Co zrobić, gdy dziecko przejawia lęk separacyjny?

Dzień dobry. Moja córka ma 2 lata i 2 miesiące. Od zawsze sama zasypia w swoim łóżeczku w swoim pokoju. Po powrocie że wczasów, gdzie byliśmy 2 tygodnie podczas których zasypiała o późniejszych godzinach w wózku nie odstępuje mnie na krok. Ciągle mówi, że chce mamę trzymać za rączkę i nigdzie nie mogę bez niej iść. Informuję ja np. że idę do kuchni umyć butelkę, ona przerywa zabawę i idzie ze mną. Co mam począć? Czy możliwe, żeby lek separacyjny wystąpił teraz? W takim nasileniu? Oczywiście o spaniu samej w pokoju nie ma mowy. Muszę leżeć obok na ziemi i wtedy szczęśliwe dziecko zasypia. Jak tylko wyjdę na chwilę to jest płacz i wołanie. Czy powinnam udać się z nią do psychologa? Bardzo proszę o pomoc.
KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu

Fakty o zdrowiu - Oburęczne dzieci bardziej nadpobudliwe?

Dzień dobry. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie a do tego nie jest to równomierny przyrost kompetencji a raczej sinusoida - raz jest lepiej raz gorzej, w okresach półrocznych. Lęk separacyjny teoretycznie czy statystycznie najbardziej nasilony jest w okresie 18 miesięcy, ale jako zjawisko trwa do 36 miesiąca a poza tym może pojawiać się w różnych okresach życia, nawet w wieku szkolnym. W przypadku Pani córeczki prawdopodobnie "zadziałał" fakt, iż na wczasach zburzył jej się codzienny rytm a tym samym zachwiało się jej poczucie bezpieczeństwa i potrzebuje ona nieco czasu, żeby się znowu zaaklimatyzować. A może wczasy nic tu nie mają do rzeczy, tylko córka chwilowo bardziej Pani potrzebuje. Na razie nie ma się co martwić, choć domyślam się, że zachowanie córki jest uciążliwe dla Pani. Warto "zacisnąć zęby" i dać córce 100% uwagi, prawdopodobnie ta potrzeba bycia cały czas przy Pani minie w sposób naturalny. Nie jestem w stanie zgadnąć, ile to może potrwać, ale nawet miesiąc-dwa będzie czymś normalnym. Jeśli dłużej córka będzie tak funkcjonować albo jeśli te zachowania będą się nasilać - wtedy warto pójść do psychologa. Tymczasem cierpliwość, miłość, czułość i w miarę stały rytm dnia. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty