Gdzie się udać z takimi napadami lęku?
Witam serdecznie!
Mam problem z nerwami/nerwicą, wygląda to tak, że przez większość dnia gdy jestem czymś zajęty jest dobrze. Niestety gdy nie mam czym się zająć np. wieczorem przed komputerem czy powiedźmy na nudnym spotkaniu gdy nie da się słuchać przemawiających mam taki napad lęku, staję się niespokojny, głęboki oddech etc.
Dodam, że mam arytmię, która pojawiła się rok temu brałem leki kardiologiczne, ale ze względu na to, że uprawiam sport pół-profesjonalnie mój rytm spoczynkowy to ok 40 uderzeń owe leki sprawiały, że źle się czułem. Robiłem wszelkie badania kardiologiczne i wychodzi na to, że arytmia jest nie z przyczyn sercowych gdyż wydolność jest bardzo dobra a od czasu gdy mam te lęki pojawiła się i arytmia (nie jest napadowa, po prostu trwa cały czas).
Ostatnią rzeczą jest to, że doprowadziłem się do takiego stanu, że nie wejdę na most czy do samolotu a kiedyś nie miałem z tym problemu. Powierzchownie nie widać po mnie nic złego, ale jak mnie napadnie panika to moi bliscy już wiedzą, że mam tiki bo gryzę warki, bark mi się rusza. Ciężko się z tym żyje. Nie wiem gdzie szukać pomocy - Psychoterapeuta, Psychiatra, Neurolog?
Z góry dziękuję za pomoc
