Jak pomóc nastolatce, która zaczęła się ciąć?

Witam . Mam koleżankę 14 lat . Sięgnęła po szkło , pocięła się . Nie wiem dokońca jak reagować . Mówiłam żeby powiedziała o tym swojemu terapeucie lecz psycholog o wszystkim mówi jej mamie . Rozumiem że tak trzeba , tylko że przez to ona tłumi w sobie połowę emocji . Jak jej pomóc ? Co powiedzieć żeby nie pogorszyć sprawy ? Dodam że jest do mnie bardzo przywiązana i zwierza się ze wszystkiego .
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Witaj,
Ważne jest abyś wciąż ją wspierała, była przy niej.
Być może jest za wcześniej, żeby ujawniała swoje emocje psychologowi, lub nie stworzyła z psychologiem/terapeutą relacji opartej na zaufaniu i akceptacji, co jest w tym przypadku kluczowe. Jeśli nie ufa swojemu psychologowi, ma prawo mu o tym powiedzieć i chcieć zmienić specjalistę. Natomiast jeśli chodzi o to, że psycholog przekazuje pewne informacje mamie koleżanki, to musisz wiedzieć, że jest on zobowiązany poinformować opiekuna jeśli istnieje zagrożenie życia jego klientki.
Jeżeli natomiast Twoja koleżanka nie chce zmienić psychologa warto spróbować powiedzieć jej o tym, by spróbowała odsłonić swoje emocje przed nim. Dzięki temu przybliży ją to do przepracowania ich, poznania ich przyczyny, nauczenia się jak sobie z nimi radzić oraz przeciwdziałać przyczynom powstawania niepożądanych emocji. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży, pozdrawiam, Grzegorz Pożyczka

0

Dzień Dobry Pani,

Pani koleżanka bardzo cierpi emocjonalnie, na skutek zdarzenia lub wydarzeń, które są trudne do udźwignięcia.
Samo okaleczanie jest wołaniem o miłość, uwagę i jest informacją, że dzieje się coś niedobrego.

Jak może Pani pomóc koleżance?

Już sama obecność Pani, otwartość i szczerość wysłuchania zwierzeń koleżanki, to już są gesty bardzo wspierające dla koleżanki.
Jednak proszę być obecną na tyle, na ile Pani może.

Zachęcam Panią do zapewnienia koleżanki, że czasami sprawy wyglądają na nierozwiązywalne, ale zawsze istnieje ich rozwiązanie.

Sugeruję, żeby porozmawiać z koleżanką i powiedzieć, że bardzo ważne jest, żeby o wszystkim informowała terapeutkę.
Terapeutka z pewnością nie mówi "o wszystkim" mamie, i konsultuje to, co jest istotne.

Być może uświadamia w ten sposób mamę koleżanki w kwestiach, w których nie była świadoma.
A co może mieć wiodące znaczenie w relacjach koleżanki i mamy oraz w ich życiu rodzinnym.
A wszystko to po to, żeby skutecznie pomóc koleżance.

Życzę Pani zadbania również o siebie,
Irena Mielnik-Madej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty