Dlaczego mimo zdrowego odżywiania czuję się słabo?

Mam 15 lat. Od kilku lat bardzo przeszkadza mi mój wygląd. Najgorszą udręką jest moja pulchna twarz, duże boczki i brzuch. Mam za to szczupłe uda i ręce. Nie mogę pogodzić się jednak z moją twarzą i wiele razy próbowałam się odchudzać. Mam 160cm wzrostu, pierwszy raz zaczęłam się odchudzać mając wagę 44kg, schudłam do 42kg ograniczając posiłki do ok.1000kcal nie było widocznych efektów więc dietę rzuciłam. Po paru miesiącach przytyłam do 48kg, moja mama zaczęła się trochę naśmiewać z mojej pulchności, więc postanowiłam przejść na dietę. Schudłam do 46kg, utrzymywałam wagę parę miesięcy. Potem samo jakoś zeszło do 43,5kg. Ostatnio bardzo zainteresował mnie temat zdrowej żywności. Chcąc się zdrowo odżywiać wykluczyłam z swojej diety białe pieczywo, słodycze, ogólnie cukier, sól, fast foody i wszystko co smażone, czerwone mięso, zupki, sosy z proszku, żółty ser, owocowe jogurty.. itp. Rozplanowałam sobie 5 posiłków o w miarę stałych porach. I oto mój przykładowy dzień: 7.00 - I śniadanie: musli własnej roboty (płatki owsiane, jęczmienne, orzechy, migdały, śliwki, morele, rodzynki, słonecznik łuskany, świeży banan) z mlekiem 0,5% 10.00 - II śniadanie: kromka chleba gruboziarnistego z serkiem twarogowym o obniżonej zawartości tłuszczu i pomidor, jakieś zioła 12.30 - III śniadanie: to samo co drugie lub jabłko 15.00 - obiad: ryż brązowy, gotowany brokuł, gotowane udko z kurczaka 18.00 - jogurt naturalny i marchewka W ten sposób wcale nie zamierzając osiągnęłam wagę 41,5-42kg. Nie widać tego po mnie, ale sam fakt tak niskiej wagi mnie przeraża. Mam bardzo niskie BMI i boję się o swoje zdrowie. Przez 3 lata nie zmieniło się nic a nic w moim wyglądzie zewnętrznym i boję się że juz więcej nie urosnę.. Wydawało mi się, że dostarczam organizmowi odpowiednią ilość pożywienia. Niestety ostatnio czuję się bardzo słabo i bez energii. Nie wiem co robię nie tak... Jakie zmiany powinny zagościć w moim jadłospisie bym juz więcej nie chudła, ale tez strasznie nie przytyła..?