Emocje i brak wsparcia od męża

jestem mężątką, mam dwoje dzieci.z mężęm jestesmy od 11 lat. nie radzę sobie z emocjami. moja mama też jest takąosoba. od poczatku związku miały miejsce awantury. dwa lata temu doszlo do rekoczynow. trwa to nadal.mąż lubi kobiety, często flirtuje i o to caly spór i moje chorobliwe czepialstwo.czy ja jestem nienormalna?doznaje bardzo wielu upokorzeń i w konsekwencji wybucham.pracuje, wychowuje 2 dzieci, podjełam 2 studia a mąż mi wniczym nie wspiera. ma 40 lat i tylko szuka koleżanek
KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Na początek zachęcam do podjęcia konsutlacji z psychologiem. Pomoże Pani zrozumieć przyczyny trudnosci w relacji mażeńskiej, swoje potrzeby i oczekiwania dotyczące małżeństwa, a także możliwe działania zmierzające do zmiany i poprawy relacji. Być moze także konieczne będzie podjęcie psychoterapii par i małżeństw.

0

Zalecam rozmowę z psychologiem, celem uzyskania przez niego większego wglądu w Pani sytuację. Wtedy możliwe będzie rozstrzygnięcie, czy Pani stosunek do męża jest odpowiedni, czy może przesadny. Pisze Pani, że mama tak jak Pani jest osobą bardzo emocjonalną. W tym przypadku warto było by porozmawiać z psychologiem na temat metod radzenia sobie z emocjami lub terapii pod kątem tego co Pani nazywa 'chorobliwym czepialstwem' i 'wybuchaniem'. Polecam terapię skupioną stricte na Pani aktualnym problemie. W dalszych krokach można by spróbować terapii skierowanej do małżeństw. Pozdrawiam serdecznie.

0

Witam Panią. Czytając Pani opis mam specyficzne wrażenie, którym chcę się z Panią podzielić. Z jednej strony z dużą pewnością pisze Pani z jakimi problemami się Pani boryka i czego Pani doświadcza ze strony męża (przede wszystkim zdrady i brak udziału w codziennym, rodzinnym życiu). Z drugiej strony kiedy nazywa Pani swoje zachowanie chorobliwym czepialstwem i poddaje Pani w wątpliwość czy jest pani normalna czytelnik może odnieść wrażenie, że wina jest po Pani stronie. To co mnie poruszyło i czym się z Panią dzielę może wskazywać na Pani konflikt wewnętrzny, który może utrudniać właściwą ocenę sytuacji i przeżywanie adekwatnych uczuć. Proszę udać się do bezpośredniego kontaktu z psychologiem, który może pomóc Pani w poradzeniu sobie z tym konfliktem. Wówczas wierzę, że będzie Pani wiedziała co zrobić z sytuacją zewnętrzną. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Z jednej strony ma Pani konkretne oczekiwania wobec męża. Z drugiej natomiast umniejsza je Pani stwierdzając że się czepia...wskazuje to na dość małą stanowczośc i pewność swoich racji a w dalszej kolejności przekłada się to zapewne na brak stanowczości bezpośrednio do męża. Proszę mieć to na uwadze i popracować nad tym elementem. Ponadto polecam udać się na osobiste spotkanie z psychologiem, który pomoże Pani nabrać większej pewności w odniesieniu do werbalizowania swoich potrzeb. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty