Błona dziewicza: czy przerwanie musi boleć?

Witam. Mam 27 lat. Temat już był pewnie nie raz poruszany, ale mój problem jest trochę, wydaje mi się inny. Mam świetną dziewczynę, którą bardzo kocham itp. Chodzi o to, że ja już swój pierwszy raz mam dawno za sobą, ale moja dziewczyna jest dziewicą i ma 25 lat. Chodzi o to, że nie potrafię przebić jej błony dziewiczej. Dwa razy już próbowaliśmy i nie wiem w czym tkwi problem. Bardzo ją kocham i nie chcę jej zawieść. W tym przypadku nie chodzi o stres z mojej strony, po prostu nie wiem, czy mój penis jest za mękki, czy coś z moją dziewczyną jest nie tak. Zaznaczę od razu, że mój członek nie jest na pewno jakiś bardzo twardy, ale odbywałem już stosunek wcześniej z inną dziewczyną i było wszystko w porządku, aczkolwiek wtedy ona nie była dziewcą. Bardzo bym chciał odbyć w końcu normalny stosunek ze swoją dziewczyną, ale narazie to jest niemozilwe, ponieważ nie potrafię przebić błony. Jestem tym faktem zdołowany. Bardzo ją kocham, ona mnie też i narazie wygląda to tak, jakbym ja nie dawał rady. Proszę o jakąś poradę.
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Zioła na menopauzę

Z przykrymi objawami przekwitania można poradzić sobie naturalnie. Obejrzyj film i dowiedz się, jakie zioła warto stosować przy menopauzie. Na ten temat wypowiada się dr Grzegorz Południewski, ginekolog.

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Przebicie błony dziewiczej nie zawsze jest"łatwe". Obie strony mogą odpowiadać za ten problem. Po pierwsze, członek faktycznie może być za miękki do przebicia błony. Łatwo to wykluczyć obserwując prącie przed penetracją. Jeżeli dochodzi do całkowitego wzwodu nie powinno być problemu z przerwaniem błony. Istnieje także prawdopodobieństwo, że błona parnerki jest stosunkowo gruba, trudna do przebicia.
Na koniec, możliwe jest także że problem jest natury psychogennej. Pana partnerka może bać się pierwszego razu, ze względu na przewidywane dolegliwości bólowe. Może tym samym dawać Panu znaki, że coś jej dolega i nie chce kontynuować tego zbliżenia, a Pan  zaczyna się wycofywać.  W konsekwencji takie zachowanie przyczynia się do lęku przed następnym zbliżeniem, co działa niekorzystnie na obie strony.
Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty