Czy muszę wykonać zalecony przez lekarza test Western blot?

Witam.

Około tydzień temu wykonałam test metodą ELISA z wynikami IgG 108,9 oraz IgM 15,1 co świadczyłoby faktycznie o chorobie. Do tego cierpię na bóle stawów, jestem senna, jakby zmęczona, a z drugiej strony nie mogę spać w nocy, bolą mnie mięśnie karku, mam uczucie "ciężkiej głowy". Zawsze byłam bardzo optymistycznie nastawiona do wszystkiego, a od jakiegoś czasu mam wrażenie, że mało co mnie cieszy. W sierpniu bieżącego roku miałam jeszcze gorsze dolegliwości - wysoką, przewlekłą gorączkę (około 10 dni mniej więcej 38 stopni Celsjusza), oraz ostre bóle przy oddychaniu w podżebrzu i okolicy obojczykowej, jednak po terapii najpierw antywirusowej, a potem antybiotykowej objawy po około 3 tygodniach ustąpiły, by na początku września dać miejsce chronicznemu bólowi stawów u nóg (kolana, stawy skokowe).

Zanim zrobiłam badania na boreliozę wykonałam badania moczu i krwi - wszystko było w normie poza dwoma wartościami - CRP: 39,8 oraz OB: w sierpniu 68, obecnie 40. Odbyłam również konsultację chirurgiczną, aby wykluczyć uraz kolana (bo to ono dokucza mi najbardziej) i faktycznie uraz został wykreślony z listy, bo nie ma ani obrzęku, ani innych charakterystycznych objawów. Po wykonaniu testu ELISA mój internista dał mi skierowanie do poradni chorób zakaźnych w Łodzi. Pojechałam tam i okazało się, że najbliższe terminy są na styczeń. Jestem tym przerażona, ponieważ mam 20 lat, chcę żyć pełnią życia, a dowiaduję się, że przez najbliższe dwa miesiące mam być więźniem swojego ciała i ograniczać się do krótkich spacerów, by nie forsować nogi, która boli przy każdym ruchu. Panie w rejestracji widząc moją miną i wyniki badań wysłały mnie bezpośrednio do Pana Doktora (nazwijmy go X), by ewentualnie wpisać mnie na listę jak tzw. przypadek pilny. Jednak Pan X zerknął tylko na test ELISA i rzucił, że mam zrobić test Western-Blot i zadzwonić z wynikiem, to wtedy porozmawiamy o moim ewentualnym wpisie na listę oczekujących. I tu mam pytanie: czy miał prawo tak zrobić? Rozumiem, że terminy są terminami itd, ale interesuje mnie szczególnie kwestia tego drugiego testu? Jest on bardzo drogi i dlatego pytam - czy konieczny?

Z góry dziękuję za odpowiedź i rozwianie wszelkich wątpliwości.

MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Mezoterpia igłowa twarzy i dekoltu

Mezoterapia igłowa to zabieg, który możesz odbyć w gabinecie dermatologii estetycznej. Polega na wstrzyknięciu substancji leczniczych bezpośrednio w obręb skóry. Zobacz, jak wygląda zabieg.

Witamy serdecznie.

Wydaje nam się, że zdecydowanie powinna Pani zaufać lekarzowi z poradni chorób zakaźnych. Gdyby nie było potrzeby wykonywania testu Western blot, na pewno by tego Pani nie zalecił.  Test ten określa czy układ odpornościowy reaguje na określone antygeny. Przydatny bywa w przypadkach, gdy pozostałe testy dają wyniki wątpliwe.

Jeżeli nie chce Pani czekać na wizytę dwa miesiące, lub dalej nie ufa Pani temu lekarzowi może skonsultować się Pani z innym lekarzem, na przykład w formie wizyty prywatnej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty