Czy można brać euthyrox będąc teoretycznie zdrową osobą?

Mężczyzna lat 28  Czy można brać euthyrox będąc teoretycznie zdrową osobą nie mając niedoczynności czy to w jakimś stopniu poprawia humor nastrój może pokolei powiem tak miałem robione 3 razy badanie tsh za pierwszym razem było to tsh 6,1 za drugim razem 5,0 a za trzecim razem 4,0 ft3 i ft4 w normie badania miałem robione tak co pół roku a byłem cały czas bez leczenia i udałem się do endokrynologa a endokrynolog powiedział mi tak że za pierwszym i drugim razem wynik nieznacznie był przekroczony być może błąd w laboratorium a według mnie subkliniczna niedoczynność tarczycy a za trzecim ten wynik co miałem 4,0 a ft3 i ft4 w normie mieści się w widełkach pani endokrynolog powiedziała mi że wynik mam dobry nie ma podstaw do włączenia leczenia jakby były podstawy to byś my leczenie włączyli ale moje pytanie czy aby na pewno w moim wieku wynik wprawdzie 4,0 mieści się w widełkach norma do 4,2 ale w moim wieku norma to chyba 1,5 do 2,0 narazie pani endokrynolog powiedziała że moja tarczyca jest do obserwacji a nie do leczenia co pół roku mam robić badanie tsh ft3 i ft4 bo póki tarczyca tak czy owak jest wydolna nie jest do leczenia dodam że tarczyce miałem usg wszystko wyszło dobrze tylko tarczyca mała ok.12 ml oba płaty a norma to chyba 20-25 ml chodze jeszcze do psychiatry lecze się na depresje od ponad miesiąca zażywam leki fluoxetine polpharma 20 mg 1 x dziennie rano i lerivon 30 mg 1x dziennie wieczór ale narazie bez większych efektów to leczenie przebiega i psychiatra postanowił mi włączyć do tych leków lek euthyrox n 25 1x dziennie rano na czczo czy to dobry pomysł i czy może tak być że skoro mam tsh dobre ale w górnych granicach normy a ft3 i ft4 w normie mogą to być początki hashimoto o których endokrynolog jeszcze niewie bo nie robiłem badania anty-tpo czy może lek euthyrox w najniższej dawce przepisany przez psychiatre jest dobrym pomysłem bo wprawdzie wynik mam w górnej granicy normy to według endokrynologa nie mam niedoczynności ale moje samopoczucie jest fatalne zażywam niby leki antydepresyjne ale bez efektów jestem słaby senny spowolniony otępiały mam problemy z pamięcią i koncentracją stąd pomysł lekarza psychiatry o włączeniu mi leku euthyrox w najniższej dawce moje pytanie jest takie czy mam go zażywać czy mi się nastrój humor po nim poprawi a senność i otępienie znikną a co jeśli nie mam niedoczynności bo w teori nie mam bo wynik w górnych widełkach jest tsh ale się mieści ale w praktyce czuje że wynik nie odzwierciedla tego w jaki sposób fatalny się teraz czuje czuje że mam niedoczynność być może początki hashimoto co robić prosze o rade wskazówki prosze mnie pocieszyć nie daje już rady za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuje serdecznie pozdrawiam i życze miłego dnia.