Bezsenność, nadwrażliwość słuchowa - czy jest to stawa psychologiczna, czy może to być zmiana morfologiczna?

Od 2 tygodni słyszę w domu dźwięki takie jak rozmowa sąsiada piętro wyżej czy przesuwanie przez niego krzesła. W nocy stan się pogłębia, budzę się i słyszę jakby ktoś nade mną głośno rozmawiał albo słuchał muzyki, chociaż rodzina mówi, że jest to ledwo słyszalne. Taki stan zaczął się nagle, pewnej nocy zbudziłem się i zacząłem mieć "lepszy słuch". Laryngolog mówi, że nie widzi żadnych zmian w uchu, natomiast nos jest zapchany wydzieliną - związane jest to z krzywą przegrodą. Tabletki i aerozol nic nie dają, mam przepisane tabletki nasenne, ale nie chcę cały czas ich bać. Czy może być to spowodowane stresem, czy jest to stawa psychologiczna, czy może to być zmiana morfologiczna? Proszę o pomoc.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Jak radzić sobie ze stresem?

Witam,

Zmiany morfologiczne może jedynie stwierdzić laryngolog. Natomiast nadwrażliwość słuchowa może być związana ze sferą psychiczną. Taki stan spowodować mógł nadmiemy stres czy przeciążenie psychiczne.

Proszę umówić się na konsultację z psychologiem i nie rezygnować od razu ze stosowania zaleconych leków nasennych. Sen, nawet wspomagany farmakologicznie, pozwala organizmowi zregenerować się i odzyskać harmonię.

Powodzenia i pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty