Brak zaufania u 30-letniej osoby

Mimo iż jestem po 30 nigdy nie miałam chłopaka. Powód to najprawdopodobniej brak zaufania. On mnie wręcz paraliżuje. Staje się moją obsesją. To się przenosi również na sferę zawodową. Zawsze znajdę wymówkę aby nie zaufać danej osobie. To zapewne przez dzieciństwo. Zawsze byłam tylko krytykowana. Mam duże luki w pamięci Nie wiem co zrobić, jak z tym sobie radzić. Widzę że przez to inni odsuwają się ode mnie ale to jest silniejsze ode mnie. Proszę o poradę.
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Zaburzenia lękowe

Dzień dobry,

Proszę znaleźć w swojej okolicy psychoterapeutę i udać się na konsultacje, które mogą zakończyć się wspólną decyzją o podjęciu leczenia.
Pomoc może Pani uzyskać np.: w Poradni Zdrowia Psychicznego lub prywatnie. W internecie dostępna jest również lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego wg miejscowości.

0

Dzień dobry,

pisze Pani o kilku poważnych problemach. Umiejętność tworzenia długotrwałej i satysfakcjonującej relacji to podstawa dla poczucia szczęścia człowieka. Brak takiej umiejętności w dorosłym wieku to zdecydowanie wskazanie do psychoterapii. Szczególnie gdy Pani zauważa, że problemy występują także w relacjach z innymi. Życzę powodzenia.

Aneta Fudała

http://gabinetpsychodynamiczny.pl/blog/

0

Witam Panią. Zaufanie jest bardzo ściśle związane z naszą podstawową potrzebą jaką jest poczucie bezpieczeństwa. Z Pani opisu wynika, że w okresie dzieciństwa, kiedy poczucie bezpieczeństwa powinno stawać się fundamentem i zasobem na resztę życia nie mogła Pani liczyć na pomoc i wsparcie najbliższego otoczenia. Oprócz trudności w budowaniu poczucia bezpieczeństwa stała krytyka miała też wpływ na samoocenę i poczucie własnej wartości. Jeśli w dzieciństwie zawiedli Panią najbliżsi to zrozumiałe, że nie zaufa Pani innym osobom. W ostatnich latach coraz więcej mówi się o tzw. "traumie rozwojowej". Kiedy dziecko żyje w poczuciu niepewności, bez wsparcia ze strony osób znaczących to takie doświadczenie wyzwala bardzo dużo lęku i poczucia zagrożenia. Nie da się zmienić przeszłości, ale możliwe jest obecnie zbudowanie poczucia bezpieczeństwa i oparcia w sobie po to by mogła Pani nawiązywać i rozwijać kontakty społeczne. Myślę, że w tym procesie potrzebne będzie wsparcie specjalisty w kontakcie bezpośrednim. Pozdrawiam Panią

0

Skoro problem trwa od wielu lat, objawia się w wielu płaszczyznach życia, nie ma Pani nad nim kontroli i powoduje niezadowolenie, cierpienie - proszę zgłosić się do psychoterapeuty.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty