Czy jest możliwość, że te ataki są związane z żółcią i spowodowały jakieś zmiany w kanalikach żółciowych?

Witam, w 2010 roku usunięto mi pęcherzyk żółciowy i w następnych dniach po zabiegu laparoskopowym zaczęłam mieć ataki po prawej stronie takie jakie miałam przed zabiegiem. Udało mi się to uspokoić restrykcyjna dieta. Po roku moja amylaza która zawsze była w normie zaczęła wychodzić poza normę ( norma do 100, moja amalaza przez ostatnie lata od 120-190 ). Poza biegunkami nie miałam większych problemów. Jadam zdrowo, lekko i beztłuszczowo. Miewałam ataki trzustki i zapalenia jelit ale po wyłączeniu glutenu, laktozy i jajek się uspokoiły. Niestety niedawno dostałam silnego ataku bólowego z niewiadomych przyczyn. Boli mnie pod żebrami aż do pępka, mam problemy z oddychaniem, bolą mnie nerki, ramiona, rece i między łopatkami. Ból jest nie do zniesienia. Jakby rozpierający, palący. Zrobiłam w Pl gastroskopię i oprócz niewielkiego zapalenia wszystko Ok. Mieszkam w Anglii. Zrobili mi testy na malabsorbcje soli żółciowej. Wyszło ze niby to mam. Moje wszystkie badania oprócz amylazy są idealne. Cholesterol HDL powyżej normy, LDL niski i w normie, trójglicerydy lekko poniżej normy. Bilurbina także. Ponieważ mam dużo problemów ze zdrowiem robię w Pl co pare miesięcy badania z krwi i zaobserwowałam od tego pierwszego dziwnego ataku zmiany w wydolności nerek. Parametry spadają bardzo szybko. Zawsze było Ok. Od pierwszego ataku mam problem z jedzeniem. Czy jem czy nie mam kwasnosc w buzi, bóle nadbrzusza i bóle zwiastujące następny atak. Nie wiem co mam robić? Ataków w ostatnim miesięcu od pierwszego ataku miałam z 5. Jem nadal lekko, nic nie zmieniłam a wychodzi na to ze wszystko co jadłam przez ostatnie lata powoduje ból. Próbowałam wszystkiego. Lekarz w Anglii zapisał mi po dostaniu wyników o malabsorcji lek o nazwie QUESTRAN. Po nim czuje się jeszcze gorzej. Kwasnosc się nasiliła, dodatkowo mam zgagę której nie miewałam, dyskomfort w nadbrzuszu, jakby gaz rozpierający... Moje pytanie, jaki jest sens przepisania mi tego oto leku jeśli mój cholesterol jest w normie, ASPAT i ALAT niskie, wyglądam zdrowo, elektrolity w normie. Nie rozumiem brania tego leku bo z tego co wyczytałam to go się podaje przy cholestazie, a ja walczę z bólami ( od ostatniego miesiąca ) i jedyne czego pragnę to żeby było tak jak przed pierwszym atakiem. Co powinnam zrobić? Czy jest możliwość ze te ataki są związane z żółcią i spowodowały jakieś zmiany w kanalikach żółciowych a także całym układzie pokarmowym? Proszę o radę.
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Badania krwi - glukoza

Badanie glukozy we krwi jest bardzo ważne. Glukoza jest węglowodanem należącym do cukrów prostych i podstawowym związkiem energetycznym w naszym organizmie. Jej niedobór i nadmiar są szkodliwe dla naszego zdrowia. Sprawdź czy twoje wyniki są prawidłowe.

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty