Rozpoznanie choroby afektywnej dwubiegunowej
Dzień dobry Pani.
Nasze życie to nie tylko teraźniejszość. To, co już przeżyliśmy tylko w pewnym sensie pozostaje za nami. Tak naprawdę naszą przeszłość nosimy w sobie. Niestety, często ona daje o sobie znać. Szczególnie wtedy, gdy wiele w tej naszej historii było cierpienia, które nie dostało nazwy i nie doznało ukojenia. W późniejszym życiu w różny sposób to może dawać o sobie znać. To taka smutna część prawdy o nas, ludziach i - jak myślę - o Pani doświadczeniu. Ta bardziej pozytywna jest taka, że są sposoby na to, by się ze swoim bagażem uporać, a tym samym uczynić obecne życie bardziej przyjemnym. To psychoterapia. To często dłuższa praca, wymagająca zaangażowania, wytrwałości, sądzę też, że pewnej odwagi. Ale dająca nadzieję i mogąca przynieść ulgę. Wizyta u terapeuty może wiązać się z lękiem. To normalne. Pierwsze spotkanie, nieznany człowiek, niewiedza jak to wszystko będzie wyglądać, konieczność opowiedzenia o swoich sprawach. Tak, to trudne. Wiem o tym. Ale warto zrobić ten krok. Zachęcam Panią.
Pozdrawiam.
Dzień dobry, stan, który Pani opisuje może być wynikiem wcześniejszych doświadczeń i stresu z tym związanego. Czasem gromadzone emocje znajdują ujście dopiero wówczas, kiedy wychodzimy już z trudnej, stresującej sytuacji, bo wtedy organizm wraca do równowagi i chce "wyrzucić" kumulowane emocje. Zmienność nastroju może mieć również inną przyczynę. Warto udać się do psychologa, porozmawiać z nim o swoich trudnościach i problemach. Czasem sama rozmowa z osobą bezstronną rozładowuje napięcie. Specjalista może też dokładnie sprawdzić, co jest przyczyną zmiennych nastrojów. Proszę się nie obawiać takiej konsultacji. Zachęcam do odwiedzenia psychologa, zwłaszcza, jeśli taki stan będzie się dłużej utrzymywał i nasilał.
Pozdrawiam.
Nie ma się czego obawiać, w Pani sytuacji potrzebna jest pomoc psychologa lub psychiatry.
Pozdrawiam
Proponuję udać się na konsultację do psychiatry, nie psychologa. To specjalista- lekarz po dokładnym przeprowadzeniu wywiadu lekarskiego będzie mógł postawić diagnozę i dobrać odpowiednie postępowanie. Oceni też nasilenie objawów i zdecyduje, jeśli będzie taka potrzeba, o zastosowaniu farmakoterapii, psychoterapii lub obu metod łącznie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy to początki depresji, czy już "to" mam??? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak
- Czy mój chłopak jest maminsynkiem czy mam obsesję? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Dlaczego ojciec krytykuje matkę? – odpowiada Mgr Anna Bernatowska
- Wahania nastroju - w jaki sposób sobie z nimi poradzić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak leczyć zmiany nastroju? – odpowiada Mgr Agnieszka Jabłonowska
- Relacje z matką i skutki jej braku w młodym wieku – odpowiada Mgr Marta Dziekanowska
- Niezależne zmiany nastroju – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak radzić sobie z zaburzeniami nastroju? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Zaburzenia osobowości i zmiany nastroju – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Jak mam kontrolować swoje emocje? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
#zamiastkwiatka. Judy Turan, aktorka "M jak miłość", opowiada o walce z rakiem piersi
Judy Turan. Charyzmatyczna aktorka teatralna i fil
Psychiatra - kim jest i co leczy? Jak wygląda wizyta?
Psychiatra diagnozuje i leczy choroby oraz zaburze