Czy Hashimoto i stany lękowe to coś poważnego?

Witam.Jestem 35letnia na kobietą.Mam zdiagnozowana chorobę Hashimoto do tego leczylam się kiedyś na stany lękowe które od jakiegoś czasu powróciły.Mam dziecko dlatego martwię się swoim zdrowiem.Od dłuższego czasu mam niskie ciśnienie tak między 87/58-105/63 o to jesZcze mnie tak nie martwi jak mój niski puls.Wiem że w moim wieku puls powinien być w granicach 75-70 a ja od kilku miesięcy mam góra 63 Ale często jest to 57-60.Czy powinnam się tym niepokoić?bo boję się ze umrę.
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Nieprzyjmowanie leków w nadciśnieniu tętniczym

Utrzymanie prawidłowej wagi ciała, niepalenie tytoniu, aktywność fizyczna ? te czynności mogą uchronić przed rozwojem nadciśnienia tętniczego. Jednak czy w przypadku jego wystąpienia konieczne jest leczenie farmakologiczne? O tym opowiada dr Piotr Gryglas, kardiolog.

Witam,

współwystępowanie chorób autoimmunologicznych, w tym choroby Hashimoto i zaburzeń lękowych jest dosyć częste.
Po pierwsze należy ustabilizować hormony tarczycy, w drugiej kolejności (jeśli stany lękowe nadal by występowały) radzę udać się na konsultację do psychiatry.
Pomimo lęku przed śmiercią oba zaburzenia nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla życia

pozdrawiam
lek. Seweryn Segiet
gabinetspectrum.pl

0

Choroby tarczycy i depresja lub lęk często współwystępują. W pierwszej kolejności należy udać się do endokrynologa. Po ustabilizowaniu funkcji tarczycy, jeśli opisywane przez panią objawy będą się nadal utrzymywać, warto rozważyć konsultację psychiatryczną. Prawidłowy puls to 60-100.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty