Brak głębszego uczucia do chłopaka

Od paru lat mam bardzo denerwujący problem, po prostu nie mogę nic poczuć do żadnej osoby, wszyscy są mi bardzo obojętni, nawet rodzina, wydaję mi się, że nie jestem w stanie nikogo pokochać, mimo, że się bardzo staram. Spotykałam się z wieloma chłopakami i jeszcze do żadnego nie poczułam nawet jakieśkolwiek sympatii, nie jest to z pewnością spowodowane brakiem miłości w rodzinie. Wydaję mi się, że problem tkwi we mnie, ale nie wiem jak mam sprawić, bym cokolwiek poczuła.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Czy warto przesuwać horyzont?

kiedy spotykaja nas jakies trudne sytuacje w zyciu (nirkoniecznie trudne obiektywnie, ale trudne i bolace poprzez odbior subiektywny), to splycamy oddech, aby nie czuc bolu...wtedy przestajemy odczuwac bol, ale z czasem przestajemy odczuwac tez radosc i milosc...po jakims czasie takiego "treningu" czujemy tylko bardzo silne emocje(najczesciej, zlosc, lek, bol) niezdajac sobie sprawy jak silne one sa...pierwszym krokiem do "powrotu do czucia" jest cwiczenie oddechu przeponowego....nastepne kroki latwiej robic z terapeuta, jest to kontakt z bolem, nauka puszczania go i inne radzenie sobie w takich sytuacjach.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0

Z pewnością taki stan z czegoś wynika. Jesli nie są to problemy natury neurologicznej (zmiany w mózgu), to jest to problem natury psychologicznej i aby go zrozumieć, sama nie dokonasz takiej analizy, musi to być ktoś przygotowany profesjonalnie do tego (terapeuta) kto Cię naprowadzi, ukierunkuje i gdy znajdzie odpowiedź, zacznie pracę z Tobą nad Twoją psychiką. Warto rozpocząć pracę nad doznawaniem uczuć wyższych. Odczuwanie obojętności do najbliższych nie jest zdrowe dla psychiki. Co do uczuć do chłopaka, nie wiem ile masz lat ale mimo to, na to można by było znaleźć łatwą odpowiedź, że należy czekać, że miłość przyjdzie, że może nie znalazłaś jeszcze osoby, która by pobudziła w Tobie miłośc do niej natomiast opis uczuć do rodziny jest z pewnością nienaturalny.

0

Być może nie spotkała Pani właściwego mężczyzny? Albo nie jest Pani na ten moment gotowa na głęboki związek, Być może tez utrudniają to jakieś Pani doświadczenia związane z wchodzeniem w relację? Może tez być tak, że brakuje Pani poczucia pewności siebie i bezpieczeństwa i czuje się Pani zagrożona ewentualnością bliskości z kimś?
Zachęcam do psychoterapii. Będzie się Pani mogła lepiej poznać a także poznać przyczyny trudności w pozwalaniu sobie na emocje i przeżywanie emocji, być może także na puszczenie kontroli, pozwolenie sobie na spontaniczność itp. Dowie się Pani także z czego może to wynikać, przepracuje swoje dotychczasowe doświadczenia z bliskością i zależnością, które kształtują i maja wpływ na nasze myślenie o potencjalnym partnerze. Być może tez dowie się Pani czego tak naprawdę się lęka i co jest trudnego, przed czym Pani ucieka lub przed czym się chroni rezygnując z bliskości i relacji.
Reasumując- przyczyn jak i możliwości może być wiele. Jednak już po tym opisie zachęcałabym do pracy nad sobą.

0

Pisze Pani, że Pani problem braku odczuwania emocji trwa już kilka lat. Chciałaby Pani poczuć zaangażowanie emocjonalne, ale nie może Pani tego zrobić. Ponadto, mam takie wrażenie, że nieświadomie obwinia się Pani za to, że nie ma w Pani uczuć. I pyta jak zrobić, żeby poczuć. Odpowiedź na to pytanie nie jest proste, ponieważ przyczyn jest zapewne wiele, a informacji przekazuje Pani niewiele. Być też może tak, że Pani odczuwa w prawidłowy sposób, lecz myśl o tym, że nic nie czuję blokuje w Pani emocje. Czasami człowiek sam blokuje siebie, warto więc pomyśleć jak siebie rozluźnić. To na początek. Potem proponowałabym rozmowę ze specjalistą w celu wyłonienia przyczyn Pani stanu emocjonalnego, ponieważ to gwarantuje polepszenie w odczuwaniu.
Maria Fraszewska
edukator psychologiczny
www.krainazmian.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty