Czy stosunek seksualny o czasie przekraczającym 60 minut jest czymś naturalnym? Nie ukrywam, że na początku mi to odpowiadało, jednak z biegiem czasu staje się to męczące fizycznie. Jest także problem u partnerki, która nie zawsze wytrzymuje taki maraton, czuje się niekomfortowo po pewnym czasie. Wiem, że wygląda to na czcze przechwałki, ale tak po prostu jest i nie wiem czy traktować to w kategorii problemu, czy też nie.
Pozdrawiam, Marek, 24l.
Rola dotyku w życiu seksualnym
Dzień dobry.
Nie ma jakichś specjalnych norm dotyczących długości stosunku seksualnego (są natomiast normy dotyczące jego "krótkości"), toteż uznać trzeba, że ponad godzinny seks mieści się w granicach normy - z wszystkimi, niestety, konsekwencjami o których sam Pan wspomniał. Trudno w tej sytuacji o stawianie jakichś względnie sensownych hipotez, można by jednak rozważyć konsultację seksuologiczną, podczas której przyjrzeć się Pan mógłby jakości i technice uprawianych przez Pana stosunków i być może wzbogacić je w taki sposób, który umożliwiałby Panu szybsze spełnienie.
Pozdrawiam.
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak przedłużyć długość stosunku? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Dlaczego podczas stosunku nie czuję żadnego podniecenia? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Spożycie alkoholu a długość stosunku seksualnego – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Odczuwanie ciągłego napięcia seksualnego – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Problemy z erekcją po inicjacji seksualnej – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Długość stosunku seksualnego – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Brak przyjemności podczas stosunków i brak orgazmów – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Problemy z erekcją i strach przed pierwszym stosunkiem seksualnym – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Przedwczesny wytrysk po 2 minutach stosunku – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Problem z osiągnięciem orgazmu podczas stosunku u 28-latki – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski