Czy leki zmniejszają nerwicę?

Dzień dobry. Od 2 lat uczęszczam na psychoterapię i biorę leki (ketilept, cloranxen, depakine, sulpiryd). Psychoterapeutka podejrzewa zaburzenia osobowości. Pani doktor uważa, ze to nie będzie to ponieważ twierdzi iż po lekach jest lepiej. Sama zauważam, ze leki zmniejszają "nerwice" nic więcej. Po kilku tygodniach stan znów jest ten sam i potrzebuje innych lekow bądź silniejsze dawki. Moje pytanie brzmi czy Pani doktor ma racje i to całkowicie wyklucza te diagnozę, czy może jest inaczej?

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Nerwica Zaburzenia osobowości Psychologia Psychoterapia Stosowanie leków Problemy psychologiczne

Pierwsze wrażenie a dłuższe poznanie

Mgr Bożena Waluś Psychologia, Gliwice

94 poziom zaufania

Witam,

Wskazana jest psychoterapia poznawczo - behawioralna, metoda leczenia zaburzeń lękowych, krótkotrwała, wykazująca wysoką skuteczność udokumentowaną empirycznie, pomocna jest psychoedukacja.
Pacjent i terapeuta pracują razem nad zidentyfikowaniem i zrozumieniem problemu w kontekście związku jaki występuje pomiędzy myślami, emocjami i zachowaniem danej osoby.
Lęk można zniwelować na dwa sposoby: zmniejszając poczucie zagrożenia (farmakologicznie) lub zwiększając wiarę we własne umiejętności radzenia sobie z trudną sytuacją.
Proces terapeutyczny polega na modyfikacji sposobu myślenia i przekonań - to wpływa na rodzaj i natężenie odczuwanych emocji oraz zachowanie.
Pozdrawiam serdecznie

mgr Anna Demarczyk Psychologia, Warszawa

76 poziom zaufania

Dzień dobry. Leczeniem właściwym zaburzeń funkcjonowania psychologicznego zajmuje się psychoterapia, farmakoterapia jest leczeniem uzupełniającym i zwykle doraźnym, aż stan Pacjenta ustabilizuje się na tyle, że będzie w stanie pracować w ramach psychoterapii bez przyjmowania leków. Jeżeli podjęła Pani obie formy leczenia i objawy, nie tylko nie ustępują, ale wręcz się nasilają skłaniałabym się raczej ku temu, że być może psychoterapia nie jest skuteczna. Czasem dzieje się tak z powodu nie dość trafnie dobranej metody interwencji terapeutycznej, czasem z powodu niedopasowania (tak nazywa się to w psychologii) psychoterapeuty i Pacjenta. Może warto rozważyć konsultację u innego specjalisty celem porównania proponowanych przez niego działań i możliwości? Pozdrawiam.

http://progress.warszawa.pl/