Gdzie moja nadzieja na to, że będzie lepiej?

Proszę pomóżcie. Myślałam że powrót terapeutki z urlopu choć trochę pomoże, że te emocje były zwiazane z jej urlopem i może trochę tak było ale dalej jest źle. Juz nie wiem co się ze mną dzieje. Dodam że mam borderline. Budzę się w nocy po kilka razy, mało jem a do tego mam silne myśli samobójcze. Nie mam ubezpieczenia by pójść do lekarza a prywatnie mnie nie stać. Nie mogę się zebrać by się ubezpieczyć w urzędzie pracy. Coraz bardziej tracę energię do życia i nadzieje ze będzie kiedyś dobrze.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Ryzyko samobójstwa w depresji

Dzień dobry, rozumiem, że w każdej chwili może się Pani ubezpieczyć. Tak naprawdę powinna Pani to zrobić jak najszybciej. Wydaje mi się, że doskonale wie Pani co robić żeby było lepiej jednak z jakiegoś powodu nie podejmuje Pani działań. Proponuję wszystkie problemy emocjonalne omawiać ze swoim terapeutą.
Pozdrawiam A. Pacia

0

Dzień Dobry Pani,

Zachęcam Panią do zaproszenia koleżanki, by poszła z Panią do Urzędu Pracy, celem ubezpieczenia się, by mogła Pani podejmować ważne decyzje.

Wystarczy, że zrobi Pani mały krok, a dalej zadzieje się zgodne z Pani planem..., czego Pani serdecznie życzę.

Irena Mielnik-Madej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty