Bardzo złożona sytuacja życiowa - jak pokonać trudności?

Jestem kobietą po 40. Moje życie od dziecka było przeplatane raz dobrze, raz źle. Tych złych dni było więcej. Już jako dziecko myślałam o samobójstwie, bo szykanowania i bezpodstawne oskarżenia matki doprowadzały mnie do silnej niechęci w życiu codziennym. Po latach wszystkie emocje wróciły. Otóż pracowałam w jednym zakładzie i doszło do zbliżenia z pracodawcą, on jednak powiedział o tym pracownikom, na dodatek zwierzyłam się jednej osobie o moich problemach w pracy, jak mi wszyscy dokuczają itp., a ona pod tym pretekstem korzystała z mojej komórki, wkładając swoją kartę, pisała anonimy. Wszyscy posądzali mnie. W ten sposób chciała mi pomóc i jednocześnie wrobiła mnie w piekło. Nie miałam szansy na wytłumaczenie, nie myślałam, że ludzie mogą być tak bezwzględni. Zdarzało się, że nie byłam obsługiwana w sklepie. Patrzą na mnie, jakbym popełniła przestępstwo. Próbowałam 2 razy popełnić samobójstwo, ale nie wyszło. Ten zamiar się nie skończył, ciągle jest w mojej głowie. Odizolowałam się od wszystkich, utraciłam wszystkie czynniki chęci do życia. Psycholog i psychiatra mi nie pomogli.

KOBIETA, 48 LAT ponad rok temu

Czy autyzm jest wyleczalny?

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Sprawdź, co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu. Obejrzyj film i dowiedz się, czy autyzm jest wyleczalny.

Witam!

Znalazła się Pani w bardzo trudnej sytuacji. Jednak z każdej sytuacji można znaleźć wyjście. Pisze Pani, że psychiatra i psycholog Pani nie pomogli. Nie napisała Pani jednak, jak wyglądał kontakt ze specjalistami, z jakiej pomocy Pani korzystała oraz kiedy to się działo. Pani problemy zaczęły się już w dzieciństwie i nadal oddziałują na Pani zachowanie i samopoczucie. Warto, żeby skorzystała Pani z psychoterapii i przepracowała te trudne sprawy, z jakimi się Pani zmaga. Zachęcam także do ponownej wizyty u psychiatry (może Pani iść do innego lekarza). Pomoc specjalistów może przynieść efekty, jednak z Pani strony potrzebna jest współpraca oraz zaangażowanie w proces leczenia.

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty