Jestem w 6tyg. ciąży i mam niepokojące plamienia, które trwają ok.2tyg. Na usg lekarz nie stwierdził niczego, ponieważ widać pęcherzyk, ale nie ma zarodka. Przepisał mi lek w globulkach o nazwie c**** 200mg.
Chciałabym zapytać co to za lek? Bo trochę boję się wziąć ten lek. Czy takie plamienie w ciąży może oznaczać ciążę martwą.
Proszę o odpowiedź. Strasznie się boję. Mam 30 lat i jest to moja druga ciąża.
Witam.
Przepisany Pani preparat to syntetyczny progesteron- środek często stosowany w celu zwiększenia szansy na utrzymanie ciąży w sytuacji, gdy jest ona zagrożona. Plamienia i fakt, że nie uwidoczniono dotąd zarodka w pęcherzyku ciążowym, świadczą o zwiększonym ryzyku poronienia. Nie jest to jednak przesądzone- zdarza się, że mimo takiego przebiegu na początku, ciąża rozwija się potem prawidłowo i udaje się ją szczęśliwie donosić. Z pewnością konieczna jest kontrola ultrasonograficzna za tydzień lub dwa.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Co roku w Polsce dochodzi do około 40 000 poronień
Opóźnienie okresu Spóźniony okres to niekonieczni
Miesiączka w ciąży może się pojawić ale zawsze pow
