Czy to już alkoholizm?

Mój mąż średnio raz w tygodniu upija się. Najczęściej jest to piwo, ale wypija go 6, 7 butelek, tak żeby się porządnie upić. Na razie nie zawala pracy, on wręcz planuje sobie swój dzień pijaństwa, tak żeby na drugi dzień mieć wolne. Jeżeli poruszam ten temat w rozmowie, natychmiast się irytuje. Nie wiem czy mam się tym martwić. Jak do niego dotrzeć?

KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Zdrowa żywność

Nie ma osoby, która przynajmniej raz nie spotkałaby się ze stwierdzeniem, że jesteśmy tym, co jemy. Żywność, którą spożywamy i trawimy staje się częścią nas samych, jednak wiele osób zapomina o tym i odżywia się niezdrowo.

Witam!

Zachowanie Pani męża wpływa na Waszą relację i niszczy związek. Picie alkoholu w jego przypadku nie musi jeszcze oznaczać uzależnienia, ale jest już używaniem szkodliwym. Spożywanie dużych ilości alkoholu jednorazowo jest degradujące dla organizmu i psychiki.
Pisze Pani, że mąż irytuje się, kiedy Pani porusza ten temat. Jest to bardzo niepokojący sygnał. Warto, żeby zachęcała Pani męża do kontaktu ze specjalistą leczenia uzależnień lub uczestnictwa w spotkaniach grup AA. Obecne zachowanie męża (planowanie dnia upicia się, irytacja związana z poruszeniem tego tematu, spożywanie dużych ilości alkoholu) może w efekcie prowadzić do poważnych konsekwencji. Zachęcam, żeby Pani także znalazła dla siebie pomoc. Mogą to być grupy wsparcia lub terapia dla osób współuzależnionych. W takich miejscach uzyska Pani wsparcie i nowe pomysły, jak radzić sobie z tą sytuacją. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty