Jak radzić sobie z mężem, który jest alkoholikiem i choruje na zespół Otella?

Mój mąż leczy się w ośrodku uzależnień, jest alkoholikiem. W dodatku zdiagnozowano u niego zespół Otella. Niby chodzi na dzienną terapię i bierze tabletki, ale ja nie wiedzę poprawy. Zamiast być lepiej jest gorzej. Nie mam dnia spokoju, szantażuje mnie emocjonalnie, chce żeby mu wszystko udowadniać, jest podejrzliwy. Oskarża mnie o wszystko! A w głównej mierze o to że się piwa nie napije już nigdy. Ja nie daję rady, proszę o pomoc,
ponad rok temu

Depresja u dzieci

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psycholog Paulina Stolorz opowiada o występowaniu depresji u dzieci.

Lek. Paweł Baljon
77 poziom zaufania

Witam serdecznie. Zgodnie z tym co może Pani odnaleźć w naszym serwisie zespół Otella to przewlekła psychoza alkoholowa wymagająca leczenia psychiatrycznego. Choroba zazwyczaj rozwija się bardzo powoli, ale może trwać do końca życia, nawet mimo podjętej terapii. Leczenie zespołu Otella bazuje na farmakoterapii – podawaniu neuroleptyków – i odstawieniu alkoholu. Niestety, zespół abstynencyjny często nasila objawy obłędu zazdrości, a chory odmawia przyjęcia leków przeciwpsychotycznych. Paranoik często nie chce podjąć terapii, gdyż uważa, że jest zdrowy. Czasami leczenie wynika z nakazu sądowego, kiedy chory staje się niebezpieczny i dopuszcza się aktów przemocy na partnerce albo innych osobach. Niestety, remisja choroby skłania paranoika do odstawienia leków, co powoduje nawrót psychozy. Ponadto pacjent żyje z przekonaniem, że cały świat sprzeciwił się wobec niego.

0

Witam Panią,
z tego co Pani napisała, mąż jest pod opieką i jeśli nastąpią zmiany, to będzie trzeba na nie poczekać. Bardziej, co zwróciło moją uwagę, to jak Pani się ma z tą sytuacją - mam poczucie, że jest Pani w tym osamotniona. Czy rozważała Pani pomoc skierowaną do osób, które żyją z osobą uzależnioną, tzw. współuzależnionych? Z mojego doświadczenia takie grupy dają dużo wiedzy i wsparcia, pomagają rozważyć różne rozwiązania. W prawie każdym mieście można znaleźć taką grupę wsparcia. Ponadto istnieje też możliwość indywidualnego kontaktu z terapeutą. Pierwszym krokiem dla Pani byłoby wyjście z tzw. współuzależnienia, aby Pani mogła zacząć żyć swoim życiem, czego Pani życzę.
Pozdrawiam
Izabela Makowska-Trzeciak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty