To bardzo dobrze, że skorzystała Pani z pomocy lekarza i nadal stara się Pani rozwikłać zagadkę bólu brzucha. Fakt, że jest Pani uważna na sygnały, które daje Pani własne ciało to dobry prognostyk. Również wytrwałe poszukiwanie pomocy i chęć rozwiązania problemu znacznie zwiększają Pani szansę na sukces.
Ciężko stwierdzić, czy Pani problemem jest nerwica, może to być po prostu stres, lub chwilowe lecz silnie odczuwane trudności. Mogą się one objawiać między innymi bólem w ciele, drętwieniem, czy rozstrojem układu pokarmowego. Fakt, że badania somatyczne nie wykazały żadnych nieprawidłowości, a także pozytywny wpływ leków przeciwlękowych na Pani samopoczucie potwierdzają jednak, że źródło odczuwanego bólu i problemów gastrycznych leży w Pani psychice. Zachęcam do skorzystania z pomocy psychoterapeuty, który pomoże Pani odnaleźć i uświadomić sobie przyczynę doświadczanych trudności, oraz wspólnie z Panią podejmie wysiłki by je przezwyciężyć.
Chciałbym jeszcze wspomnieć, że lek, który Pani zażywała (cloranxen) nie tylko leczy wyłącznie objawy towarzyszące problemowi, nie usuwając jego źródła, ale także może uzależniać. Oczywiście w krytycznych sytuacjach to dobre rozwiązanie, jednak dłuższe jego stosowanie nie jest wskazane.
