. Partnerka miała bardzo wysokie libido, dużą fantazję i miała podobne do moich upodobania. Nie miałem potrzeby zbyt częstego oglądania porno ani flirtowania z innymi kobietami (chyba że w formie żartu). Nasz związek się jednak rozpadł z powodów zupełnie ze sferą łóżkową niezwiązanych. 5 Od tamtej pory miałem problem. Brakowało mi seksualnych doznań. Wróciłem do porno, kilka czy kilkanaście razy skorzystałem z usług prostytutek, bo nie mogłem już wytrzymać bez seksu. 6 Po 3 latach poznałem obecną partnerkę. Poza alkową jesteśmy bardzo zgraną parą i mogę powiedzieć, że czuję się szczęśliwy. Staramy się o dziecko, chcemy wkrótce założyć rodzinę. Problemem jest różnica temperamentów, która coraz bardziej mi doskiwera. Partnerka ma niskie libido, jest w łóżku bardzo pruderyjna, a seks oralny uważa za coś nieakceptowalnego. O bardziej wyuzdanych formach zbliżenia nawet nie wspomnę. 7 Z początku pogodziłem się z pewnymi ograniczeniami w łóżku, partnerka natomiast trochę częściej zaczęła inicjować zbliżenia. Mimo to moje pragnienia zaczynają wychodzić na wierzch i nie potrafię nad tym zapanować. 8 Zaczęło się od perwersyjnych snów, kiedy po przebudzeniu wpadałem w przygnębienie z myślą, że zakładając rodzinę z obecną partnerką już na zawsze będę musiał zrezygnować z fajerwerków w sypialni. 9 Wróciłem do oglądania pornografii, ostatnio zacząłem też nawiązywać wirtualne znajomości z kobietami. Póki co, są one tylko wirtualne, ale świadomość, że spełnienie seksualnych fantazji jest na wyciągnięcie ręki, a kobiety o podobnych upodobaniach rzeczywiście istnieją i są zainteresowane moją osobą, nie pomaga mi w niczym. 10 W tym momencie myślę o zdradzie, chociaż jeszcze jej nie popełniłem. Boję się jednak, że jeśli pojawi się silny impuls i nastąpi to w sprzyjających okolicznościach, może to nastąpić. Nie chciałbym niszczyć związku, zwłaszcza że obiektem mojego pożądania są kobiety, które by się do poważniej relacji nie nadawały zupełnie (przynajmniej takiej, jakiej bym sobie życzył; opartej na szacunku, zaufaniu, bliskości emocjonalnej). 11 Czuję się z tym okropnie i mam poczucie winy. Szczególnie doskwiera mi to dlatego, że obecnej partnerce nie mogę odmówić dobrych chęci. Kocham ją i chciałbym być z nią szczęśliwy i spełniony. Dlatego mam okropnego moralnego kaca, kiedy w mojej głowie pojawiają się natrętne myśli o skorzystaniu z usług prostytutki, czy umówieniu się z nimfomanką z portalu erotycznego. Nie jestem w stanie nad tym zapanować i nie wiem co mogę z tym zrobić ani gdzie szukać pomocy. Będę wdzięczny za radę. Pozdrawiam
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Bartłomiej Grochot
Lek. Bartłomiej Grochot

Jak poradzić sobie z takim uzależnieniem w wieku 20 lat?

Jestem uzależniony od pornografi co najmniej 4 lata ale to może sięgać około 11 roku życia gdzie kojarzę pierwsze takie treści. nie ma chyba takiej jednostki chorobowej, można to jedynie podciągnąć pod seksoholizm, to by się zgadzało bo nastąpiła... Jestem uzależniony od pornografi co najmniej 4 lata ale to może sięgać około 11 roku życia gdzie kojarzę pierwsze takie treści. nie ma chyba takiej jednostki chorobowej, można to jedynie podciągnąć pod seksoholizm, to by się zgadzało bo nastąpiła już dawno ekspansja tego nałogu na poszukiwanie przeżyć w prawdziwym świecie. Tracę na to pieniądze, czas, nerwy i przede wszystkim potencjał, po każdej sesji trace witalność, motywacje i wpadam w swoistą depresje, a obowiązki czekają. Przez ten nałóg powoli zatracam sens. Walczę, jest lepiej, zatracam sens, wracam do nałogu, sensu nie odnajduje, później go odnajduje w walce z nałogiem, walczę i zatracam sens. Błędne koło. Przez lata walki z tym, nauczyłem sie o tym wiele: nałogiem tamuje emocje, te pozytywne jak i negatywne, głównie szczęście, stres, lęk. Zabijam tym nude, niewiem co ze sobą zrobić, walcze nawet kilka godzin, zdażyło się że i dni, przegrywam i wracam do nałogu. Tydzień, dwa, trzy, cztery, może dwa miesiące, jakoś to omijam, wkręcając sobie racjonalizacje, ide na spacer, robie co kolwiek, ale w pewnym momencie dociera do mnie ze to nie ma sensu i swiadczy to o dalszej mojej niewoli gdyz robie rzeczy tylko ze względu na nałóg. Dewastuje mi to życie. Wpadam w różne błędne koła w stylu: nie mam znajomych, trwa odwyk, ja ożywam, ludzie z otoczenia sie ciutke otwierają, zdarza się wspólne wyjście, ja to niesamowicie przeżywam, ewentualnie wkręcam sobie że nie powinienem tego przeżywać, wracam do domu i czuje pustke, i wyczekuje na jakieś następne spotkanie, a wyczekiwanie jest tak mocne że nie chce już robić czego innego, no ale nikt sie nie odzywa, juz po kilku dniach tracę cierpliwość i wracam do nałogu. Marnuje na nim swój czas, swoje nerwy, nie zgadzam się z tym na tle etycznym, i chociaż wiem że to fikcja, oczekuje tego w rzeczywistości. Świadomość zmarnowanych lat i tego że jest wielce prawdopodobne że zmarnuje następne jest frustrująca, chociaż po każdej podjętej próbie odwyku się z tym godzę, wiedząc że nie ma innego wyjścia. Tracę najlepsze lata swojego życia. Poszukuję porady, jakiegoś krótkiego Planu działań, potrzebuje żeby ktoś mi wytknął coś czego nie dostrzegam. W mojej sytuacji odpada terapia, monar też. Mimo ze mieszkam w dużym wojewódzkim mieście to nie mamy anonimowego koła seksoholików. Wiem że dla profesjonalisty w dziedzinie może to zabrzmieć śmiesznie i porażająco ale lwią cześć swojego czasu spędziłem na układaniu sobie głowy, walkę z nałogami i nawykami, mam ze sobą doświadczenie, znam siebie w dość dużym stopniu i jeżeli ktoś by mi coś wskazał, być może bym to u siebie zaadoptował. Jakieś tajniki terapii behawioralno-poznawczej etc. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, temat mnie bardzo dotyka. Jestem znowu w punkcie zero, stąd moje nieco pesymistyczne nacechowanie, ale takowe trzymam przez 60% czasu, więc wchodzi już chyba w składową mojej osoby. Ostatni odwyk, do wczoraj, trwał 46 dni, rekord to koło siedemdziesięciu.
odpowiada 1 ekspert:
Mgr Dorota Justyna Dula
Mgr Dorota Justyna Dula

Uzależnienie męża od seksu

dobry wieczor mam pytanie moj maz twierdzi ze nie jest uzalerzniony od sexsu lecz ja twierdze ze tak narzeka ze tego nie ma oglada filmy porno dla mniec to nie normalne bo ja na to ochoty nie mam a mamy trujke dzieci
odpowiada 2 ekspertów:
Dr Krzysztof Dudziński
Dr Krzysztof Dudziński
Mgr Magdalena Golicz
Mgr Magdalena Golicz
Patronaty