Dzień dobry,
Seks w związku jest zwykle jego szczególnym dopełnieniem, wzmagającym intymność i bliskość. Ze względu na to, jeśli sama relacja nie jest najlepsza, trudno spodziewać się, by seks sprawiał przyjemność. Warto dodać, że ta zależność występuje szczególnie u kobiet - satysfakcjonujący związek i partner dający poczucie bezpieczeństwa i bliskości, jest "elementem" koniecznym do zadowolenia podczas seksu.
Niestety, jak wynika z Pani postu, relacja z mężem nie spełnia powyższych warunków, a słowa przez niego rzucone podczas kłótni, dodatkowo dyskredytują Panią jako kobietę i "obiekt" seksualny. Trudno się wobec tego spodziewać, by po usłyszeniu, że w oczach męża jest Pani "porażką", miałaby Pani być gotowa do radosnego uprawiania z nim seksu.
Podsumowując - Pani opis wskazuje, że problemem jest nie tyle Pani brak ochoty na seks z mężem, ile sama relacja małżeńska, skutkująca kłótniami, cichymi dniami, obrażaniem. Wydaje się też, że obrana strategia rozwiązywania konfliktów małżeńskich polegająca na nieodzywaniu się do siebie dodatkowo je pogłębia, a nie rozwiązuje.
Ze względu na powyższe - sugerowałbym podjęcie terapii małżeńskiej, która mogłaby pomóc w rozwiązaniu różnorakich konfliktów oraz otworzyłaby komunikację między Panią i mężem. Jeżeli mąż nie będzie zainteresowany ww., warto rozważyć indywidualne uczestnictwo w terapii.
Pozdrawiam.
Maciej Rutkowski www.abovo.bialystok.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
