Jak sobie poradzić ze śmiercią taty?

Nie mogę sobie poradzić ze śmiercią taty.Zmarł dwa miesiące temu i czuje się strasznie.Wciąż mam wyrzuty że za rzadko odwiedzałąm go w szpitalu,że powinnam była być codziennie i tak długo dopkóki ni zostałabym wyrzucona przez lekarzy (byal na intensywnej terapii) wciąż mi się wydaje ,że ma do mnie żal że zmarł.Proszę o pomoc.
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Skuteczność terapii grupowych

Strata kogoś bliskiego jest dużą raną. Próbujemy sobie z tym niedosytem i głodem poradzić w taki sposób, że czujemy się odpowiedzialni, mamy wrażenie niedokończonych spraw. Z jednej strony pokazuje nam to jakby ciągłą obecność, osoby która odeszła, ale z drugiej zatruwa i wzmaga ból.
Trzeba czasu na oswojenie się z myślą że Taty już nie ma. Pisze Pani, że spędzała z nim Pani tyle czasu, ile to było w gruncie rzeczy możliwe.
Gdzieś leży w Pani takie myślenie, że gdyby spędzała Pani tam więcej czasu, to Tata by żył, takie myślenie jest błędne i Pani na pewno nie służy. Warto rozmawiać o swoim bólu i smutku z kimś bliskim. Ale przede wszystkim potrzeba czasu, nie da się przyspieszyć przeżycia żałoby, to pewien proces.

0

witam,
śmierć osoby bliskiej to bardzo trudne wydarzenie w życiu człowieka. Im bliżej byliśmy z osobą zmarłą tym bardziej nasz dotychczasowy świat się załamuje. To co odczuwa pani teraz to odczucia, myśli typowe w początkowej fazie przezywania żałoby. Myślę, że warto udać się do psychologa/ psychoterapeuty który pomoże pani powrócić do równowagi.
pozdrawiam

0

Żal, albo jakiś rodzaj trudności przeżywają osoby, którym akurat nie pozwala się odejść w spokoju. Każdy ma swój los i odchodzi zgodnie z tym losem. Kiedy wchodzimy komuś w drogę, próbujemy ten los odbierać, wtedy nie jesteśmy wolni. Nie możemy w pełni żyć. Jeśli nie możemy żyć w pełni, to jest to smutne dla naszych rodziców. W pewnym sensie to podwójna strata. Każdy rodzic chciałby, żeby jego dzieci zrobiły ze swojego życia coś dobrego. Proszę zrobić coś ze swojego życia z miłością - tacie na pamięć. Wtedy nie pójdzie na marne. Wszystkiego dobrego.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty