Cierpienie z powodu samotności

Witam. Mimo,iż jestem dobry dla innych ludzi,odczuwam samotność-nie mam przyjaciół.Cierpię z tego powodu, ponieważ uwielbiam ludzi,oni też mnie lubią, ale nic poza tym.Nie jestem w stanie nawiązać innymi bliższego kontaktu.Na pewno nie jestem duszą towarzystwa (nie mówię zbyt wiele, sprawiam wrażenie poważnego),nie wychodzę z inicjatywami towarzyskimi,mam też duży problem z pewnością siebie. Co zrobić,by ludzie nie traktowali mnie jako realizatora ich próśb,ale jak kogoś atrakcyjnego towarzysko?
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Łuszczyca a depresja

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psycholog Monika Kotlarz-Koza wyjaśnia związek miedzy łuszczycą a depresją.

Szanowny Panie, widać, że męczy Pana ciągłe dawanie i bycie tym dobrym, ale musi się Pan jeszcze nauczyć prosić i brać. Psychoterapia jest najlepszym rozwiązaniem. Najlepiej udać się do terapeuty, który ma doświadczenie w psychosomatoterapii (metody pracy z ciałem, pracy z oddechem). Zachęcam Pana do zapoznania się z podejściem MetaSystemowym. Więcej informacji i adresy gabinetów we Wrocławiu znajdzie Pan na stronie: www.pocieszka.pl

Polecam również artykuły:
http://psychoterapia.natemat.pl/127565,jak-wybrac-dobrego-psychoterapeute

http://psychoterapia.natemat.pl/7837,dramat-jeza-na-szczotce

Pozdrawiam,

Kamil Tarnawski
psychoterapeuta rekomendowany przez
Polskie Towarzystwo Psychoterapii Integratywnej

0

Dzień dobry, myślę, że z jakiegoś powodu nie jest pan aktywnym uczestnikiem relacji międzyludzkich. Pisze pan, że ludzi pana lubią - zastanawia mnie więc czego tak na prawdę panu brakuje? No to pytanie będzie pan mógł odpowiedzieć sobie podczas psychoterapii. Dodatkowym argumentem przemawiającym za podjęciem terapii jest możliwość nawiązanie dłuższej relacji terapeutycznej - będzie pan miał możliwość przyjrzenia się sobie w dłuższym kontakcie z drugim człowiekiem - terapeutą. Pozdrawiam.

0

Pana problem wiąże się z małą pewnością siebie i niskim poziomem asertywności. Polecam pezanalizować sobie w jakich sytuacjach towarzyskich czuje się Pan dobrze, w jakich nie, czym się różnią, czego Pan oczekuje w takich momentach. Po takiej analizie proponuję rozpisać sobie plan działania, który będzie bazował na Pana analizie - proszę wybiera takie sytuacje, w których czuje si Pan dobrze i z czasem 'zwiększać trudność' (tj. Nabywać powoli pewnośći i asertywnosci w coraz bardziej rozbudowanych sytuacjach społecźnych aż do momentu odczuwania w nich satysfakcji i spokoju). Jeśli samodzielna praca będzie na początek zbyt trudna, polecam udać się na konsultację psychologiczną i przepracować problem źe specjalistą. Powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty