Bóle podudzia u osoby w starszym wieku

Kobieta lat 92. Od grudnia 2011 roku narzekająca na bóle podudzia - rana. Leczona zachowawczo w ośrodku zdrowia. W marcu 2012 w wymazie z rany strepcoccocus pneumoniae - leczona antybiotykami w domu. W czerwcu temp. 40 stopni, obrzęk podudzia narastał skierowana do szpitala - groziła amputacja. W diagnozie owrzodzenie podudzia w szpitalu otrzymała biofuroksym, pobrano ponownie wymaz - morganella morganii. Wymaz po 2 tyg. pacjentka wyszła po tygodniu do domu. Noga i obrzęk utrzymują się, rana cuchnąca. Stosowano plastry aqacel ag. granuflex. Dzisiaj z nogi wyszło około 50 robali. Lekarz z POZ kazał nikomu nic nie mówić i tylko przemywać, a babcia źle się czuje, nie ma apetytu, jest słaba. Proszę o pomoc. Ewa

KOBIETA, 91 LAT ponad rok temu

Polscy naukowcy stworzyli sztuczną krew. To może być przełom w transplantologii

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej opracowali sztuczną krew, która, jeżeli przejdzie fazę testową, może okazać się przełomem w medycynie. Wszystko ze względu na innowacyjne właściwości. - Nasza krew będzie w stanie przenosić tlen, czyli w tym wypadku nie tylko rozcieńczymy, ale zapewnimy jej też podstawową funkcję, jaką jest transport gazów - zapowiada prof. Tomasz Ciach, kierownik Laboratorium Inżynierii Biomedycznej Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej. Do tej pory ta sztuka nie udała się żadnym naukowcom na świecie. Dlatego wciąż trzeba organizować społeczne zbiórki krwi. Dzięki właściwościom związku, w sztucznej krwi będzie można między innymi przechowywać organy do transplantacji. - Organy, które się pobiera do przeszczepu, bywają otłuszczone bądź uszkodzone, to duży problem. Chcielibyśmy, żeby w czasie ich przechowywania, móc je zregenerować - mówi Agata Stefanek, prezes spółki NanoSanguis S.A. i pracownik Wydziału Inżynierii Chemicznej i Procesowej Politechniki Warszawskiej. Wkrótce sztuczna krew będzie testowana na zwierzętach.ZOBACZ TEŻ: Rewolucyjna metoda walki z rakiem

Bez bezpośredniego obejrzenia rany, zbadania babci nic Pani nie doradzę. W zależności od typu owrzodzenia, rany (czy zakażone czy nie, czy z martwicą suchą czy rozpływną, ziarninująca, pokryty włóknikiem itp., itd.) stosuje się różne preparaty farmakologiczne, czynności zabiegowe, odpowiedni schemat postępowania diagnostycznego i czynnościowego. Pacjentka jest w podeszłym wieku, na pewno obciążona schorzeniami dodatkowymi (np. miażdżyca, choroby serca, żylaki kończyn dolnych, być może cukrzyca). Leczenie w takim przypadku z reguły jest długotrwałe, niestety dość często nieskuteczne i czasami wymaga postępowania radykalnego, czyli amputacji. Na pewno leczeniem tego owrzodzenia powinien zająć się chirurg w poradni chirurgii ogólnej zaś leczeniem schorzeń dodatkowych lekarz POZ. Tylko chirurg po zbadaniu pacjentki będzie mógł podjąć odpowiednie postępowanie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty