Jak poradzić sobie z depresją po poronieniu?

jak poradzić sobie z depresja po zabójstwie matki , poronieniu ,3 latach prostytucji .wychowywałam sie praktycznie sama nigdy nikt o mnie nie dbał i sie nie martwił w domu zawsze byl alkohol od najmodszych lat zarabialam sama na przybory szkolne po smierci mamy zaczęła sie prostytucja choć mam zaledwie 23 lata przeszłam duzo ,a co najgorsze dopiero teraz kiedy prowdze spokojne zycie to do mnie dociera byłam raz u psychiatry odważyłam mu sie o wszystkim opowiedzieć dostałam tabletki na depresje
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Czym różni się nerwica od innych zaburzeń psychicznych?

Witam, zachęcam do podjęcia terapii, konsultacji z psychologiem. Leczenie farmakologiczne jest pomocne w depresji, jednak aby sobie pomóc warto by było również spotkać się z psychologiem. Ma Pani potrzebę rozmowy, podzielenia się z kimś swoimi trudnymi doświadczeniami, przemyślenia wielu rzeczy. Zrobiła już Pani pierwszy krok. Psycholog jest odpowiednią osobą, która Panią wysłucha, porozmawia, a przede wszystkim poświęci Pani więcej czasu i uwagi. Może Pani skorzystać z poradni NFZ (https://zip.nfz.gov.pl/GSL/GSL/PrzychodnieSpecjalistyczne, https://zip.nfz.gov.pl/GSL/GSL/PrzychodnieSpecjalistyczne) lub prywatnie. Jeżeli chce Pani porozmawiać, spotkać się zapraszam serdecznie do kontaktu.
Pozdrawiam
http://pracownia-start.pl/kontakt

0

Dzień Dobry Pani,

Z dużym zrozumieniem pochylam się nad Pani historią.

Dużo Pani doświadczyła, poznała i dużo zrozumiała.

Zachęcam Panią gorąco do pracy z psychologiem i podjęcia terapii, żeby mogła Pani opowiedzieć o swoim życiu, żeby dotarła Pani do przyczyn podejmowanych przez Panią decyzji.
Żeby w trakcie terapii mogła Pani wzmocnić swoje zasoby, by mogła Pani nimi zarządzać i czerpać z nich siłę.
O skierowanie do Poradni zdrowia psychicznego, proszę poprosić lekarza pierwszego kontaktu, lub psychiatrę, który Panią prowadzi ( w ramach NFZ-tu).

Dodatkowo, proszę mówić i opowiadać o swoim życiu mądrym i rozumiejącym ludziom, a takich jest wokół jeszcze sporo.

Życzę Pani dużo wsparcia od dobrych ludzi,
Irena Mielnik-Madej

0

Witam Panią
Przeżyła Pani traumę, zabrano Pani dzieciństwo,
pogwałcono wszystkie Pani prawa, zabrano
poczucie bezpieczeństwa.
Dlatego zrozumiałe jest, że trudno jest Pani poradzić
sobie z tak traumatyczną i obciążającą przeszłością,
a Pani organizm zareagował depresją,
która jest schorzeniem całego organizmu.
i prowadzi do silnego pogarszania się stanu zdrowia
psychicznego
i fizycznego, a przede wszystkim
uniemożliwia normalne funkcjonowanie
w społeczeństwie.
Przeszłe, bolesne wydarzenia odcisnęły w Pani duszy
piętno w postaci niskiej samooceny oraz ogromnego
bólu psychicznego.
Żeby normalnie funkcjonować w teraźniejszości
i ułożyć sobie przyszłość, należy uporać się
z przeszłością, w przeciwnym razie teraźniejsze
relacje i wydarzenia życiowe będą ciągle
przeżywanie i interpretowanie w nawiązaniu
do bolesnych doświadczeń z przeszłości.
Przeszłości w żaden sposób nie zdoła Pani zmienić,
nie ma więc sensu roztrząsać jej bez przerwy,
gdyż w ten sposób traci Pani teraźniejszość
a tym samym uniemożliwia Pani sobie
budowanie przyszłości.
Niestety, nie da się tak po prostu wyrzucić
z pamięci tego, czym żyła Pani przez te wszystkie
lata.
Farmakologicznie leczenie depresji łagodzi
tylko objawy choroby, lecz nie rozwiązuje
problemu.
Pomocy przede wszystkim potrzebuje Pani dusza.
Cierpienia duszy trudno wyleczyć
samymi środkami farmakologicznymi.
Zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Podczas psychoterapii leczy się nie tylko objawy
choroby, ale również dociera się do przyczyny
problemu i znajduje się sposób jego rozwiązania.
Terapeuta pomoże Pani odzyskać równowagę
wewnętrzną, poczucie własnej wartości
oraz wypracować umiejętności radzenia sobie
z przykrymi doświadczeniami z przeszłości,
dzięki czemu odnajdzie Pani sens swojego życia
i zacznie cieszyć się każdym jego dniem.
Gdyby chciała Pani porozmawiać o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

0

Jeżeli w dzieciństwie była Pani krzywdzona, może być tak, że zalęknione dziecko z przeszłości wciąż jest w Pani obecne i utrudnia dorosłe życie.
Niestety przykre wydarzenia, mające miejsce w pierwszych latach życia mogą rzutować na Pani stan zdrowia obecnie w życiu dorosłym – nie tylko psychiczny, ale i fizyczny. Sugeruję podjęcie regularnej psychoterapii w Pani miejscu zamieszkania w bardzo konsekwentny i zorganizowany sposób.

Życzę powodzenia!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG KLINICZNY, PSYCHOTERAPEUTA, COACH
www.nagrodzkacoaching.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty