Sport a depresja
Dzień Dobry Pani,
Zacznę od podziękowania Pani za kontakt i za zaufanie.
W zaprezentowanym przez Panią opisie, postrzegam relację między Państwem jako wielowątkową, co wymagałoby wnikliwego wglądu.
Naturalnym jest, że związek małżeński (szczególnie z piętnastoletnim stażem) przechodzi przez różne fazy (często!) powiązane z kryzysami.
Częstą przyczyną takiego kryzysu, jest rutyna/monotonia (za słowami Pani: "... bo coś w nim pękło coś się wypaliło. nie chciał próbować ratować tego małżeństwa ... ." - a to mogłoby oznaczać, że relacja została mocno przez Państwa zaniedbana.
Nad rozwojem związku małżeńskiego trzeba nieustannie pracować.
Domniemam, że Państwo nie komunikowaliście się wzajemnie ze sobą, być może nie rozmawialiście o swoich potrzebach/pragnieniach/marzeniach, czy o swoim niepokoju?
W małżeństwie, partnerstwo jest tylko wtedy możliwe, gdy obie
strony są otwarte, by na te potrzeby wzajemnie odpowiadać.
Kiedy zaproponowała Pani terapię małżeńską, Mąż nie był otwarty, by ją podjąć.
Podsumowując..., jest zawsze przyczyna i skutek tej przyczyny...
Zapytała Pani, czy terapia miałaby sens?
Po namyśle, stwierdzam, że tak - terapia byłaby Państwu pomocna, w zrozumieniu tej przyczyny i skutku...(na co Mąż wyraził swoją gotowość).
Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam serdecznie do kontaktu online (via Skype).
Z przesłaniem dla Państwa Tego, Co jest Państwu najbardziej potrzebne!
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605
Witam, taka terapia może mieć sens, a może też nie mieć sensu. Przepraszam za tak enigmatyczną odpowiedź, ale to bardzo wiele zależy od pary, która zgłasza się na terapię. Terapia i jej efekty zależą od współpracy z terapeutą, ale też między sobą. Czasem pary po rozstaniu walczą ze sobą na sesjach tak zaciekle, że nie udaje się nic wypracować. Czasem jednak pary uczą się współpracować. A jeżeli jesteście państwo rodzicami - to uczenie się współpracy może się Państwu przydać.
Moje wątpliwości budzi terapia on-line. Nie wiem, gdzie Państwo mieszkacie, ale z tego co wiem, prawie we wszystkich krajach UE mieszkają i pracują polscy psychoterapeuci. Zachęcam do raczej do szukania ich.
Pozdrawiam - Ryszard Chłopek
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Kiedy na terapię? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak
- Czy jest sens ratować to małżeństwo? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Rozwód z mężem a terapia małżeńska – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Kryzys małżeński i niechęć do seksu – odpowiada Mgr Anna Bernatowska
- Jak odzyskać żonę po rozstaniu? – odpowiada Mgr Łukasz Majchrzak
- Jak przekonać męża do terapii małżeńskiej? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Ja poradzić sobie po rozstaniu z mężem? – odpowiada mgr Jakub Pyka
- Gdzie mogę udać sie na bezpłatną terapię małżeńską? – odpowiada Mgr Agnieszka Galas - Konsor
- Czy terapia małżeńska pomaga? – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Czy warto ratować takie małżeństwo? – odpowiada Mgr Bożena Waluś