Jak poradzić sobie z odrzuceniem?
Zakochałem się w J. Byłem natrętny i ona mnie nie chce. Nie chcę żyć.
Zakochałem się w J. Byłem natrętny i ona mnie nie chce. Nie chcę żyć.
Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia związek miedzy chorobami neurologicznymi a depresją.
Witam serdecznie!
Przykro mi, że Pana uczucia nie zostały odwzajemnione. Myślę jednak, że sytuacja nie jest beznadziejna. Być może Pana wybranka serca poczuła się osaczona, brakowało jej własnej przestrzeni z racji Pana bycia natrętnym. Po prostu przestraszyła się, że może utracić swoją wolność i postanowiła Pana unikać. Nie oznacza to jednak, że nie jest Pan dla niej ważny i nie ma u niej szans. Może powinien Pan zmienić strategię starania się o J., dać jej więcej czasu i swobody? Może wówczas dziewczyna zgodziłaby się na spotkanie i szczerą rozmowę? Rozumiem, że odrzucenie boli i jest przykrym doświadczeniem. Zawód miłosny zawsze niesie ze sobą żal, smutek, poczucie beznadziei. Proszę jednak nie tracić wiary w to, że związek może się udać. Nieodwzajemnione uczucie może wywołać tęsknotę, frustrację i przygnębienie, a te mogą okazać się trudne do pokonania. Dużo czasu spędza się na myśleniu o obiekcie uczuć i wyobraża się sobie, jakby to było, gdybyśmy byli razem. Czas jednak leczy rany. By odzyskać kontrolę nad własnym życiem, warto otoczyć się przyjaciółmi i skorzystać z ich wsparcia. Rozmowa z bliskimi może pomóc w zrozumieniu, że świat się nie kończy na tej jednej osobie. Więcej na temat nieszczęśliwej miłości i o tym, jak radzić sobie ze złamanym sercem, może Pan przeczytać pod poniższymi linkami:
http://portal.abczdrowie.pl/nieszczesliwa-milosc
http://portal.abczdrowie.pl/milosc-platoniczna
http://portal.abczdrowie.pl/jak-uleczyc-zlamane-serce
Pozdrawiam ciepło
Dzień Dobry Panu,
Bardzo mocno zachęcam Pana do skorzystania z potrzebnej Panu pomocy
psychologicznej, by mógł Pan w bezpiecznej przestrzeni przepracować odrzucenie.
Proszę nie zwlekać i nie pozostawać z tym samemu.
Zasługuje Pan na piękną relację, czego Panu serdecznie życzę,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: