Jak pielęgnować skórę okolic intymnych przy ciężkim przebiegu cukrzycy?

Jestem młodą kobietą, od ponad 20 lat chorującą na cukrzycę typu I. Oprócz cukrzycy mam subkliniczną niedoczynność tarczycy, RZS, łuszczycę o łagodnym przebiegu oraz neuropatię cukrzycową. Mam ogromne problemy z wyrównaniem cukrzycy, bo mój organizm drastycznie reaguje na zmianę dawki insuliny, nawet o 1 jednostkę. Często więc jestem odwodniona i mam duży aceton. Wszędzie w artykułach medycznych czytam, że skóra diabetyków jest bardziej narażona na urazy, a w przypadku obszaru intymnego dodatkowo drażniąco wpływa mocz chorych na cukrzycę.

Jest mi niezmiernie przykro, gdy pielęgniarka na oddziale szpitalnym pyta, czy Pani rodziła, podczas gdy mi powiedziano, że nie ma lekarza, który podjąłby się prowadzenia u mnie ciąży. Pielęgniarka przeczytała mój wynik badania w p. ginekologicznej, gdzie napisano m.in, że mój srom wygląda jak u wieloródki. Nikomu nie przychodzi do głowy, że gdy trafiłam na oddział, to byłam tak odwodniona, że nie umiałam mówić, bo miałam strasznie nabrzmiały i obolały język, serce odmawiało posłuszeństwa i podobno miałam ubytek 7 litrów płynów. Podobnie było ze strefą intymną.

Do tego zawsze, gdy jestem wycieńczona to krwawię i na tę obolałą, opuchniętą, suchą jak pieprz skórę muszę użyć dodatkowo podrażniających mnie podpasek. Zazwyczaj tydzień leżę pod kroplówkami i nie wolno mi wstawać z łózka, a potem jestem posyłana do poradni dla kobiet i pielęgniarka jedna z drugą ma absorbujący temat do poniżania mnie w oczach koleżanek. Jestem zdruzgotana! Niestety problem nie mija po wyjściu ze szpitala. Kilka dni wysokich cukrów albo aceton, a czasem sama już nie wiem co powoduje, że skórę mam suchą, niemal przeźroczystą i byle podrażnienie powoduje jej drobne pęknięcia, ból.

Lekarz z poradni zaproponował mi dodatkowe nawilżanie żelem intymnym lub maścią dopochwową z minimalną dawką hormonów, która szybko pomagała mi przy drobnych urazach, przesuszonej śluzówce, ale nie jest wskazana przy innych zaburzeniach hormonalnych. Żel jest zazwyczaj skuteczny, ale nie gdy mam bardzo suchy srom, wówczas jest nawet gorzej. Używam też płynu do higieny z kwasem mlekowym. Pomocy!

KOBIETA ponad rok temu

Zdrowa żywność

Nie ma osoby, która przynajmniej raz nie spotkałaby się ze stwierdzeniem, że jesteśmy tym, co jemy. Żywność, którą spożywamy i trawimy staje się częścią nas samych, jednak wiele osób zapomina o tym i odżywia się niezdrowo.

Witam serdecznie.

Pani sytuacja jest bardzo trudna i podobnie jak w stosunku do innych powikłań narządowych, najlepszy efekt będzie można uzyskać poprzez jak najlepszą kontrolę glikemii, ale rozumiem, że w Pani przypadku jest to znacznie utrudnione. Zalecone sposoby są jak najbardziej prawidłowe, może jeszcze mogę doradzić przyjmowanie preparatów pałeczek kwasu mlekowego - pomagają one w utrzymaniu prawidłowej flory bakteryjnej okolic intymnych. W aptekach dostępne są liczne formy, w wielu postaciach bez recepty. W Pani przypadku proszę jedynie zwrócić uwagę, żeby nie zawierały cukru.

Może warto również spróbować skorzystać z pomocy dermatologa, lekarz po zbadaniu pomoże dobrać maść zapobiegającą nadmiernemu przesuszaniu się skóry sromu, co powinno przynieść Pani ulgę i poprawić kondycję skóry.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty