Czy takie objawy u 31-latki wskazują na nerwicę?
Witam mam pytanie które nurtuje mnie od dłuższego czasu , lekarze twierdzą że to nerwica , otóż mam czasami dziwne napady szybkiego bicia serca , mój puls potrafi podskoczyć nawet do 136 uderzeń na minutę , czuję przy tym osłabienie , cała się trzęsę i czuje lęk , miałam robione badania 4 lata temu typu echo , holter , wiele razy EKG , badań krwi to aż mi już ciężko zliczyc i za każdym razem wszystko jest w normie , oczywiście gdy mam takie ataki to później boje się że moje serce jest chore i mogę umrzeć , mam różne symptomy typu uczucie ściśniętego mózgu i przy tym chwilowe zachwianie , klucia w różnych miejscach , uczucie osłabienia i ogólnie lęki najbardziej o własne życie , skupiam się za bardzo na swoim sercu potrafię mierzyć sobie ciśnienie wiele razy dziennie , dziennie mi się tak przez 3-4 miesiące później ustaje mam spokój na rok lub dwa po czym wraca i tak historia się powtarza kilka miesięcy męki i badania od nowa później spokój i tak w kółko . Lekarze nie widzą odchyleń i zwalają na nerwicę ale czy to możliwe żeby ona tak sobie przychodziła i odchodziła
