Czy moja córka może mieć schizofrenię?

Czy moja córka może mieć schizofrenię? Przed miesiącem skończyła 18 lat, jest w klasie maturalnej i właśnie od września zaczęły się objawy, które opiszę. Zaczęła się od samego początku się bać matury, nauki, że nie da sobie rady, powtarza do w kółko, płacze, wraca do nauki i do nowa. Skonsultowałam ją z psychiatrą i zaczęło się leczenie antydepresyjne- escitalopram, początkowo 10 mg. Było nieźle, aczkolwiek dalej się bardzo przejmowała, matury próbne poszły jej nieźle- ale nie super dobrze. Tak było do ferii, po których objawy powróciły nasilone, bo płakała i na lekcjach, ganiała do Pani psycholog. Musiałam dziecko zabrać z lekcji i znów dalsze leczenie u psychiatry, ale innego. Pomimo zwiększonej dawki leku do 20 mg(escitalopram), może za krótko, ale po 3 dniach wróciłyśmy do psychiatry.Wypytywał ją bardzo długo, czego się boi i jak się uczy. Córka stwierdziła, że nie może się uczyć, bo ciągle myśli, że sobie nie da rady i czegoś się boi, nie tylko matury, ale że i potem nie da sobie rady, ani na studiach, ani w praktycznej nauce zawodu. Nie słyszy żadnych podejrzanych głosów, ani nie widzi żadnych podejrzanych rzeczy ( bo takie były pytania). Stwierdziła też, że gorzej idzie nauka, gorzej się skupia, czego my oboje z mężem nie widzimy i nie widać tego po ocenach. Podejrzenie o schizofrenię - takie padło rozpoznanie, lek Rispolet- początkowo pół tabletki wieczorem aż do 4 w dalszym ciagu. Po połówce tabletki przespała cały wieczór i noc. Do wykonania mamy mnóstwo badań- eeg , Tk głowy, laboratoryjne- podst, TSH, T4, T3, badania na toxo, na boreliozę. Czy faktycznie na podstawie opisu choroby można to podejrzewać, czy macie Państwo jakieś sugestie. Ewa
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Dolegliwości w górach

Polecam skonsultować się z psychologiem i rozpocząć terapię. Leki działają doraźnie i wcale nie niweluja problemu. Widać, że córka ma problem wynikający z kryzysu w jakim jest-czekaja ja bardzo ważne decyzję życiowe :wybór studiów i ścieżki życiowej. W takich momentach osoby o niewystarczających metodach psychoregulacji mogą mieć problemy. Niestety przez internet, bez osobistego kontaktu nie można postawić diagnozy. Powiem tylko, że raczej stawialabym hipotezę nerwicy a nie schizofrenii.
Jednakże ta hipoteza wymaga sprawdzenia u specjalisty. Podkreślam - przydałaby się psychoterapia a nie farmakoterapia, bo leki nie zniweluja źródła problemu tj. Lęku przed odpowiedzialnością, decyzjami, obraniem kierunku życiowego. A wydaje mi się, że tu tkwi problem. Tabletki nie pomogą w dokonywaniu wyborów. Pozdrawiam

0

Witam Panią,
Opisane przez Panią objawy nie dają podstawy, nie są wystarczające
do zdiagnozowania schizofrenii.
Schizofrenia jest diagnozowana na podstawie
zespołu objawów.
Przedstawione przez Panią objawy raczej wskazują na zaburzenia lękowe.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej
konsultacji po wnikliwym przyjrzeniu się różnym sytuacjom
i wydarzeniom na przestrzeni życia.
Aby skutecznie i bezpiecznie wyleczyć zaburzenia lękowe,
należy poznać ich naturę, dotrzeć do źródła problemu i na tej podstawie
opracować właściwą metodę terapii.
Dlatego zachęcam Pani córkę do podjęcia psychoterapii.
Terapeuta pomoże córce uporać się zarówno z objawami
jak i przyczynami lęków oraz ich konsekwencjami.
Psychoterapia pozwoli jej spojrzeć na siebie i innych ludzi
z odpowiedniej perspektywy, a także wzmocnić poczucie własnej
wartości i odzyskać radość życia.
Gdyby córka chciała porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog,
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty