Jak stwierdzić jednoznacznie czy to świerzb czy coś innego?
Od 5 miesięcy mam problem z suchą, swędzącą skórą pokrytą wysypką.
Krosty, niektóre już krwawiące rany, znajdują się na szyi, plecach, ramionach, zewnętrznej stronie ud, łydkach. Twarz, dłonie, stopy, krocze, łokcie, kolana, są w miarę wolne od tego. Świąd skóry utrzymuje się na całym ciele, bez względu na porę dnia. Najczęściej swędzi jak się spocę, albo jak zdejmę ubrania.
Już kolejny dermatolog leczy mnie na świerzb. Kolejna maść siarkowa, po której skóra piecze, czasem aż pali nie pomaga. Maść i płyn crotamiton też nie dają żadnego efektu.
Jest jakiś sposób, aby stwierdzić jednoznacznie czy to świerzb, czy coś innego ?