Czy to jest problem z hormonami?
Witam, mam 19 lat i od poł roku mam dziwne miesiączki. Normalnie moja miesiaczka powinna trwac 4 dni i byc obfita. Od pol roku jest inaczej... Minanwiecie moja miesiaczka trwala 4 dni ale pierwszy dzien byl obfity, a reszta to plamienia. Czyli na tamponie tylko troche krwi jest. I tak miesiace mijaly. W tym miesacu jest inaczej. Teraz 19 stycznia dostalam miesiaczki i pierwszy dzien - mniej obfity niz wczesniej bardzo ciemna, wrecz czarna krew. Pozniej znowu ledwo co palmienia. Dodatkowo dzis (22 stycznia) zauwazylam na tamponie ze jest ciut ciut krwi i brazowy sluz. Chociaz wczesniej ten sluz tez sie pojawial. Chyba jest go wiecej niz krwi. Zwiekszyl mi sie strasznie apetyt, duzo przytylam. Mam wrazenie ze moj okres zaczyna wrecz zanikac - z kazdym miesiacem jest go co raz mniej. Jestem pewna ze nie jestem w ciazy. Wspozylam w chlopakiem ostatni raz pod koniec sierpnia 2017 roku. Czy to moze byc jakis problem z hormonami?
