Dzień dobry Pani Moniko,
Wygląda na to, że ma Pani dobrego lekarza rodzinnego - przynajmniej dał skierowanie na usg tarczycy, a więc zapewne coś jednak przeczuwał. . TSH - 3,2, wydawałoby się, że mieści się w normie, jednakże średnie wartości TSH u osób zdrowych w Pani grupie wiekowej wynoszą ok. 1,6, a więc praktycznie są dwa razy niższe. . Obraz usg niestety sugeruje przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, co potwierdziły oznaczone przez Panią, podwyższone przeciwciała antyTPO. Niestety ma Pani przewlekłe autoimmunologiczne zapalenie tarczycy typu Hashimoto. Poziom FT4 jest prawidłowy, aczkolwiek wymaga Pani monitorowania funkcji tarczycy, a jeśli planuje Pani ciążę już teraz ma Pani wskazania do zastosowania leczenia. Obecnie zaleca się, aby kobiety planujące ciąże miały TSH niższe niż 2,5. Za najbardziej optymalne dla młodych kobiet większość źródeł przyjmuje wartości TSH między 1-1,5. Jeśli ma Pani jakiegoś poleconego endokrynologa, proszę się z nim skontaktować, da Pani zalecenia, jak zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby, a przynajmniej zwolnić jej dynamikę, choć z definicji jest to choroba o charakterze postępującym, na szczęście nie skraca długości naszego życia. Jeśli do tej pory czuła się Pani dobrze, proszę nie wpadać w Panikę i nie wmawiać sobie, że musi mieć Pani wszystkie objawy choroby. Mam sporo Pacjentek, które przy takim poziomie hormonów bardzo dobrze funkcjonowały i czuły się dobrze, niestety część z nich, gdy dowiedziała się, że ma zapalenie typu Hashimoto, nagle obserwowała u siebie większość objawów. Proszę pamiętać, że nie wolno wmówić sobie objawów choroby, jeśli "do wczoraj " zupełnie ich Pani nie miała. Warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy, takich jak higieniczny tryb życia, w przypadku niektórych osób dieta ma dość duże znaczenie, może Pani rozważyć akupresurę itd. Ale przede wszystkim proszę nie wpadać w panikę. Jeśli się Pani dobrze czuje i nie planuje Pani na razie ciąży nie ma konieczności włączania w leczeniu hormonów. Powinna Pani jednak zadbać o prawidłowy poziom witaminy D3, selenu, kwasów 3 OMEGA itd. U niektórych osób odpowiednia suplementacja działa korzystnie. Choć na przeciwciała nie ma niestety złotego środka, można przynajmniej starać się okiełznać chorobę i żyć dalej normalnie. Proszę podpytać znajomych o endokrynologa, który "ma otwarty umysł", współpracuje z pacjentami, dzięki czemu pomoże Pani skuteczniej poradzić sobie z chorobą.
Pozdrawiam serdecznie.
Dr n. med. Marek Derkacz
ENDOKRYNOLOG
DIABETOLOG
specjalista chorób wewnętrznych
