Brak zainteresowania ze strony partnera podczas chwil rozłąki

mam kochanka 2 lata,facet nie poswieca sie dla mnie,nie dazy do tego bym byla szczesliwa,czesto mam wazenie ze mnie olewa majac wiele innych zeczy do zrobienia niz pogadaniaze mna przez tel.brakuje mi romantyzmu jak na poczatku jednak jest mi z nim bardzo dobrze ,nie umiem sie gniewac na niego dlugo i nie wyobrazam sobie zycia bez niego.choc poza spedzaniem czasu razem co pare tygodni nie widzie poswiecenia i zainteresowania mna gdy jestem daleko

KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Psychologia Relacje z partnerem

Fakty o zdrowiu - Samobójstwo może mieć podłoże genetyczne

Mgr Anna Suligowska Psycholog, Gdynia

63 poziom zaufania

Witam Panią
Opisuje Pani swoje niezadowolenie i częściowy brak satysfakcji w relacji z kochankiem. w takiej trójkątnej relacji tl Pani-kochanek - jego małżonka / partnerka to mężczyzna chce mieć wszystko i kobietę w domu i kochankę poza domem. A tak niestety nie da się zrobić tak aby obydwie kobiety były w pełni szczęśliwe, stąd zrozumiała dla mnie Pani frustracja i pytanie co dalej. Pisze Pani również że nie wyobraża sobie Pani życia bez kochanka, nawet pomimo tego że widują się Państwo dosyć rzadko.
Anna Suligowska

Mgr Anna Ingarden Psychologia, Kraków

82 poziom zaufania

Tak, jak już pisałam w innym poście odpowiadając na Pani pytanie - Pani życie emocjonalne jest bardzo zawiłe. Pytania są dwa:
- dlaczego nadal jest Pani w związku małżeńskim?
- dlaczego nadal jest Pani w relacji z kochankiem pomimo braku satysfakcji?
Czy tkwienie w dwóch związkach od długiego czasu jest wynikiem niezdecydowania, braku decyzyjności, jakiegoś rodzaju zysków (materialnych, bądź symbolicznych) - tego nie wiem, ale wydaje mi się, że powinna Pani przemyśleć te aspekty. I analiza ta powinna pomóc Pani w podjęciu decyzji czy chce być z egoistycznym kochankiem, czy też nie; czy być z mężem czy też nie. Jeżeli czuje Pani zagubienie, proponuję udać się na konsultację psychologiczną - takie spotkanie pomoże Pani usystematyzować i ułożyć pewne kwestie. Pozdrawiam.