Jak poradzić sobie po zakończeniu długiego związku?

Dzień doby, Po prawie 5 latach związku mój chłopak postanowił odejść. Oszukiwał mnie w pewnych kwestiach, ale wyjaśniliśmy sobie to i nie są to kłamstwa, które mógłby zakonczyć związek. Powiedział, że potrzebuje czasu, przemyśleć wszystko, że chciałby zacząć od przyjaźni. Od spotkania minął tydzień, milczy. Ja jednak im dłużej o tym myślę tym bardziej tego nie pojmuje jak mógł tak postąpić, bez walki, po naprawdę dobrych latach. Dużo rzeczy wtedy mu nie powiedziałam. Dopiero teraz uświadamiam sobie jak źle mnie potraktował. Mam wielka ochotę i potrzebę powiedzenia mu tego, przemyślałam jego zachowanie i żałuje że byłam w rozmowie taka uległa i spokojna. Czy powinnam odczekać z napisaniem/powiedzeniem tego co mnie boli? Czy to w ogóle powinnam zrobić?
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Zaburzenia lękowe

Mgr Joanna Szlasa Psychologia
49 poziom zaufania

Dzień dobry,
jeśli czuje Pani potrzebę rozmowy, to warto to zrobić. Skrywanie w sobie żalu, smutku, lęku nie jest rozwiązaniem problemu . Warto jednak przed takim spotkaniem dokładnie przemyśleć co chciałoby się powiedzieć i podczas rozmowy nie formułować oskarżeń skierowanych do tej drugiej osoby. Dobrym rozwiązaniem jest mówienie o swoich uczuciach, o tym jak zachowanie partnera na Panią wpłynęło, jakie to miało znaczenie i konsekwencje. Dzięki takiej formie partner nie będzie czuł, że oskarża go Pani. Spotkanie może uaktywnić duże pokłady emocji np. gniewu i żalu, a to z kolei może wywołać kłótnię. Proszę zatem przemyśleć, jaka forma wyrażenia swoich uczuć będzie najlepsza. Może napisanie listu, w którym wyrazi Pani swoje emocje dałoby Pani ulgę, a jednocześnie nie spowodowałoby trudnej wymiany zdań, do której może dojść podczas bezpośredniego spotkania.
Pozdrawiam.

0

Dobry Wieczór Pani,

Byłabym za bezpośrednią, otwartą, szczerą i nie oceniającą rozmową, która mogłaby być oczyszczającą, by dać nową przestrzeń nowej relacji...

Zachęcałbym Panią, by posłuchała Pani siebie..

Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu

Życzę Pani zadbania o swoje potrzeby,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty