Czy moje objawy są normalne przy zażywaniu leków z grupy SSRI?

Witam :) Zażywam od kilku dni lek z grupy SSRI sertlalinę i pozytywów jest tyle, że zastanawiam się czy przypadkiem nie świruje. Przepisany został ze względu na lęk społeczny i nerwice natręctw i jeśli chodzi o to, lek spisuje się znakomicie, do tego stopnia że sam siebie nie poznaje. Zauważyłem też że nie mam tylu myśli o innych co mnie najbardziej dziwi i też reaguje dużo "spokojniej" na otoczenie. Czy to jest normalne? Od lat towarzyszył mi lęk i gonitwy myśli o dosłownie wszystkim i stało się to tak ogromną częścią mnie, że nawet pojawia się strach w obawie przed stratą tychże myśli. To dopiero początek ale boje się że stracę sporo, nie wiem kompletnie dlaczego.Relacje z rodziną również zaczynają się powoli zmieniać, ale to naturalne biorąc pod uwagę zmianę mojego zachowania(lepiej się dogadujemy). Myślę że takiej dezorientacji doświadcza sporo ludzi stosujących właśnie leki z tej grupy. Można to jakoś wytłumaczyć? Pozdrawiam serdecznie!:)
MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?

Dzień dobry,
Bardzo się cieszę, że leczenie pomaga i że czytam w takim miejscu tyle dobrego. Leki z grupy SSRI należą do selektywnych inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny. W wielu zaburzeniach psychicznych poziom neuroprzekaźnika w mózgu jakim jest serotonina jest zbyt niski i leki te pozwalają na jego wyrównanie. Kilka dni to zbyt krótki okres czasu by leki zaczęły działać tym bardziej w takim stopniu (minimum to dwa tygodnie). Najprawdopodobniej wystąpił u Pana efekt placebo, czyli nie leki a Pana motywacja do leczenia i wiara w ich skuteczność przyniosły takie rezultaty. Jest to także bardzo dobra wiadomość, bo to oznacza że poziom serotoniny w Pana mózgu nie jest aż tak niski i być może można go regulować samymi oddziaływaniami psychologicznymi nawet bez leków. Istnieje również prawdopodobieństwo, że być może nie będzie Pan ich przyjmował latami. Minusem natomiast może być brak trwałości poprawy oraz decyzja lekarza o kontynuowaniu farmakoterapii. Z efektem placebo możemy mieć do czynienia nie tylko w przypadku farmakoterapii, ale psychoterapii również. Pacjent już po pierwszej wizycie lub kilku czuje się wyleczony, gdyż tak bardzo działa siła jego wiary w terapię i motywacji do leczenia (niestety to nie koniec terapii, gdyż efekty są krótkotrwałe). Pomijając wątek placebo sporo osób z zaburzeniami psychicznymi korzysta z samej psychoterapii i nie bierze leków, gdyż nie ma wskazań ku temu. Psychoterapia działa także na biochemię mózgu i pozwala na wyrównanie poziomu serotoniny w mózgu. Pan chyba nie korzystał z terapii, ale piszę o tym jako o ciekawostce oraz po to by lepiej Pan zrozumiał całość zagadnienia. Poziom serotoniny w mózgu przekłada się na nasz nastrój i może skutkować objawami jeśli jest zbyt niski, ale z drugiej strony czynniki środowiskowe mogą wpływać na pracę mózgu i obniżać poziom serotoniny, który wyjściowo był prawidłowy. Podsumowując istnieje interakcja między zaprogramowanym genetycznie funkcjonowaniem układu nerwowego a środowiskiem i czynnikami psychologicznymi. Z pewnością należy się cieszyć w obecnej sytuacji, ale musi Pan dokładnie opowiedzieć lekarzowi w trakcie następnej wizyty o tej poprawie w krótkim czasie. Mam nadzieję, że pozytywne zmiany będą się utrzymywały i tego też Panu życzę.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty