Czy to jest depresja, czy fobia społeczna, a może jedno i drugie?

Witam serdecznie! Mam prawie 33 lata i właściwie nie wiem, od czego zacząć, spróbuję więc od początku. Od kiedy pamiętam, zawsze miałem problemy w trakcie spotykania się z ludźmi w grupie (chodzi o osoby obce), jak ktoś się do mnie odzywał, robiłem się np. czerwony na twarzy, jak mnie stresowało coś bardzo, to się pociłem dodatkowo bardzo i tak mi zostało do dzisiaj, myślałem, że to przejdzie z wiekiem  – nie przeszło. To tyle z dawnej przeszłości. Jeżeli chodzi o obecną sytuację, od ponad roku nie pracuję, mimo że wcześniej byłem bardzo doceniany przez pracodawcę, dostawałem awanse. Po ostatnim awansie wytrzymałem 3 miesiące i się zwolniłem. Powodem było to, że czułem ogromną presję, żeby dobrze wypaść, żeby ktoś o mnie źle nie pomyślał, byłem ciągle spięty, nie wytrzymałem, ale patrząc teraz z dystansu, nie miałem do tego powodu. Ale się zwolniłem, mówiąc, że dostałem inną ofertę pracy, ale nie była to prawda. Boję się wysyłać gdziekolwiek oferty, bo boję się, że się nie nadaję. Mam takie poczucie marnowania czasu, ostatnio nawet boję się jak telefon zadzwoni!!! Irytują mnie głośne dźwięki, jestem ostatnio ciągle bardzo podenerwowany, nie chce mi się wychodzić z domu, najchętniej siedziałbym przed komputerem, w domu czuję się najbezpieczniej. Od roku powinienem się zapisać do pośredniaka, nie zrobiłem tego, bo się boję kontaktu z człowiekiem w pośredniaku, że będę musiał się tłumaczyć, czemu się zwolniłem i co ostatnio robiłem. Czuję się, jakbym miał coraz mnie siły. Mam nadzieję, że częściowo mi pomożecie, jestem z Wrocławia, może znacie kogoś, kto byłby w stanie mi pomóc. Pozdrawiam Damian

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Pierwsza pomoc przy napadzie padaczkowym

Witam serdecznie,

Zgłaszane przez Pana objawy należą do typowych symptomów fobii społecznej.

Fobia społeczna jest dość częstym zaburzeniem, uważa się, że ryzyko wystąpienia w ciągu życia wynosi ok. 10%. Większość chorych pozostaje nierozpoznana i nieleczona. Częstym powodem zgłoszenia się do psychiatry jest współwystępowanie innych zaburzeń towarzyszących fobii społecznej, jak depresja oraz uzależnienie od środków psychoaktywnych.

Fobia społeczna polega na nawracającym, uporczywym lęku przed sytuacjami, w których dana osoba mogłaby być oceniana. Takie typowe sytuacje to: publiczne zabieranie głosu, rozmowa z nieznajomymi, jedzenie w miejscu publicznym.

Osoba cierpiąca na fobię społeczną odczuwa w takich sytuacjach ,,skupiony na sobie wzrok" otoczenia, wyobraża sobie, że jest krytykowana, oceniana negatywnie. Pojawiają się wówczas objawy fizyczne: przyspieszone bicie serca, zwiększona potliwość, drżenie rąk, duszność, uczucie zaciskania w gardle, parcie na mocz lub biegunka. Najczęściej osoba z fobią stara się więc unikać takich sytuacji, bojąc się oceny innych ludzi oraz pojawienia się przykrych objawów fizycznych.

Fobia społeczna najczęściej rozwija się w dzieciństwie po doświadczeniu sytuacji publicznego ośmieszenia, upokorzenia. W powstawaniu tego zaburzenia uwzględnia się również szereg czynników biologicznych. Dlatego też, w leczeniu zaleca się jednoczesne stosowanie psychoterapii oraz leków przeciwdepresyjnych.

Udowodnioną skuteczność w terapii zaburzeń lękowych ma psychoterapia poznawczo-behawioralna. Terapia polega na trenowaniu umiejętności stawiania się w sytuacjach wywołujących lęk. Wspólnie z terapeutą pacjent ocenia stopień trudności poszczególnych sytuacji wywołujących lęk i próbuje stawić im czoła. Unikanie sytuacji, których się boimy, nie rozwiązuje problemu, na dłuższą metę - nasila zaburzenie. Dzieje się tak dlatego, że nie pozwalamy sobie na zdobycie nowych, pozytywnych doświadczeń poradzenia sobie ze stresem.

Farmakoterapia polega na doraźnym stosowaniu leków uspokajających oraz systematycznym przyjmowaniu leków przeciwdepresyjnych z grupy inhibitorów monoaminooksydazy lub wychwytu zwrotnego serotoniny. Są to leki bezpieczne, nie uzależniają, nie wpływają na pamięć i koncentrację. Zazwyczaj trzeba je przyjmować przez co najmniej pół roku.

Fobia społeczna jest dość często związana z depresją: szacuje się, że co piąta osoba z fobią społeczną cierpi na depresję. Opisywane przez Pana objawy: zmniejszonej aktywności, obniżonej samooceny, narastającej drażliwości mogą być spowodowane depresją, która pogłębia teraz trudności i problemy z codziennym funkcjonowaniem. Nieleczony epizod depresyjny trwa ok. pół roku.

Skuteczna pomoc jest w Pana zasięgu.

W tej sytuacji polecam Panu jak najszybszą konsultację u specjalisty psychiatry, w celu postawienia diagnozy oraz zaleceń odnośnie dalszego leczenia i postępowania.

Listę psychoterapeutów poznawczo-behawioralnych znajdzie Pan na stronie:

http://www.pttpb.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=bl....

Polecam Panu informacje na temat fobii społecznej dostępne w podobnych wątkach, np.:

http://portal.abczdrowie.pl/pytania/jakie-cwiczenia-przy-fobii-spolecznej.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty